Czy program może uszkodzić system Windows 7?

Zadaję to przekorne pytanie ponieważ bardzo często w wątkach pojawiają się zatrważające informacje, że ten i ów program dokonał szkód w Systemie użytkownika. Czy znacie jakikolwiek program (nie wirus) który sam , bez ingerencji użytkownika potrafi się uruchomić, skasować np. Punkty Przywracania Systemu, Aero albo doprowadzić do awarii systemu - słynny niebieski lub czarny ekran. Bo moim zdaniem to nie programy lecz użytkownicy przy pomocy wszelkich dostępnych narzędzi i programów rozmyślnie i bezmyślnie doprowadzają do, często niepowetowanych szkód.
Czy nie prościej przyjąć odpowiedzialność i po prostu pisać: uszkodziłem System przy pomocy programu "X" bo nie chciało mi się..., usunąłem Punkty Przywracania Systemu programem "Y" bo nie chciało mi się..., nie zrobiłem kopii Systemu bo sądziłem, że zrobi się sama i nie chciało mi się...> pomyśleć .
Kto szkodzi: program czy użytkownik?

Użytkownik.
Przepraszam, czasami to jest Użyszkodnik.
Zdanie mam dość drastyczne na ten temat. Dość rzec, iż uważam, że po za przyczynami czysto Hardware (np. spalony zasilacz, uszkodzenie dysku) i losowymi, za 90-99% usterek stoi właśnie użytkownik, niewłaściwie używający sprzętu i oprogramowania.
Jak to mądrzy ludzie kiedyś powiedzieli: Samo się nic nie dzieje. Jest przyczyna więc i skutek być musi.

Hej Nostromo.
Ja osobiście nie spotkałem się, aby sam w sobie program uszkodził system. Zawsze, ale to zawsze jest wina użytkownika. Użytkownicy sami robią coś, ściągają programy, chcą zmodyfikować system tak, aby latał po pokoju. Generalnie powiem, że to jest zdecydowana wina użytkownika, bo on (-a) niekiedy nie posiadając wiedzy klika lub zaznacza jakąś opcje niekiedy nie mając pojęcia po co to służy lub myśli a może będzie lepiej. Znam to z własnej autopsji (moje początki z komputerem) nigdy mi się samo nic nie zrobiło była to moja wina. Niekiedy jak jestem u kogoś też wmawia mi, że nic nie robił i się samo zrobiło. Kiwam głową ok. No może rzeczywiście, ale w trakcie rozmowy samo wynika, że jednak coś tam próbował.

Moje zdanie jest na zdecydowane NIE, żaden program sam z własnej woli sami nic nie uszkodzi.

Pzdr Nostromo

Może się tak zdarzyć. Sporo programów robi przecież kopie rejestru. Po co?

Hej Slawektor.
Ciut masz racji w tym, ale jakby nie było poprzez program ten ingeruje użytkownik. Nie robi to z własnej woli

Ja bym powiedział, że to na wypadek gdyby user w połowie aplikowania zmian zmienił zdanie, lub sam próbował potem naprawiać rejestr, Sławektorze.
Takie zabezpieczenie przed zdolnymi "naprawiaczami".

War_3, dyskusyjne. Wszelkie programy czyszczące rejestr chcą żeby robić kopie, czyli ich producenci jednak zakładają ze może się zdarzyć jakiś błąd.
Często w komentach jest przecież o tym że np: Gadu - Gadu, czy Avast -> [urln=http://windows7forum.pl/showthread.php?tid=3785&highlight=Avast]Avast i problemy z Windows7[/urln] powodują problemy z systemem.

W pewnym sensie masz rację co do Avasta, ale on sam w sobie nie powoduje uszkodzenie systemu, tylko komplikuje sprawę. Myślę, że tutaj może być wina ustawień w samym programie, bo jakby nie było sam z siebie tego nie robi. Co do programów czyszczące rejestr (sami autorzy przestrzegają przed nieumyślnym lub złym użytkowaniem).

