Rozwiązany Reinstalacja systemu bez płyty (rozwiązany)

Witam!. Jestem tu nowa i zupełnie zielona w sprawie komputerów. Mam pewien problem i chciałabym się poradzić mądrzejszych ode mnie.
Na wstępie powiem, iż posiadam laptopa Toshiba Satellite L455D-S5976 z Windowsem 7 Home Premium 32-bit.
Wracając do mojego problemu, laptopa dostałam na koniec lutego w prezencie od chrzestnego, laptop zakupiony w USA.
Nim dostałam go w swoje ręcę był raz uruchomiony, myślałam, że jest po aktywacji systemu itd.
Dziwnym trafem przeoczyłam komunikat o aktywacji systemu (na laptopie posiadam naklejkę z licencją i kluczem systemu). Pewnego dnia po uruchomieniu komputera pojawił się komunikat o nielegalnej kopii systemu i charakterystyczny czarny ekran.
Co więcej teraz nie mogę uruchomić aktywacji systemu, gdyż pojawia się błąd     . Pobierać aktualizacji również nie mogę, ostatnio komputer chodzi coraz gorzej i coraz więcej błędów się pojawia.
Moje pytanie brzmi, co teraz zrobić? Czy pomoże format dysku, reinstalacja systemu?
Jeśli tak, jak mam to zrobić? Prosiłabym o instrukcję krok po kroku. Dodam, iż nie posiadam żadnej płyty z system, sterownikami itd.
Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam!

Tutaj - https://support.microsoft.com/oas/defaul...aid=598988 krok po kroku zrobisz wszystko sama, myślę, że to najprostszy i najszybszy sposób

z tego co widzę jest to płatn, czy się mylę? =D

(31.07.2011 16:36)serdenko93 napisał(a):  z tego co widzę jest to płatn, czy się mylę? =D

Chyba nawet nie weszłaś na tę stronę To strona pomocy technicznej Microsoft, pierwszym krokiem jest podanie klucza Twego Windows, zresztą wszystko pisze po polsku Po prostu stwierdzą czy pomoc jest bezpłatna, jeśli nie, to żegnasz się ze stroną

szukałam numeru PID swojego systemu, powinno być w panelu sterowania->system itd. niestety: `Product ID: Not available`
więc chyba to rozwiązanie odpada..

ps. sorry za powyższy post, nie doczytałam tam na tej stronie.

ID produktu znajduje się---> Panel sterowania---> System i na dole, tak jak na zdj. znajduje się ID produktu.



A tutaj masz podane jak aktywować swój produkt, mam nadzieję, że już teraz Ci się uda

http://windows.microsoft.com/pl-PL/windo...s-computer

Wiem jak wejść w aktywacje. ;d niestety się nie uruchamia i wyskakuje taki błąd jak na zdjęciu w 1 moim poście. a co do PID     . Not available. ;/


hmm.. zaczynam wątpić czy coś z tym wskóram. ;/ zapytam może inaczej. czy format i reinstal systemu pozwoli na za aktywowanie tego systemy, czy nawet przez te błędy system nie będzie chciał się ponownie zainstalować. nie wiem czy w takim układzie jest sens oddawać do informatyka. czy po prostu zgłosić się do chrzestnego, podać mu dane systemu itp. i niech tam w Stanach dzwoni do Toshiby czy Microsoftu.

Nie rozumiem Cię Po co się babrać w reinstalki itp. rzeczy, jeśli możesz przez internet, na stronie Microsoftu aktywować swojego Windows. ID nie ma, gdyż produkt jest niezarejestrowany, więc koło się zamyka i wraca do aktywacji systemu. Aktywuj go online lub telefonicznie i po sprawie.

Niech już zrobi przywracanie od początku. Zanim się za to weźmie niech pozrzuca sobie dane na inną partycje (pulpit, dokumenty, zdjęcia, itp, profile komunikatorów, poczta)
Dokładny opis przywracania jest tutaj.
Jak system będzie postawiony od nowa biegusiem zrób sobie nośniki recovery - nie są za darmo gdy padnie dysk po gwarancji, a poza tym nie wiem jak to jest z gwarancją (czas) toshiby w europie. Na koniec zostanie polonizacja wg tutoriala na forum.

ok, jeszcze raz powoli i bez nerwów. chodzi o to, że gdy klikam opcję aktywacja systemu nie otwiera się okno z aktywacją, w zasadzie nic się nie otwiera a tylko i wyłącznie pojawia się komunikat o błędzie:    
więc przez internet zrobić tego nie mogę, jedyna opcja - telefonicznie. następną kwestią jest to, czy system defakto zakupiony w USA mogę aktywować u nas, nie znam się na tym więc się nie orientuje. jeśli nie to musiałabym fatygować chrzestnego. dlatego pytałam, czy gdybym sformatowała dysk i zainstalowała na nowo system (nie posiadam żadnej płyty z system i sterownikami, więc pewnie z dysku) to wyeliminuje pojawiający się problem z uruchamianiem aktywacji?
Tylko tyle w tej sytuacji chciałabym się dowiedzieć. i dziękuję bardzo za wszelkie wcześniejsze rady.

