Bluescreeny po formacie, przed formatem

Witam. Po pierwszej instalacji systemu Windows 7 rok nie formatowałem komputera, ponieważ wszystko działało jak należy. Format zrobiłem tylko dlatego, że wypadałoby takowy zrobić po tak długim czasie zaśmiecania systemu itp. żeby komputer odetchnął - błąd. Po sformatowaniu blue screeny i zawieszenia. Było to w październiku zeszłego roku potem jakoś problem ucichł, od około miesiąca znów komputer się zacina i wyskakują blue screeny. Próbowałem defragmentację, czyszczenia i różne takie bajery - nic. Sformatowalem komputer, następnego dnia co? blue screen. Nie wiem już co z tym zrobić proszę o pomoc. Przed chwilą miałem bs'a i po załadowaniu systemu wyskoczył ten raport :

Podpis problemu:
Nazwa zdarzenia problemu: BlueScreen
Wersja systemu operacyjnego: 6.1.7600.2.0.0.256.1
Identyfikator ustawień regionalnych: 1045

Dodatkowe informacje o problemie:
BCCode: d1
BCP1: 004CD04E
BCP2: 00000002
BCP3: 00000008
BCP4: 004CD04E
OS Version: 6_1_7600
Service Pack: 0_0
Product: 256_1

Pliki pomagające opisać problem:
C:\Windows\Minidump\021111-12776-01.dmp
C:\Users\A****\AppData\Local\Temp\WER-58937-0.sysdata.xml

komputer ma 2GB Ram, karta ATI Radeon hd2400 pro, wszystko ogarnia, dla porównania fifa11 śmiga na high detalach, nie wiem co jest przyczyną zawieszeń. Dodam ze Windows którego instalowałem za 1 i kolejnymi razami jest ten sam, tj. z tej samej płytki. pozdrawiam i proszę o pomoc

Hej.
Gdybyś wysłał taki plik minidumop a nie pisał o jego lokazliacji, bo to wiem dałby to pomoc dla mnie co można byłoby powiedzieć jaka jest przyczyna

(11.02.2011 17:03)bodziulla napisał(a):  Hej.
Gdybyś wysłał taki plik minidumop a nie pisał o jego lokazliacji, bo to wiem dałby to pomoc dla mnie co można byłoby powiedzieć jaka jest przyczyna

oto archiwum z 3 plikami które znajdowały się w tym folderze.

http://www.przeklej.pl/plik/minidump-rar-0027322na03p

Hej.
A więc tak odnośnie dwóch Twoich problemów dotyczy chrome tutaj masz z tym jakiś bajzel i aplikacja ta powoduje u Ciebie błędy.
Teraz odnośnie trzeciego prawdopodobnie masz iTunes lub Adobe CS3 (tutaj strzelam). Wkradła się Tobie aktualizacja z Adobe/ iTunes. Musiałbyś zobaczyć czy czasami ścieżka tego nie jest (mDNSResponder) "C:\Program Files\Bonjour\mDNSResponder.exe". Jeżeli tak jest wystarczy klawisz Win+R i wkleić C:\Program Files\Bonjour\mDNSResponder.exe -remove. Odnośnie tej opcji nie wiem czy masz taką ścieżkę. Możesz też w usługach to wyłączyć tzn uruchom wpisujesz services.msc i znajdujesz odpowiedni wpis do tego i wyłączasz
Pzdr

bodziulla faktycznie miałem jakieś "bonjour" cokolwiek to jest i wkleiłem tak jak kazałeś. A z tym chromem co mogę zrobić bo nie widzi mi się zbytnio zmieniać przeglądarkę. Istnieje może jakaś alternatywna wersja programu, albo coś żeby to naprawić ?