Z tym, że w tych przypadkach producent oprogramowania nie przystosował go do nowego środowiska i przez to programy głupiały próbując się wpasować w nieodpowiednie środowisko.
Trochę jakbyś (przepraszam za porównanie, ale wydaje mi się odpowiednie) był alkoholikiem i był zmuszony do wzięcia udziały w kilku tygodniach ślubów muzułmańskich non stop.
Fakt, że coś może pójść nie tak, ale myślę, że to raczej sprawa (jw.) niedopasowania oprogramowania do środowiska, w którym jest uruchamiane.

No cóż poza przypadkiem kiedy złapało się wirusa to najczęściej to user jest przyczyną uszkodzenia systemu. Program w końcu sam się nie zainstalował. A że niektórzy nie patrzą co instalują i czy jest to kompatybilne z ich wersją Windowsa to też prawda.

Bardzo dobry wątek Zgadzam się z powyższymi postami. W 99% jest to wina usera. Bardzo rzadko zdarza się, że program zaraz po instalacji uszkadza system. Ale w GG czy Avast, doprowadzały np. do "nie działania" sterowników karty graficznej (Avast) czy do BSOD (GG). Na pewno jakiś procent szansy jest ale głównie przez to, że program nie jest przeznaczony dla Windows 7. Punkty przywracania systemu, to jest najlepsza rzecz. Przykładowo przy zmianach wyglądu systemu, czy przy użyciu programu Drivermax (sam tworzy punkty a to, że np. sterownik jest błędny to nie wina programu) zawsze piszę, aby tworzyć punkty.

Witam. Problemem jest też to, że portale przedstawiające określone programy, raczej je wychwalają, opisują zalety i zachęcają do ich pobrania. Nikt nie przestrzega użytkownika przed skutkami, nikt nie namawia do ostrożności i rozwagi, nikt nie przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Przykładem jest Sunrice Seven, system Nindja. Użytkownik pozostaje sam. Nie dziwię się, że każdy chce aby jego komputer i system był: najsprawniejszy, najwydajniejszy i najładniejszy.
Warto rozważyć, zamieszczenie na Forum zestawu instrukcji zasadniczych i przykazań dla użytkowników w kontekście użytkowania i oprogramowania. Może wtedy ustrzegą się przed własnymi zapędami i odważą przyznawać do błędów.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Potwierdza się prawda,że to my sami a nie programy, z niewielkimi wyjątkami (GG w nowszych wersjach i Awast mogą przysporzyć problemów na Windows7) psujemy System.

Tak program może uszkodzić system jeśli to oznacza problem niezgodność sterowników z systemem.
Drive Max
Przykład @ Fundacja (już po założeniu tego tematu) oraz wielu innych można sprawdzić w moich postach na temat kart graficznych firm które sam produkują karty i wydaja do nich stertowniki do swych kart.

"RE: Problem z aktualizacją Radeona 4500HD
(Wczoraj 16:41)
trefl napisał(a):
(Wczoraj 16:25)
borowik napisał(a):
pobierz program Drivermax tu masz Poradnik http://windows7forum.pl/szukanie-i-aktua...-3501.html

Borowik nie wprowadzaj go w błąd. W Wypadku kart Graficznych ATI i nie tylko rożnych firm metoda na drive Max się nie sprawdza.

trefl Ty też nie wprowadzaj ludzi w błąd. Ponieważ u większości ludzi właśnie się to sprawdza. I proszę Cię, abyś nie zaczynał offtopu na temat zewnętrznych programów, ponieważ od tego są punkty przywracania systemu (drivermax sam je robi) i czytanie opinii na temat sterownika. Na ten temat, śmiało pisz w wątku:

Czy program może uszkodzić System Windows7?"

Dla tego pisze śmiało. Nie był to off top skoro napisałem ze nie u wszystkich sprawdza się instalowanie sterowników za pomocą Drive Max.
@ihatebufferingp potwierdziłeś to i sam zrobiłeś off top.

Następny program to uwaga: Driver_Cleaner.NET. Odinstalowanie nim wszystkich pozostałości po sterownikach kart graficznych w systemie stworzy problem. Zainstalowanie sterowników karty AMD ATI lub ze strony Nvidi a nie od producenta sterowników np ASUS , Nvidia zaowocuje barakiem panelu kontroli NVidi i CCC ATI . Sprawdziłem ten problem osobiście na kilku komputerach.