(31.07.2011 20:22)serdenko93 napisał(a):  . następną kwestią jest to, czy system defakto zakupiony w USA mogę aktywować u nas, nie znam się na tym więc się nie orientuje. jeśli nie to musiałabym fatygować chrzestnego. dlatego pytałam, czy gdybym sformatowała dysk i zainstalowała na nowo system (nie posiadam żadnej płyty z system i sterownikami, więc pewnie z dysku) to wyeliminuje pojawiający się problem z uruchamianiem aktywacji?

Jeśli sformatujesz dysk i zainstalujesz inny system (czyt.- inny niż ten, który był już wgrany w USA ), to również będzie on nielegalny A zadzwonić na polską infolinię Microsoftu, to chyba żaden problem, prawda? Jeśli miałbym stracić 3 czy 4 PLN na aktywację telefoniczną lub bawić się i tracić czas na wgrywanie nielegalnego oprogramowania, to...., to sama możesz sobie dopowiedzieć Pzdr.
P.S. Zrób jak radził thermalfake i jak sama pisałaś- przywróć system z dysku

ok, tak też zrobię. dzięki wielkie!

dobry wieczór! dziękuje Panowie za pomoc. wygląda na to     że wszystko się udało!
dzięki wielkie jeszcze raz!

Witam Panów ponownie. Niestety znów pojawił się problem. ;/ Wczoraj przy pomocy Windows Update pobrałam aktualizację. Dziś instalowały się one cały dzień. ;/ Na dodatek po instalacji zaczęły się problemy. Komputer bardzo mulił, ikona od wifi cały czas pokazywała poszukiwanie sieci choć komp z netem był połączony, nie mogłam wejść w opcje sieciowe, nie mogłam odinstalować Nortona(gdyż zainstalowana wersja próbna), baardzo długo to trwało a i tak zero efektu.. jedynie w trybie awaryjnym chodził w miarę normalnie, aaa i przy włączeniu w trybie awarayjnym znów pojawiło się o aktualizacji, tym razem, że się nie powiodla.. nie mogłam włączyć Windows Update i pojawił się problem z dźwiękiem w ogóle go nie było. Odinstalowałam Nortona i zainstalowałam Pande Global Protection 2011 gdyż mam oryginalną. Po restarcie uruchamiam komputer w trybie normalnym, pojawia się komunikat Please wait, następnie Welcome, trwało to długo i... pojawia się czarny ekran z myszką i nic dalej się nie dzieje.. komputer nie reagował a dioda od dysku nie migała.
w takim układzie użyłam opcji System Restore, punkt z dnia wczorajszego kiedy to pobrało aktualizacje(jeszcze przed instalacją).
wszystko jest ok. wstrzymuje się z ich instalacją i pytam co teraz? czy mam je instalować? boje się, że znów pojawi się problem. ;/
tutaj zamieszczam zrzuty z listą tych cholernych aktualizacji:                

Nie musisz ich wszystkich naraz instalować, zrób to po kolei. Wiem, że trochę czasu to zajmie ale... cel uświęca środki. Jeśli masz na lapku jakiś program do aktualizacji sterowników, to aktualizuj je, jeśli nie, to pobierz http://www.komputerswiat.pl/download/609...33756.aspx i aktualizuj je. Następnie usuń resztki po Nortonie, tutaj masz narzędzie do usunięcia resztek po nim - http://service1.symantec.com/support/int...n&src=pl_w Następnie przeczyść lapka CCleanerem, ręcznie usuń z dysku resztki po Nortonie.

tylko jak mam wyłączyć te wszytskie aktualizacje? bo kiedy odznaczam wszystko, to po chwili znów wszystkie są zaznaczone do instalacji. ;/ a w ustawieniach WU też dałam, że ja wybieram co instalować. ;/

Nie odznaczaj wszystkiego, odznacz je po kolei, zostawiając np. 2 lub 3 ważne aktualizacje, bo te są potrzebne i tak po kolei Opcjonalne mogą być ale nie muszą, u mnie ustawienia Windows Update wyglądają tak:

aaa, ok. =D wielkie dzięki. ;d myślę, że teraz się odbędzie bez problemów. ;/ a co do nortona to poszło ok.

Jak jakiejś aktualizacji nie chcesz mieć, to nie odznaczaj jej, tylko kliknij na nią prawym przyciskiem myszki i wybierz opcję UKRYJ.

uhm, też dobry pomysł. tylko nie wiem co lepiej zainstalować, a co nie. a wszystkie mają status ,,ważne".