Hej.
Co do przeglądarki praktycznie nie mam wpływu. Każdy używa co się komu podoba (typ gusta). Moja sugestia zobacz jak teraz będzie działać po wyłączeniu mDNSResponder i jak będzie zachowywać się chrome?. Jeżeli będzie gut to zostaw lub po prostu niekiedy wystarczy przeinstalowanie, ale tutaj użyj programu załóżmy Revo Uninstaller, Smarty Uninstaller, aby tego dokonać. Poczekajmy na efekty
Pzdr

---

PS. Mała sugestia zobacz temperatury na swoich podzespołach!!

ok, poczekam 3 dni. Jeśli do tego czasu system mi ani razu nie padnie to powinno być dobrze. Jeśli jednak znowu się zbuntuje to napisze wcześniej niż zakładam

EDIT:
no niestety, grałem w fife i raz komp się zaciął a drugi raz blue screen
tym razem ten plik 021411 12230 01.dmp podsyłam:

http://www.przeklej.pl/plik/021411-12230...275v0l26jo

blue screeny nie dają mi spokoju, mam minimum po 2 dziennie. pomoże ktoś coś jeszcze? wrzucam kolejną paczkę z plikami z folderu minidump.

http://www.przeklej.pl/plik/minidump-ple...278v8snbq4

Sprawdź temperatury tak jak pisał już bodziulla (polecam program HWinfo). Przetestuj dysk programem Hdtune (zakładka smart oraz skan błędów) i pamięci Ram programem Memtest.

(17.02.2011 21:56)ihatebuffering napisał(a):  Sprawdź temperatury tak jak pisał już bodziulla (polecam program HWinfo). Przetestuj dysk programem Hdtune (zakładka smart oraz skan błędów) i pamięci Ram programem Memtest.

chyba znalazłem rozwiązanie. Bodziulla pisał coś o google chrome, jednak sam program nie jest bezpośrednią tego przyczyną. Ja zrobiłem tak i narazie nie miałem żadnego przycięcia ani bs'a. Menu Start -> Uruchom -> wpisujemy "msconfig" -> zakladka uruchamianie i odznaczyłem "google update". potem ponownie uruchomić komputer i jak narazie nie miałem błędów, zobaczymy jak to się dalej potoczy, a temperatury mam na wyświetlaczu jednostki centralnej i wszystko jest ok.

blue screen znów wyskoczył. ściągnąłem memtest i po 25% było juz około 40 błędów. co robić? oto screeny dwóch z nich:

Hej.
Nie wiem ile masz kości RAM. Jeżeli masz dwie spróbuj zrobić test dla każdej z osobna ( a raczej musisz tak zrobić). Jeżeli nadal będzie takie coś to tylko wymiana ramu niestety. Coś wcześniej wspomniałem o temperaturach na podzespołach i widocznie leży u Ciebie ram
Pzdr

(18.02.2011 17:40)bodziulla napisał(a):  Hej.
Nie wiem ile masz kości RAM. Jeżeli masz dwie spróbuj zrobić test dla każdej z osobna ( a raczej musisz tak zrobić). Jeżeli nadal będzie takie coś to tylko wymiana ramu niestety. Coś wcześniej wspomniałem o temperaturach na podzespołach i widocznie leży u Ciebie ram
Pzdr

raczej tak : ( zrobiłem test HD Tune i taki oto wynik

ani jednego błędu więc raczej to RAM... mam dwie kości po 1GB. Komp ma juz ze 4 latka. Jak zrobić test dla każdej z osobna?

Wyjąć 1 przetestować, potem wyjąć 2 (i wsadzić tą 1) i przetestować. Najlepiej ale testować z poziomu bootowalnego memtesta, a nie z poziomu Windowsa.

przetestowałem obie pamięci po koleji i na żadnej nie wyskoczył ani jeden błąd ; O nie wiem co sie dzieje z tym kompem, może to wina systemu?

(18.02.2011 23:27)plejus napisał(a):  przetestowałem obie pamięci po koleji i na żadnej nie wyskoczył ani jeden błąd ; O nie wiem co sie dzieje z tym kompem, mozę to wina systemu?

