Instalowanie Windows 7 "na czysto" na laptopie - kwestia legalności i inne pytania

Dzięki za odpowiedzi

(13.08.2015 17:43)thermalfake napisał(a):  Tak, można. W systemach preinstalowanych czyli licencje masowo wykupywane u MS oprócz aktywacji lokalnej muszą mieć certyfikat autentyczności COA w celu legalizacji oprogramowania.

Poprzez aktywację lokalną rozumiesz aktywację telefoniczną licencji? Bo COA jak rozszyfrowałem to jest ta naklejka z obudowy.

(13.08.2015 17:43)thermalfake napisał(a):  Nie ma w słowniku takiego słowa jak legitny. Klucz preinstalowany to klucz aktywacji zbiorczej (SLP) dla całej serii danego producenta i zróżnicowanej pod względem wersji produktu.

Czyli jak rozumiem klucz preinstalowany jest inny niż ten z naklejki, ale to nie ma znaczenia i przy instalacji "na czysto" podaję ten z naklejki?

(13.08.2015 17:43)thermalfake napisał(a):  Obojętne czy to będzie białe pudełeczko z licencją OEM System Builder czy też pełny BOX (nośniki 32 oraz 64 bit).
Grunt aby to niebyła niewiadomego pochodzenia wstawka torrentowa.

Muszę zwracać uwagę czy płyta zawiera wersję Home Premium czy Professional czy instalka dla wszystkich jest taka sama i różni się jedynie kluczem licencyjnym odblokowującym niektóre funkcje?

Jeszcze dwa pytania. Jest jakiś sposób by wiedzieć dokładnie które sterowniki potrzebuję poza udaniem się na stronę producenta i odszukaniem ich w dziale wsparcia? Bo pamiętam, że sterownik dotyczący grafiki już jakiś czas nie był tam aktualizowany (wywalało mnie przez to m.in. z Chrome) i musiałem ściągać ze strony AMD. A także: czy przy "czystej" instalacji mogę w jakiś sposób przenieść także licencję na MS Office 2010 Starter?