Rozwiązany Problem z komputerem - chyba hardware ale nie jestem pewny!

Cześć, mam problem ze swoim komputerem, otóż przeniosłem go do innego pokoju, po podłączeniu wszystkiego w kupe i uruchomieniu, monitor wgl nie pokazał obrazu, po długich próbach odłączania komputera z prądu i ponownym uruchamianiu, obraz zaskoczył, ale w przy napisie "zapraszamy" z Windowsa, obraz zniknął i pojawił się niebieski. (Nie był to BSOD)
Po powrocie do starego miejsca komputera, komputer sie uruchamia, też z problemami, ale nie pojawia się ten niebieski ekran, można z komputera normalnie korzystać ale jest jedno ALE, gdy delikatnie pukne w biurko czy w obudowe, nawet niechcący, albo kabel od myszki poruszy kabel łączący monitor z komputerem, zapada czarny ekran, dźwięk jakby BSOD, czyli zacina się dźwięk i puszcza w pętle ale komputer sam sie nie resetuje. Gdy go zresetuje wyskakuje własnie komunikat jak po BSODZIE "Windows odzyskał sprawność... blabla"
Kod błędu za każdym razem to 0x00000124 a sterownik przez który to jest spowodowane to ntoskrnl.exe
Wszystko sprowadza sie do karty graficznej, ale ona w innym sprzęcie działa bez zarzutu.
Śmieszy mnie też to, że lekko pukne w biurko i mamy BSODA, a dokładniej blackscreen a po resecie wyskakuje komunikat o tym że był BSOD


Rzeczy które od razu można wykluczyć jako winne:

-Monitor - działa na każdym innym sprzęcie bez problemu
-Kabel łączący - działa na każdym innym, a podłączenie innego nie dawało żadnej różnicy
-Listwa - próbowałem kilku i dalej to samo

Bardzo prosze o pomoc