Problem z wyłączeniem komputera

Witam wszystkich,
jak w temacie mam mały problem podczas wyłączania komputera, mianowicie gdy zamykam system winda zamyka sie wylogowuje, ekran robi sie czarny diody z przodu komputera przestają sie palić ale w środku wszystko chodzi tzn. zasilacz, wiatrak na procku, obudowie i grafie, dyski chyba też chodzą. Muszę przytrzymać przycisk Power i dopiero wtedy się wyłączy.
O co b ? Czy to wina sprzętu czy systemu ? Problem pojawia sie sporadycznie od czasu do czasu?

Moja konfiguracja:
- Asus P5KC Bios1208 (zaktualizowany)
- Core 2 Duo T8500 3.16GHz
- 2GB RAM Kingston DDR3-1333MHZ
- XFX GeForce 9800GTX
- 2 x SAMSUNG HD753LJ
- Windows 7 6.1.7600 x32

Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Daniel.

A jak masz ustawienia w biosie?

Hmmm zobacz coś na necie o pliku shutdown.exe możne masz go uszkodzony, a napisz co robisz na kompie mniej więcej ze później ci się tak dzieje.

Jak to jakie ustawienia w biosie nie rozumiem, czego ustawienia ?
Co robie na kompie jak tak sie dzieje - nie zwracalem nigdy na to uwagi :/
Chyba malo prawdopodobne bedzie uszkodzeniu pliku shutdown.exe bo 2 dni temu byl format

To może jakiś wirus, albo nowsza wersja systemu może pomoże lub tez sterowniki płyty są do kitu.

Wirus odpada, skanowalem system. Win7 mam juz w wersji finałowej + updaty, a sterowniki sciagalem tylko do grafy i chipsetu.
Jeszcze zeby to bylo za kazdym razem a to sie robi co jakis nieokreslony czas :/
Przypomnialo mi sie, czasami tez byl motyw ze po uspieniu dzialo sie podobnie tylko wszystkie wiatraki wchodzily na max obroty, i dioda od poweru migala.

Hmm skanowałeś może Nortonem 2009? zainstalowałeś już tego finalnego wina? może masz zasilacz zwalony albo listwę zasilającą nie kombinowałeś nic, może wyłączaj kompa przez guzik power na obudowie jak długo masz tego kompa??

Skanowalem AdAware 2009 Pr, tak zainstalowalem 2 dni temu W7 w wersji finalnej. Zasilacz Chieftec 600W, listwy nie mam wpiety jestem w gniazdko pradowe w scianie. Tego kompa mam mniej niz rok. A wylaczenie guzikem to to samo co klikne zamknij chyba ?

Zobacz Nortonem 2009, może masz gniazdko zwalone Win 7 pobiera więcej mocy i zobacz jak wygląda radiator z procka i wszystkie inne czy nie jest zasyfiony powiem ci że mi się np komp zawiesi to sobie kliknę raz w POWER i shutdown wiec nie wiem czy to to samo bo zazwyczaj trzeba przytrzymać ten guziczek

(27.09.2009 13:58)snaper napisał(a):  Jak to jakie ustawienia w biosie nie rozumiem, czego ustawienia ?

Power Management Setup - Dotyczy zarządzania energią.
ACPI Suspend Type - Pozwala określić poziom "uśpienia" (sleep) komputera.
"S1" - Wyłączenie wyświetlania obrazu i zatrzymanie zegara procesora.
"S3" - Wyłączenie zasilania wszystkich elementów poza pamięcią RAM i obwodem zasilającym klawiaturę.
Może masz włączone w biosie budzenie za pomocą np. karty sieciowej (wake on lan)

miałem Norton internet security 2009 i Norton nie wykrywał a adaware wykrywał zawsze cos. Komp w środku jest czyściutki mam przeszklona obudowę to nie wypada żeby kurz osiadał co do guzika power to masz racje jak raz naciśniesz to reaguje tak samo jak przycisk zamknij a ja się przytrzyma to to samo jak by się wtyczkę z prądu wyjęło

