W sieci marka Galaxy zaczyna doganiać popularnością Androida

Samsung tak bardzo rozpycha się w segmencie smartfonów, że ludzie zaczynają utożsamiać Androida z marką Galaxy. Co to oznacza dla Google?

Brytyjskiego analityk Ben Evans dostrzegł przy okazji reklamowego szału w trakcie Superbowl, że kosmiczne pieniądze wydawane przez Samsunga na promocję marki Galaxy zaczynają spychać na drugi plan Androida (jako markę oczywiście). Ilość zapytań związanych w samą tylko frazą "Galaxy" kierowanych do Google zaczyna w skali globalnej popularnością doganiać frazę "Android". Widać to w Google Trends.

W ubiegłym roku były nawet momenty, gdy zapytania o Galaxy były w Google popularniejsze. W maju (premiera Galaxy S III), oraz w listopadzie i grudniu, a więc gdy ludzie najchętniej kupują nowe gadżety.

Oczywiście same wykresy z Gogole Trends niewiele mówią - wszak internauci lubią łączyć frazy i pytać Google o różne rzeczy. W skali globalnej wciąż najchętniej pytają o… iPhone'a. Polska jest raczej wyjątkiem. Fraza "iPhone" jest raczej mało popularna. "Samsung", to natomiast zupełnie inna kwestia...

Evans zauważa na swoim blogu, że w reklamach urządzeń Samsunga z Androidem praktycznie nigdy nie jest na wierzch wyciągana kwestia systemu operacyjnego. Dominuje w nich mocno akcentowane Galaxy lub Samsung Galaxy. Może nie jest to zbyt fair w stosunku do Google, ale w końcu w biznesie nie chodzi o wzajemne poklepywanie się po plecach.

Mimo głęboko zakamuflowanej sugestii Evansa odnośnie trendu "połykania Androida przez Galaxy", taka sytuacja raczej nie zagraża interesom Google. W końcu Android jest systemem otwartym. Google nie zarabia na jego dystrybucji licząc sobie od kopii, więc użytkownicy nie muszą wiedzieć co kupują (inaczej niż w przypadku Windows). Samo zresztą jakiś czas temu zrezygnowało z marki Android Market na rzecz Google Play, a swoje smartfony sprzedaje pod marką Nexus, a nie Google Android.

Wniosek? Nawet jeśli użytkownicy smartfonów Samsunga nie będą wiedzieć z jakiego systemu operacyjnego korzystają, dla Google i tak nie ma to znaczenia. Gigant wciąż będzie mógł na nich zarabiać.

Źródło: ben-evans.com Google

Fot. google.com/trends, Samsung