Nowy test pakietów ochronnych (płatnych) Chipa

Pomijamy chyba to tylko jedna jego zaleta szczerze mówiąc więcej nie znam za to znam całkiem przyzwoite antywirusy za free

Są i testy w których wygrywa Avast wiec nie rozumiem waszych sugestii.(ja ich nie robiłem !)
Poza tym mnie nie chodzi o Avast tylko o zrozumienie, że to ogólnie kasza z testami , pasjonowanie się pozycjami w danym teście trochę mnie rozbawia.
Czy ktoś widział reklamę bezpłatnego Antywirusa ? A np. Norton jest w każdej gazecie.
A czy Norton będzie płacił za reklamę jeśli będzie w teście w danej gazecie (internecie) na równi z bezpłatnymi albo tester powie ,że nie warto płacić ?
Człowiek z wiekiem zauważa pewne sprawy i już nie jest tak czarno-biało jak 10-lat temu.(szkoda)

A gdzie BullGuard? Nie ma się co kłócić, który najlepszy bo zależy dla kogo tak na prawdę, ale można się kłócić, który powinien być w 10, a którego można by pominąć bo jest za słaby, a moim skromnym zdaniem BullGuard jest w czołówce Używam, nie narzekam, aczkolwiek pod względem zabezpieczeń nie narzekałem ani na Kaspra, ani na Noda, ani Nortona, ani Avire itp. Aczkolwiek BullGuard jest przynajmniej leciutki i nie wyświetla zbędnych komunikatów, mamy też sporą swobodę konfiguracji.

Ta dyskusja nie ma żadnego sensu, każdy ma co ma i to jego prawo ale akurat avast zszedł na psy bo kiedyś był najlepszym z darmowych, wszyscy moi znajomi mieli go na XP i nie narzekali nigdy , pech tak chciał (chociaż pechem bym tego nie nazwał) ,że mój 1 antywir jakiego zainstalowałem na Win XP Pro z SP 0 (nie miałem neta, tylko gry się kiedyś liczyły ) to był właśnie avast, skanowałem sobie PC przez 1 h , było chyba z 500 wirusów xD , na około 70 %, wyskoczyło okienko z mniej więcej takim tekstem "Avast wykrył wirusa w pliku systemowym w folderze x:\windows\system32\ i teraz nastąpi jego unieszkodliwienie" Doszło do 100 % (te okienko z "groźnym wirem") poprosiło o reset, tak zrobiłem po czym system się nie włączył bo avast zamiast usunąć wirusa usunął mi cały plik potrzebny do uruchomienia systemu. Od tego dnia nigdy już tego nie dotknę, mogę wymienić jeszcze kilka przykładów z mojego życia w którym avast dał po prostu dupy. Dla mnie i tak wirusy dla użytkowników domowych (gry, office, muza, filmy, gorzej jeśli konta bankowe itp) nie są zagrożeniem i każdy antywir wystarczy byle nie powodował problemów z systemem ! Myślę że każdy ma trochę racji, może i jadę na Avasta ale mam do niego "urazę" z oczywistych powodów. Aha avast sam zrobił reset systemu bez mojej zgody i wirusa (a raczej plik) wykopał bez pozwolenia.

Nie miałeś Netu ,to jak aktualizowałeś System i Antywirus ?
Bez Aktualizacji nie można oczekiwać cudów.

Ale nie można oczekiwać takich rzeczy, że bez żadnej zgody Ci usuwa plik systemowy, byłem wtedy laikiem i pościłem skana i sobie leciał, w 2003 chyba roku mało kto miał neta A przykład od mojego kumpla : włącza PC rano, idzie do kuchni wraca i widzi tylko jak lista ze ścieżkami do plików prawie wszystkich .exe zostaje usuwana na jego oczach, bo avast z dnia na dzień (winą była "genialna" aktualizacja) uznał je wszystkie za wirusy i zaczął usuwać bez pytania , skończyło się formatem Fajnie tak zaraz z rana, po tej aktualizacji wielu osobom tak się stało . Nie umiem sobie wyobrazić jak mogła zaistnieć taka sytuacja, nie testowali jej w ogóle chyba.

Branża IT zmienia się bardzo szybko normalnie trzeba rewidować swoje poglądy (wiadomości)bardzo szybko i często,
7 lat to wieczność. Każdy kiedyś był lakiem a i dziś nikt nie wie wszystkiego, może wtedy popełniłeś jakiś błąd, którego dziś nie zrobisz i dlatego były problemy. Ale jeśli się zraziłeś to oczywiście masz prawo do swojego wyboru, zdania i niech tak zostanie.
Pozdr.

Sytuacja z wadliwą aktualizacją miała miejsce około 3 miesiące temu jak coś.

Edytowałeś ostatni Post znacząco zmieniając treść to nie ferr.(3 miesiące temu jak coś.)

Nie edytowałem tylko napisałem o tym, żebyś nie myślał, że mam uraz do avast po wpadce 7 lat temu, ostatnia była około 3 miesiące temu (ta co się zdarzyła mojemu kumplowi), a producent po tej wpadce oświadczył, że dla bezpieczeństwa danych należy odinstalować avasta ze swojego PC do czasu wprowadzenia nowej aktualizacji.

Można sobie gdybać, zdanie moje jest takie, że każdy antywir może mieć wpadki i większości im się zdarzają, natomiast avast je ciągle ma, mało tego czasem powoduje poważne problemy z komputerami, a to tego jest mało skuteczny. Szczerze mówiąc nie potrzebuje antywirusa żeby się zastanawiać czy mnie zawiedzie, tylko po to bym mogła się szwendać tam gdzie chcę O samej skuteczności tego antywira wiem co mówię i nikt mnie nie przekona, ponieważ osobiście go testowałam i poległ na takich plikach z którymi większość antywirusów sobie poradziła, mało tego, że poległ to dopuścił do infekcji w warunkach normalnych powodującej format. Szczerze mówiąc testowałam tą piątkę, jak cześć osób tu zaczęła pisać tu, że jest taka wspaniała, w tym Ty Irek, i nie zrobiłam tego dla nikogo, tylko dla siebie dla własnej świadomości, bo przecież i ja się mogłam mylić, wtedy bym powiedziała masz rację jest lepszy od tych starszych wersji. Natomiast same testy tylko mnie upewniły, że to największy jest grupie tych powiedzmy popularnych antywirusów, i nikt mnie nie przekona, ponieważ to ja go testowałam i wiem jak się zachował, na tych samych plikach z którymi np avira czy cis lud ms poradzili sobie świetnie z ewentualnymi małymi wpadkami.

A to tak w ramach sprawdzenia, sama się zdziwiłam ponieważ jakiś czas już tego nie sprawdzałam no powiedzmy, że w grudniu skanowałam komputer czym innym niż Norton dla sprawdzenia, wtedy było czysto a to log z wczoraj.