---

omg, wyłączyłem kompa i co.... to samo, cuda nie widy, diody sie nie pala monitor czarny, a w środku wszystko chodzi
wciskam power nic, wciskam reset power się zaświecił i świeci a obrazu jak nie było tak nie ma, wciskam reset to jak wcisnąłem do w tym samym momencie mignęła na zmianę dioda od resetu i poweru i za 1sek znowu dioda resetu,
ale nic się nie dzieje, tylko sobie się świeci :/ takich rzeczy to ja jak żyje to jeszcze nie widziałem, może płyta główna coś nie teges ?

A tu fotki Biosu:

Płytka teges nie teges, poczytałem o niej trochę żalą się na nowy bios. Jak poszła aktualizacja bez problemów? na starszej wersji też się tak działo?

Aktualizacja była wykonana od razu po zakupie bo nie chciał procka załapać to musiałem zaktualizować i z gwizdka poszło no problem.
A problem pojawił się od niedawna może około miesiąca.
Dzisiaj był format na Win7 x64, po drugim wyłączeniu to samo, wiec przyczyna musi być gdzieś w podzespołach

jaki masz zasilacz? czy nie otwierałeś ostatnio kompa ? może gdzieś kabelki do płyty pomyliły ci się sprawdź na wszelki wielki

na moje oko wgrałeś po prostu nie swój BIOS
Piszesz ze wgrałeś v1208 przy czym najnowsza na stronie producenta jest v1203 (chyba że pomyliłeś się przy wpisywaniu)
link do downloadu producenta: http://support.asus.com/download/downloa...uage=pl-pl
spróbuj jeszcze raz wgrać BIOS


Ściągnij ten v1203 później ściągnij program do update BIOSu może przez Windowsa go wgrasz


Podrawiam

Nie chcę się zachowywać jak, ktoś kto zjadł wszystkie rozumy ale ludzie proszę nie piszcie pierdół typu "może pomyliłeś kabelki" przecież to jest nie dorzeczne ! Spotkałem się z tym problemem na jednym komputerze i mogę powiedzieć, że męczyłem się z tym faktem kilka dni i na pewno nie jest to złe ustawienie BIOSU a tym bardziej "luźne gniazdko w ścianie" Moim zdaniem problem leży w samym jądrze systemu jako, że nie mamy do czynienia jeszcze z wersją 100% finalną to możemy spotkać właśnie takie zachowania. Polecam poczekać na późniejszą wersję i ponowną instalacje systemu. Wina stoi po stronie płyty głównej, która nie dostaje sygnału zamknięcia (nie wiem jak nazywa się on w Windows ale dla Linuksa jest to -kill- )

Witam ponownie, otóż jest rozwiązanie dla posiadaczy płyt głównych Asus P5B. Jeśli masz problem z zamknięciem systemu (po kliknięciu ZAMKNIJ komputer dalej pracuje) zastosuj się do mojej porady. Przeszukując wszelkie urządzenia w komputerze, które mogły być winne takiego stanu rzeczy natknąłem się na IE1394 FireWire.. Cały problem tkwi w tym, że to urządzenie po zamknięciu systemu dalej dostaje napięcie od płyty głównej przez co w efekcie komputer nadal pracuje. Jak to rozwiązać ? W bardzo prosty sposób:
- Uruchamiamy Menedżer Urządzeń
- Na liście sprzętu wyszukujemy FIREWIRE
- Prawym przyciskiem myszy wybieramy właściwości
- wyszukujemy we właściwościach frazę "Pozwól systemowi na wyłączanie tego urządzenia w celu oszczędzania energii" lub coś podobnego (piszę coś podobnego ponieważ nie mam w tym momencie dostępu do tamtego sprzętu, jak tylko będę mógł to zrobię tutorial w tej sprawie)
I to wszystko pozostaje nam zaakceptować zmiany i używać komputera