Pendrive problem z wykrywaniem

Witam. Mam problem z Pendrivem. Jest na pewno sprawny i na dodatek porty USB też są w porządku - mam dwa systemy Win7 i na drugim pendrive hula aż miło.
Problem jest następujący:
-po podpięciu mruga zasilanie a następnie gaśnie, pojawia się w komputerze (nie ma paska pojemności), ale nie da się od razu na niego wejść;
-na pasku w bezpiecznym usuwaniu go widać, ale nie da się go usunąć (przynajmniej do momentu aż go wykryje);
-po kliknięciu na niego w komputerze bardzo wolno na górze okienka w miejscu gdzie jest linijka ze ścieżką dostępu przesuwa się zielony pasek (wykrywanie?);
-po parudziesięciu sekundach wyskakuje okienko z autoodtwarzaniem, zapala się dioda zasilania na pendriveie i można już z pendriva korzystać bez problemu do momentu aż system go znowu zgubi - czasami się to zdarza bo mam do niego podpiętego winampa i wiem, że go gubi bo kończy odtwarzać muzykę i znowu trzeba go odtwarzać.

Robiłem następujące rzeczy:
-formatowałem go na różne sposoby;
-usuwałem z menedżera urządzeń zarówno jako dysk jak i same porty usb;
-podpinałem do innych portów - nic to nie zmienia;
-podpinałem do innych komputerów i do tego samego na innym systemie i hula;
-mam zainstalowanego comodo internet seciurity - jego wyłączenie nic nie zmienia w wykrywaniu komputera;
-w freecommanderze też nie da się wejść na pendriva bez jego powolnego wykrycia.

Prosiłbym o pomoc, bo działanie tego pena jest strasznie upierdliwe i męczące szczególnie, że jest on dobry i tylko na tym jednym Win 7 jest problem.

Zacznij od uaktualnienia sterowników wg. porady http://windows7forum.pl/szukanie-i-aktua...-2465.html moim zdaniem jeśli pen jest sprawny to powinno rozwiązać twój problem.

-na stronie windowsowskiej jak w podanym temacie nie znajduje sterowników jeśli szukać po nazwie pendriva Transend ani po jego oznaczeniu w sytemie JetFlash TS8GJFV30;
-drivemax znalazł tylko nowsze sterowniki do pcie na płycie, zainstalowałem i nie pomogło;
-drivemax nie znajduje niezidentyfikowanego sprzętu;

To raczej nie jest chyba problem z sterownikami tylko z rejestrami. Bo na drugiej partycji instalowałem też Win 7 i tam hula ten pendrive bez żadnego doinstalowywania czegokolwiek.

Dla testu odinstaluj CIS, Odinstaluj a nie wyłącz.

Instaluję na razie pozostałe sterowniki drivemaxem bo jednak się okazało, że coś jeszcze jest, jeszcze trochę tego mam a tylko dwa sterowniki dziennie, napiszę co i jak jak wszystko ściągnę.

Jeśli masz więcej adresów email, zawsze możesz kliknąć w zmień użytkownika i podać nowego, po aktywacji od nowa 2 sterowniki

Zobacz na "dobrym" Windowsie w menadżerze urządzeń jaki sterownik odpowiada za pena, potem odnajdź go na dysku i skopiuj do tego samego katalogu na drugiej windzie i prawy p.m. zainstaluj albo jak się pen pojawi w menadżerze urządzeń wskaż lokalizacje sterownika i zainstaluj, może to pomoże.

Zainstalowanie wszystkich sterowników drivemaxem nie pomogło, przez chwilę trochę szybciej wykrywał pena, ale teraz to samo ikona podpiętego pena (usuwanie urządzeń) widnieje a do pena nie da się wejść, zaraz sprawdzę jaki jest sterownik na drugim windowsie

---

na obu systemach jest zainstalowany ten sam sterownik, dokładnie w tej samej wersji, na obu systemach mam też zainstalowane comodo a tylko na jednym są problemy

Z tego co widzę to w tym wątku http://windows7forum.pl/usb-pendrive-ral...-3450.html jest prawie identyczny problem, tyle że reinstalacja systemu raczej nie wchodzi w grę.

Na kompie gdzie występuje problem odinstaluj dla testu comodo i zobacz czy to poprawi sytuacje.

Witam,

Stary wątek, ale odgrzebuję, bo mam identyczny problem jak suruaks. Lapek Toshiba, kupiony dwa dni temu, Windows 7 Home Premium. Dla pewności system przeinstalowałam, a objawy te same. Dodam, że mam dwa peny i z oboma jest ten sam problem, a na innym kompie, pod Win XP latają aż miło.

Przeszukałam net wzdłuż i wszerz i nigdzie nie znalazłam rozwiązania. Aż mi się wierzyć nie chce, bo nie może to być aż tak niekonwencjonalny problem... Suruaks, udało Ci się przez rok rozwiązać problem?

(19.02.2011 00:56)aniaposz napisał(a):  Lapek Toshiba, kupiony dwa dni temu, Windows 7 Home Premium. Dla pewności system przeinstalowałam, a objawy te same. Dodam, że mam dwa peny i z oboma jest ten sam problem, a na innym kompie, pod Win XP latają aż miło.

Cześć,

Dodam od siebie, że ten problem leży raczej po stronie Windows 7. Mam lapka od Toshiby i niektórych penów nie chce odczytywać. (Pod linuxem, na drugiej partycji odczytuje wszystko bez problemu.)

Telefony, czytniki kart itd. nie sprawiają mu problemu.

Pozdrawiam,
Mateusz

Edit:
Znalazłem przyczynę błędu - przynajmniej u mnie. Zrobiłem sobie partycję wirtualną i to ona mieszała w przypisywaniu dysku wymiennego. Po usunięciu wpisu w autorunie wszystko działa jak powinno.