Rozwiązany Popsuty napęd DVD w laptopie DELL

(11.01.2012 19:51)AreQ17 napisał(a):  Ale jak kupię napęd i dam jakiemuś informatykowi to powinien sobie poradzić tak?

Sęk w tym, ze nie każdy informatyk musi się znać na sprzęcie tzn mieć z nim do czynienia od kwestii technicznych. To tak jak z lekarzami o różnych specjalizacjach - lekarz ogólny rodzinny nie będzie przeprowadzał operacji serca - tak samo jest świecie IT - role są podzielone. Chyba, że znasz kogoś kto rozbiera lapki i sobie poradzi, inaczej szkoda, żeby sprzęt został zniszczony.
Zresztą jak widziałeś filmik to możesz sam ocenić, to nie to samo co wymienić hdd czy pamięć ram.

Jeśli chodzi o tamte pytania, rejestrować mi sie już nie chce więc tu odpowiem.
Laptop tyle jest warty ile ktoś za niego może dać. Z doświadczenia Ci powiem uszkodzone laptopy 2-3 letnie i te nieco starsze o ile nie są całkiem zniszczone w skupach serwisowych chodzą po ok 200zł w skrajnych wypadkach 300zł ale to musi być fajny model. Najczęściej są już w nich uszkodzone elementy na płycie głównej. Jeśli się da taka płyta jest naprawiana lub wymieniana na sprawną używkę. Inaczej lapek trafia na podroby czyli części zamienne. Musi to być dla drugiej strony opłacalne stąd te ceny, nikt charytatywnie ich po zawyżonych cenach nie kupi żeby mu zalegały. Chociaż patrząc jakbyś miał wydać te pieniądze plus kilkaset zł na naprawę to trzeba się zastanowić czy warto to robić bo za niewiele więcej można kupić sprawny egzemplarz.

Jeśli o szacunkowe koszty naprawy napędu:
W serwisie będzie to ok 200zł za napęd wliczając robociznę i marżę na towar. Jeśli masz smykałkę to i za 100zł kupisz nowy napęd, Twoja jest tylko wymiana.
Problem niewykrywanej baterii to gdybanie - od wadliwej płyty głównej po padniętą elektronikę w baterii. Trzeba by na początek podmienić na inną sprawną baterię, wtedy temat można drążyć dalej. Koszt samej baterii 300zł oryginał, niecałe 200zł zamiennik. Także w serwisie zapłaciłbyś dużo więcej jak 300zł.