Partycje problem

U mnie obraz dysku C:\ zrobiony nortonem ghostem pojemność dysku C; 120 GB zajęte około 50 GB zajmuje 12 GB.
To nie jest problem ponieważ jest to obraz w formacie *.v2i .
A obraz dysku 8 GB zajmuje 150 MB *.v2i

Cytat:ja bym chcial wlozyc plytke i zeby samo sie zrobilo, zainstalowal Windows, byly wszystkie sterowniki

i tak właśnie działa norton ghost. Wkładasz płytkę z nortonem odpalasz system z płytki (jeżeli kopie masz na dysku, obojętne czy wewnętrznym czy zewnętrznym to wskazujesz tylko miejsce gdzie ona jest i dajesz komendę a jak masz na płytach dvd to wyjmujesz nortona wkładasz płytkę iteż wskazujesz miejsce i program za ciebie wszystko robi . Ty ograniczasz się jedynie do wymiany płyt na komendę nortona. Najlepszym jednak rozwiązaniem jest kupić sobie dysk zewnętrzny np. na allegro o śmiesznej pojemności np 64 albo 120 GB i masz kopie na lata na wszystkie partycję. Taki dysk z obudową to 80 pln. A masz spokój. Zmieniasz kompa to kasujesz to co niepotrzebne i tam tworzysz nowy obraz nowego systemu. Łatwiej, lepiej i przyjemniej a nie motać się z tymi płytami. Ja od wielu lat używam tylko dysków. Inaczej byłbym już przysypany płytami. Jedynie zdjęcia prywatne, mam dodatkowo na DVD i na serwerze. Tak na wszelki wypadek. A te TB danych raz na dwa trzy lata kasujemy i zwalniamy dyski.

Cytat:Nie kumam tej siudemki:/ Ja jestem z czasów XP

A co ja mam powiedzieć jak pamiętam jeszcze gdy się uczyłem fortrana, a mój pierwszy komp to 386 dx z 16MB RAM