Bardzo niska wydajność systemu po paru godzinach pracy

Witam. Otóż po paru godzinach, czasami nawet po godzinie strasznie spada mi wydajność systemu. Tak jak by w tle kopiowało się coś ciężkiego, wszystko zamula. Prosta gra MMO zacina się tak, że nie da się grać. Nawet filmiki czy przeglądanie stron staje się problemem. Wszystko jest strasznie spowolnione.
Problem automatycznie znika po restarcie komputera. Wtedy mam znów jakieś 1-2 godziny czasu do pojawienia się problemu ponownie. Trochę mnie to już irytuje.

Teraz rzeczy które wykluczam:
- Temperatury. Są ok. Może i 40*C to dużo na procesorze/grafice, ale w tej kwestii stawiam, że to nie od wysokich temperatur zacina się system. Wyjaśnia to chociażby fakt, dlaczego wszystko wraca do normy po restarcie komputera?
- Przepełniony RAM. Wątpię. Jedyne aplikacje w tle z których korzystam to AVAST, AQQ, Nvidia auto update, F. lux.
- 52 usługi. 44 procesy z włączoną przeglądarką, foobarem i rocketdockiem.
- Dysk. Przeskanowany, testowany czy nie ma bad sektora programami typu HDD health / tune.

Konfiguracja:
C2DE8200~3,2Ghz | 4GB 1333Mhz | Dysk Seagate 500GB | Grafika GTX460 | dźwiękowa Xfi Gamer Xtreme | system W7 Ultimate x64

Jakieś pomysły?