Kolorowe paski i kwadraty na ekranie po 5 min. gry

Witam,

Przy odpaleniu Diablo 3, po jakichś 5 minutach, zawiesza mi się komputer, na ekranie pojawiają się kolorowe linie, kwadraty itp., a z głośników przeważnie wydobywa się buczenie, czasem po chwili muzyka z D3 dalej gra. Wydawało mi się, że problem pojawia się tylko przy próbie gry, jednak przed chwilą pojawił się od razu po wybraniu użytkownika.

Miałem identyczną sytuację przy ME3, lecz wówczas crashe pojawiły się dopiero po połowie gry, wcześniej wszystko chodziło bez zarzutu. Postanowiłem sformatować system, jednak błędy nadal się pojawiały. Po jakimś czasie gdzieś wyczytałem, aby spróbować pograć bez obudowy lub z jakimś dodatkowym chłodzeniem. Sposób z obudową pomógł i wszystko grało, aż do dzisiaj.

Wtedy myślałem, że problem powodują przegrzewające się kości ramu, dzisiaj dzięki MZ Ram Booster udało mi się zminimalizować zużycie ramu do 25% (posiadam 2 gb), jednak po odpaleniu D3 problem dalej się pojawia. Dodam też, że po włączeniu przeglądarki zużycie ramu wzrasta do 35%, a teraz wynosi aż 45%. Temperatura GPU (GF 9600 GT) przy włączonym Chromie wskazuje na 44 stopnie, a ta wyświetlana na ekraniku obudowy wynosi niecałe 30 stopni. Przed uruchomieniem wyłączyłem Gadu-Gadu i resztę zbędnych programów, np. Open Office, jednak wciąż bez skutków.

Ostatnim razem przy NBA 2k12 problem nie występował, jednak przy Anno 1404 już tak. Spróbuję jutro z jakimś dodatkowym chłodzeniem, ale może do tego czasu znajdziecie jakieś inne rozwiązanie.

EDIT: Przed chwilą odpaliłem NBA 2k12 i zużycie ramu wzrosło z 25% do 60%, temperatura GPU nie przekroczyła 50%, a zużycie CPU (AMD Athlon 5200) skoczyło do około 80%. Dodam, że wymagania NBA są minimalnie większe niż te z D3.