Resety, blue screen'y, "mrugający monitor" (Windows Vista)

Dzień dobry,

mam problem z moim komputerem stacjonarnym. Bardzo dawno temu (ok. roku, może nawet dwóch lat) mój komputer zaczął restartować się. Początkowo, były to tylko jakieś błędy, po których komputer "sam wracał do sprawności", tj. wyświetlał się komunikat, że odzyskał sprawność. Po pewnym czasie, zaczęły się pojawiać blue screeny. Każdy o innym numerze - niestety, nie spisałem ich i nie mogę wymienić. Z tego, co pamiętam na pewno pojawiał się blue screen "irql_not_less_or_equal". Wygląda to mniej więcej tak, że włączam komputer, on trochę podziała, zdążę np. odpalić pocztę czy jakiś serial i resetuje się. Po takim resecie włącza się znowu system. Mija trochę czasu i znowu się resetuje. Potrafi tak się włączać 5, a nawet 6 razy. Czasami wystarczy 2 lub 3 i działa nieprzerwanie. Oprócz resetów komputer również zawiesza się albo i to i to. Czyli resetuje się i na ekranie ładowania systemu zatrzymuje się. Też czasami, przy okazji tych resetów, monitor odmawia posłuszeństwa - dioda mruga, ale mimo rozruchu komputera ten nie włącza się, tylko mruga Niekiedy jednak system nie chce się włączyć - albo brakuje jakiegoś naczelnego pliku (np. winload.exe) albo trzeba naprawić albo że nie możne odnaleźć BIOSa. Niedawno oprócz resetowania i zawieszania się pojawiają się symptomy "mrugającego monitora", czyli monitor wyłącza się i włącza, a potem system resetuje się.

Komputer był 4 razy w naprawie, podobno wymieniono kartę graficzną i zrobiono "coś" z zasilaniem, ale nie mogę tego potwierdzić, bo nie rozmawiałem z tym serwisem. Jednakże za każdym razem serwis twierdził, że u nich komputer nie resetuje się i wszystko jest w porządku.

Proszę o pomoc, jeśli ten komputer w ogóle da się odratować z mojej perspektywy...