News Windows 7 Professional dla studentów za 140 zł

Niestety nie u nas, a w Wielkiej Brytanii - tamtejszy oddział Microsoft uruchomił właśnie naprawdę ciekawą promocję dla studentów, którzy będą mogli nabyć Windows 7 Home Premium lub Professional za symboliczne 30 funtów. Przy obecnym kursie funta to niewiele ponad 140 zł i w takiej cenie od 1 października do 3 stycznia 2010 każdy student dysponujący adresem e-mail w domenie wyższej uczelni będzie mógł nabyć nową wersję Windows bez większych formalności.

Jak dowiedział się serwis NeoWin, podobne promocje będą dostępne także w USA, Australii, Kanadzie, Francji, Niemczech, Koreii i Meksyku. Polski na tej liście nie ma, widać pracownicy naszego oddziału albo zajęci są retuszowaniem Murzynów ;-) albo nie są w stanie przekonać swoich szefów za oceanem, że polscy studenci nie są wcale bogatsi od francuskich lub niemieckich kolegów i też chętnie skorzystaliby z takiej oferty.

Polskim studentom na otarcie łez pozostaje dość powszechny na szczęście w naszym kraju program MSDN AA, w ramach którego studenci wydziałów prowadzących zajęcia z technologii informatycznych mogą bezpłatnie korzystać z najnowszego oprogramowania Microsoft - w tym Windows 7 - zarówno na uczelni, jak i w domu.

Źródło: dobreprogramy.pl

U nas mogli by wystawić system za 50zł, a i tak większość będzie "jechać" na piratach, niestety.

Taka prawda, jak za x lat polskie PKB się zwiększy to może sytuacja się zmieni.

(18.09.2009 20:47)Anmato napisał(a):  Taka prawda, jak za x lat polskie PKB się zwiększy to może sytuacja się zmieni.

Chciałbym w to wierzyć...nie że zwiększy się PKB tylko że sytuacja się zmieni.

Na szczęście marzenia nic nie kosztują

A kiedy zmieni się polityka M$ wobec Polski i przestanie nas traktować gorzej niż większość państw w tym Ameryki Północnej, Europy, Australii...?

(19.09.2009 09:34)izaw napisał(a):  A kiedy zmieni się polityka M$ wobec Polski i przestanie nas traktować gorzej niż większość państw w tym Ameryki Północnej, Europy, Australii...?

Trochę więcej na ten temat z netu:Wiadomo już, że Microsoft zamierza później wprowadzić podobne promocje w kilku innych krajach - wśród nich wymieniane są m.in. Francja i Niemcy.Czy i kiedy w tym gronie znajdzie się również Polska, Piotr Kaniowski z polskiego oddziału Microsoftu odpowiedział:
"Wstępny proces weryfikacji zamówienia jest uzależniona od wielu czynników i z tego powodu oferta nie jest dostępna na wszystkich rynkach. Polska nie znalazła się w pierwszej fali krajów objętych promocją, jednak nadal poszukujemy nowych możliwości rozszerzenia tego programu o kolejne lokalizacje, tak aby oferować użytkownikom nasz system na jak najbardziej atrakcyjnych warunkach".
Wiadomo, że oferta będzie ograniczona czasowo - w większości krajów system będzie można zamawiać tylko do 3 stycznia 2010 r.
Według danych GUS-u w naszym kraju mamy około trzy i pół miliona studentów. Który z nich kupi sobie Windows 7 za ponad pięć stów?Polscy studenci nie raz udowodnili, że w świecie nowoczesnych technologii są na topie. Wygrywamy kolejne mistrzostwa i konkursy.

A ze się spytam po co płacić te 140zł jak studenci i tak otrzymują ten produkt za darmo z MSDN AA ?!

Za to, że MSDN AA dotyczy mniejszości studentów.

BTW, system wersji HB nie powinien kosztować więcej niż 100 góra 140 zł w detalu. HP do 200.
Bez sensu jest też dzielenie na OEM i BOX kiedy system zwykle nie przeżywa komputera. Wystarczy kontrola ilości aktywacji na licencję.

No wsumie racja nie kazdy ma dostep do MSDN AA, ja mam ten fart bo chodze na informatyke i że tak powiem jest to wymagane przezemnie aby MSDN AA było wszkole :!:

Własnie podzielenie wersji OEM na BOX jest podziałem na jeden, oraz wiele systemów komputerowych.

Z doświadczenia wiem ze firmy i tak wolą kupowac wersje OEM dla kazdego kompa w firmie, a nizeli wersje BOX, no chyba ze taka była polityka jednorazowa i dotyczyła tylko tej firmy, a sam pomysł był wymysłem "kierownika".

Mój XP można powiedzieć że przezył mojego kompa =).

Ciekaw jestem jak by miała wygladać taka kontrola ilości aktywacji, instaluje na swoim kompie Wina 7, rejestruje po czym robie to samo u siostry urzywajac tego samego kodu?! I przypuszczalnie mógłbym tak zrobić do 3 komputerów, na terenie domu/rodziny.

Wersja OEM jest wygodna dla sprzedawców gotowców, w których to na płycie głównej znajduje się informacja o zainstalowanym winie (czy tam na odwrót). Gożej tylko że jak nam płyta pójdzie to i Wina Oem mozesz wywalić (teoretycznie).

Właśnie podczas aktywacji porównuje się konfigurację i odrzuca inne niż przy pierwszej.

Niestety nic dobrego w tym temacie przynajmniej na tą chwilę ..więcej

A nie może być tak że polski Studencior kupi Wina w Angli?!

Przecież po to jest Unia i wolność rynku na niej =).