Może vir?AntyVirus Ci pomoże jak nie to pomyślę chwilkę.

też myślałem że to może wirus, ale przecież zrobiłem formata i co ? dalej lipa ; /
swoją drogą to nawet nie mam zainstalowanego antywira. wcześniej przed formatem sprawdzałem dysk NODEM32 ale nic nie wykryło więc chyba to nie to, ale dla pewności powtórzę jutro skanowanie.

(18.02.2011 23:59)plejus napisał(a):  też myślałem że to może wirus, ale przecież zrobiłem formata i co ? dalej lipa ; /
swoją drogą to nawet nie mam zainstalowanego antywira. wcześniej przed formatem sprawdzałem dysk NODEM32 ale nic nie wykryło więc chyba to nie to, ale dla pewności powtórzę jutro skanowanie.

Możliwe że przed formatowaniem vir wbił ci się do płytki instalacyjnej i podczas instalowania instaluje sie jednocześnie vir.[Nowoczesne virusiki] Zrób znowu format tym razem wgraj Linuksa Ubuntu[freeware] na CD i uruchom z BIOS jako CD albo i Pendrive z Ubuntu jest możliwość włączenia go bez instalacji tzn nic sie nie instaluje linuks sie odpala z płyty

Download Ubuntu:
http://ubuntu.pl/pobierz.php

Jeśli ubuntu będzie chodziło normalnie bez zawieszenia itp. to problem leży po twoim Windowsie na płytce instalacyjnej.
Przeskanuj również programem antyvirusowym z linuxa Nośnik z płytą windy jak nic nie wykryje to możliwe że vir nie jets wykrywalny.
Ja ci zalecam (moje zalecenie) ściągnąć pirata pod klucz jaki masz i nagrac go na płytę.Instalacja normalna i klucz podaj taki jaki dostałeś przy oryginalu.Jak jednak to sie nie uda jedynym wyjściem będzię drygnąć do M$ i poprosić o płytę za którą zapłacisz 50zł.
Nie podam dokładnego linku do pirata bo nie chcę mieć problemów ale wiem że na peb.pl znajdziesz takie systemy pirackie wiem bo widziałem i przetestowałem na virtualmachine i działało,jednak do przelewów bankowych i tego typu rzeczy zainstalowałem na virtual Ubuntu ze względu na bezpieczeństwo.Napisz jakie będą efekty.

(11.02.2011 15:55)plejus napisał(a):  Dodam ze Windows którego instalowałem za 1 i kolejnymi razami jest ten sam, tj. z tej samej płytki.

No i? Czytasz ze zrozumieniem?
Od kiedy to wirusy wrąbują się na wypalone płyty DVD?



.

(19.02.2011 02:00)stanax napisał(a):  

(11.02.2011 15:55)plejus napisał(a):  Dodam ze Windows którego instalowałem za 1 i kolejnymi razami jest ten sam, tj. z tej samej płytki.

No i? Czytasz ze zrozumieniem?
Od kiedy to wirusy wrąbują się na wypalone płyty DVD?


.

Wiesz jak?Podmieniając jakiś pliczek-.-który ma podobny rozmiar do oryginalnego bo wiadomo ani 1mb wiecej albo nawet 1b nie ma na windowskiej plycie bo nic innego sie nie znajduje i specjalnie robią płyty do tego rozmiaru co ma instalator.Wiec jak on wsadził kiedyś płytkę z windą kiedy ona była włączona virus sie wdarł?Czytałem i mogą się kopiować i podmieniać bez wiedzy użytkownika.Np. poprzez podmienienie jakiegoś pliczku którego nikt nie używa w windowsie wiec nikt nie zauważy że jest vir.Lub dopisywanie do programów zintegrowanych.Usuwająć jakieś niewidzialne opcje by virusik się przyjął.