Odpowiedz

Kawały o strażakach

 
LadyInBlue
Pani SuperMod

Liczba postów: 19.073
Post: #2

RE: Kawały o strażakach


Do płonącego budynku przyjeżdża straż pożarna. Lokatorzy stoją na dachu i wzywają pomocy. Występuje dowódca i krzyczy, ludzie ratujcie się jakoś sami bo my nawet drabiny nie mamy. Znalazł się jednak jeden wielki strażak, który zaproponował żeby tych co się boją zrzucać z dachu, a on ich będzie łapał. Rzucili kobietę złapał, rzucili dziecko złapał, rzucili Murzyna strażak się odsunął. Murzyn jeb na ziemię, a ten krzyczy: - Spalonych nie rzucajcie!

Facet pyta strażaka: - Dlaczego już pan odjeżdża? Przecież jeszcze pan nie ugasił całego pożaru?! - Niech się pan z pretensjami zgłasza do mojego komendanta! Ja chciałem pracować na całym etacie, a on dał mi tylko pół...

W straży pożarnej dzwoni telefon:
- Dzień dobry, czy to ZUS?
- ZUS spłonął wczoraj - odpowiada strażak.
Po pięciu minutach znowu dzwoni telefon.
- Dzień dobry, czy to ZUS?
- ZUS spłonął - ponownie odpowiada strażak
Po następnych pięciu minutach znowu dzwoni telefon.
- Dzień dobry,czy to ZUS?
- Ile razy mam panu powtarzać, że ZUS spłonął! - odpowiada wściekły strażak.
- Wiem, ale jak przyjemnie tego posłuchać!

W remizie dzwoni telefon.
- Halo, straż pożarna? Moja żona próbowała dziś, jak się piecze mięso w naszej nowej kuchence i...
- Dziękujemy, ale już jesteśmy po obiedzie!

- Co robi strażak, gdy chce mu się pić?
- Nalewa sobie szklankę wody i GASI pragnienie.

W środku nocy szefa remizy strażackiej budzi
dzwonienie telefonu.
- Kapitanie, pali się chałupa Maśluszczakowej!
- Eee, no... Która teraz godzina?
- Piętnaście po drugiej.
- A od dawna się pali?
- Od pięciu minut.
- Dobra, to obudźcie mnie, jak się porządnie
będzie hajcować!

Z płonącego budynku strażak wynosi na ramionach
piękna, naga dziewczynę.
- Dziękuję panu, to był prawdziwy wyczyn!
- Rzeczywiście, nieźle musiałem się namęczyć,
żeby nie dopuścić do pani żadnego z moich
kolegów!

- Co to jest: ma 4 koła, 2 węże i jeździ!
- Wóz strażacki.

Dyżurujący przy telefonie strażak odbiera
zgłoszenie o pożarze i odpowiada do słuchawki:
- Niestety, wszystkie wozy wyjechały na akcje
gaszenia, nic nie mogę na to poradzić.
Gdy odłożył słuchawkę, siedzący obok niego kolega
mówi:
- Zwariowałeś?! Przecież wszystkie wozy są
wolne!
- Tak, ale to pali się domek mojej teściowej.

Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz.
[Obrazek: Lady_In_Blue.gif]
[Obrazek: sygnaasia.png]

Windows ❼ Forum

01.03.2012 20:50

Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Kawały o strażakach - LadyInBlue - 20.02.2012, 21:23
RE: Kawały o strażakach - LadyInBlue - 01.03.2012 20:50
Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Kawały sylwestrowe LadyInBlue 0 1.102 30.12.2013 22:28
Ostatni post: LadyInBlue
Różne kawały LadyInBlue 1 1.849 11.04.2013 21:11
Ostatni post: LadyInBlue
Kawały o kobietach LadyInBlue 2 2.983 08.03.2013 22:20
Ostatni post: LadyInBlue
Kawały o świętach i o Mikołaju LadyInBlue 1 1.256 26.12.2012 22:39
Ostatni post: Zguba25
Kawały o programistach LadyInBlue 0 1.831 12.09.2012 21:24
Ostatni post: LadyInBlue
Najbardziej absurdalne kawały prima aprilisowe w historii mediów LadyInBlue 0 1.498 29.04.2012 20:03
Ostatni post: LadyInBlue
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Temat został oceniony na 0 w skali 1-5 gwiazdek.
Zebrano 0 głosów.