W koszu Problem z instalacja Windows 7 (64bit)

Póki co nie ogarniam tego wszystkiego.Tak jak pisałem podłączyłem ten zepsuty dysk do starego komputera i próbowałem uruchomić viste z innych dysków razem z tym dyskiem ale się nie udawało.
Za którymś razem uruchomiłem tryb awaryjny Visty na starym kompie z jednocześnie podłączonym tym zepsutym dyskiem.
Trwało to dosyć długo ale pojawił się po uruchomieniu " oprogramowanie do tego urządzenia zostało zainstalowane pomyślnie" Wolumin uniwersalny "ST2000DM001-1CH164 ATA Device" zakończone wymagane ponowne uruchomienie.
Wydaje mi się ze Vista zainstalowała sterownik do tego zepsutego dysku.

---

(22.07.2014 20:44)thermalfake napisał(a):  Znowu Twoja ignorancja. Zadaj sobie trud żeby chociaż zapytać jeśli czegoś nie rozumiesz bo mu tutaj nie bierzemy każdego za rączkę gdyż nie mamy na to czasu. Widać, ze jakąś podstawową wiedzę masz. Więc z łaski swojej zabierz się do roboty, jest google, jest forumowa wyszukiwarka. To wszystko co z dyskiem trzeba zrobić już zostało opisane w problematycznych wątkach czy też w poradnikach. Trzeba tylko chcieć. Napisałem żebyś wreszcie zrobił tą diagnostykę gdyż widać miotasz się i nic dalej z tego nie wynika stojąc w miejscu. Przejściówkę na razie zostaw w spokoju, ona do niczego teraz się nie przyda.
Czy do diagnostyki hdd potrzeba włączyć instalator ? Napiszę wielkimi literami jeśli nie rozumiesz - NIE.
U ciebie jest krucho z myśleniem.
Po to są ratunkowe systemy livecd żeby móc cokolwiek zrobić ze sprzętem jeśli nie da się uruchomić/zainstalować systemu (pod warunkiem iż w biosie jest rozpoznawany) - zdiagnozować, przerzucić dane i wiele innych rzeczy.
Dostałeś pełne rozwiązanie jakie trzeba wykonać w tej sytuacji. Nie takie błahe problemy muszę codziennie rozwiązywać, więc nie bój się, szare komórki pracują.
Przestań zachowywać się jak dziecko i zacznij normalnie myśleć.

Ignorancja to jest u ciebie. Jeśli chcesz pomóc to pisz tak by to było zrozumiałe dla kogoś kto nie zajmuje się tym na co dzień.Skoro nie masz czasu to nie pomagaj i po problemie a jak to robisz to zadaj sobie na tyle trudu by pisać z sensem i czytać ze zrozumieniem to co piszę.
Podkreślę kolejny raz nie mogę dojść do konsoli a o tym pisałeś wcześniej. Zdecyduj się więc o co ci chodzi bo co chwile zmieniasz sugestie a i tak żadna z nich nie jest przydatna.
Zacznij pisać jak ktoś myślący kto czyta posty osoby mającej problem a nie podawać hasła nie mające się nijak do mojej sytuacji.