Sunrise Seven był już wymieniany. Niby robi punkt przywracania systemu, a nie można go przywrócić.
Uczestnicy forum często pytają po uszkodzeniu rejestru dla czego są wydawane takie programy.Napisze tak jak już ktoś powiedział.
"kaska Misiu kaska"
Jeśli to 99% winy użytkowników to dla czego na stronie Microsoftu jest tyle porad do rozwiązywania problemów z programami ? nie zawinionych przez użytkowników. Oczywiście te porady wydaj również firmy produkujące oprogramowanie
Zgadzam się ,że w 90% wina leży po drugiej stronie monitora. Dla tego też ci którzy maja pojęcie o użytkowaniu programów ( w szczególności admin i moderatorzy) powinni tłumaczyć czym się skończy używanie rożnych "upiększaczy i dopalaczy" programowych.
Zabawa z tematami tez kończy się często formatowaniem , a przywracanie systemu w tym wypadku nic nie dają. Kompozycje podmieniają pliki systemowe lub podmienia je użytkownik. Microsoft wydaje poprawki do systemu które weryfikują i zmieniają poprawione pliki i crash systemu gotowy. Każdy program który ingeruje w rejestr - zmienia go jest zagrożeniem

Przypomnę pytanie:
"Czy znacie jakikolwiek program (nie wirus) który sam , bez ingerencji użytkownika potrafi się uruchomić, skasować np. Punkty Przywracania Systemu, Aero albo doprowadzić do awarii systemu...itd."?

Czy ten przysłowiowy DriverMax sam, bez wiedzy i zgody właściciela ( akurat poszedł do szkoły) szuka i instaluje sterowniki, które potem powodują problemy? Czy Sunrise Seven sam, korzystając z nieobecności użytkownika (wyszedł z kolegami na piwko) wprowadza zmiany w Systemie a przy tym "złośliwie" nie tworzy punktów Przywracania Systemu i tak dalej, i tak dalej. Na pewno to nie programy. Dyskusyjne stwierdzenie, że rola admina i moderatorów to tłumaczyć czym się skończy używanie rożnych "upiększaczy i dopalaczy" programowych bo nie masz pojęcia na czym polega praca administracji forum. Ale jeżeli cię to usatysfakcjonuje to ogłaszam wszem i wobec:

każdy program w rękach pomysłowego użytkownika może uszkodzić system, pomyślcie zanim zrobicie coś czego konsekwencji nie znacie.

Bardziej pasuje to:

Wielkość uszkodzenia systemu jest wprost proporcjonalna do inwencji twórczej użytkownika

Bardzo fajny temat Zgadzam się całkowicie z tezami w tym wątku zawartymi. Ale też pragnę podkreślić, że często user nie wie, np. instalując program Sunrise Seven, że przy sławetnym odblokowaniu Ramu, może "zniszczyć" sobie system. Dlatego też samo instalowanie tego programu jest błędem jak dla mnie. Czasem zdarza się, też, że programy mają wbudowaną opcję autoaktualizacji. Wiem, user może to sobie wyłączyć, ale 90% standardowych użytkowników komputera nie ingeruje w jego "mniej lub bardziej skryte opcje". Zatem jest teoretyczne prawdopodobieństwo, że jakaś wadliwa aktualizacja uszkodzi program a ta uszkodzi system. Nie mniej 99.9% to wina nierozsądnego zachowania użytkowników komputera.

Niezły temat choć trochę stary.
Czytam tu, że Avast, że jakiś odkurzacz do rejestrów a poza tymi wyjątkami, to użytkownik jest winny. Jakie wyjątki, kochani? Jaki Avast?
Zróbmy doświadczenie. Zainstalujmy świerzego Windowsa i nie zmieniając nic w ustawieniach systemowych, zostawmy go tak. Ciekawe czy się popsuje? Możemy ew. poużywać sobie wbudowanych aplikacji. Może wtedy? Chyba raczej nie. Ale kiedy zainstalujemy Avasta albo jakiś inny wyjątkowy program, to wtedy może się coś popsuć. Kurcze, co za wstrętne programy... Ale kto kliknął w przycisk "instaluj"? Ten program?