Pogaduszki o wszystkim i o niczym

Hmm szyb im jeszcze nie rozwaliłem ale nerwice to oni mają .
Ale pamiętam jak sąsiadowi okno rozwaliłem moją piłką .
Idzie ciepło to Damian przeniesie swój sprzęt na dwór...
Ostatnio gdy sprzęt pod poddasze zaniosłem i okablowałem go dość grubymi kablami i bez wzmacniacza [ niestety wtedy się spalił] podłączyłem prosto do wieży to mi poddasze skakało i to dosłownie. I to jeszcze nie załączyłem muzyki o mocnym brzmieniu .