Pytanie o formatowanie partycji z Windows XP mając Windows 7

Witam, ostatnio zainstalowałem na próbę Windows 7 po kilku dniach użytkowania spodobał się i postanowiłem go zostawić. Jednak miałem zainstalowanego też Windowsa XP i teraz chciał bym się go pozbyć. Pomyślałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie sformatowanie z poziomu Win7 partycji na której jest XP. Jednak kiedy próbuję sformatować tą partycję to wyskakuje mi po sekundzie komunikat:
"System nie był w stanie dokończyć formatowania".
W Win7 jestem administratorem (innych kont użytkowników z resztą nie ma).

Format z poziomu Biosu nie jest możliwy ponieważ nie mam płyty z systemem (ani XP ani 7 który był pożyczany).

Co w takiej sytuacji zrobić ? Jak usunąć XP z tej partycji ?
Jakieś programy może ?

Sytuacja wygląda tak:

[urln]http://iv.pl/viewer.php?file=32547208562615826993.jpg[/urln]

Niestety nie udało mi się dodać miniaturki więc klikajcie w link ze zdjęciem.

Jak widać na dysku D: oznaczonym jako XP jest właśnie ten system a na dysku C: (bez nazwy) jest Windows7. Jak widać rozruch jest na partycji z Win7 jednak nie napisane w nim, że jest tam system. System jednak jest niby na dysku D: gdzie mam XP.
No i nie wiem czy dobrze rozumiem ale nie chciał bym czegoś zrypać i ponownie instalować 7ke.

Dodam, że przy starcie komputera mam możliwość wybrania systemu.
Panowie ratujcie. Co teraz zrobić ? Nie chcę aby okazało się, że usunę XPka (tzn sformatuje partycję) i nie włączy mi się 7ka.

System nie był w stanie sformatować partycji bo są tam pliki jak np. bootmgr i są one systemowe.

---

Proszę, gotowa porada na forum : Jak usunąć XP i zostawić 7 ?.
Przeszukiwanie forum wskazane przed napisaniem tematu.

Zapoznaj się z tym tematem Usunięcie Windows XP i zostawienie Windows 7 (rozwiązany)

Wielkie dzięki, już wiem co zrobić jednak problem teraz mam inny.
Nie mam płyty z systemem ponieważ był pożyczany ale nie ważne. Chciał bym sformatować tą partycję po usunięciu bootloadera jak w temacie który podałeś Slump ale z poziomu Windowsa a nie Biosu. Ew. Ręcznie usunąć foldery Windows, Documents and Settings itd. ale jak to zrobić skoro wyskakuje mi taki komunikat: [urln]http://iv.pl/images/03471865360969499783.jpg[/urln]

A konto w Win7 mam tylko jedno i to ja jestem Administratorem.

A w trybie awaryjnym jak do niego wejdziesz i się wylogujesz, to też tylko jedno konto czy ukryty (wbudowany) admin i power user (Twój user-admin) ?
Z poziomu Windowsa to bym polecił jakiś program do formatowania partycji raczej (np. partition magic, gparted).

Da się to załatwić, napisz do mnie PW ze swoim gg a postaram sie pomóc. Skoro nie masz płyty trzeba ostrożnie to robić aby nie uwalić systemu.

Podaj mi wynik działania tamtego polecenia tu.

Tak jak myślałem. Pobierz i zainstaluj program EasyBcd i daj znać.

Program zainstalowany, czekam na dalsze instrukcje.
Oczywiście slump nie musisz zarywać dla mnie nocki Jutro też jest dzień.

Usunąłem ręcznie wszystkie pliki i katalogi które się dało. Kilka z nich jednak nie chce opuścić mojego dysku.

Ok. więc zrób tak. Zdobądź od kolegi instalatora Windows 7. Następnie w zarządzaniu dyskami ustaw partycję która teraz ma system jako aktywną. Po resecie system nie będzie chciał się uruchomić. Wtedy zbootujesz z DVD i wybierzesz opcje naprawy. Od teraz system będzie się ładować a bootloader będzie na poprawnej partycji. Z poziomu DVD tez sformatujemy partycje po XP i będziesz miał porządek bez potrzeby formatowania i ponownej instalacji 7-ki. Jak już będziesz miał instalator poprowadzę Cię.

Witam po długiej przerwie.
Temat można uznać za rozwiązany chociaż skutki moich decyzji nie były dobre
Slump powtarzał mi aby nie usuwać pliku bootmgr z partycji na której był XP. Mieliśmy zrobić tak jak pisał w poście wyżej lecz nie posłuchałem i usunąłem bootmgr przez co po restarcie komputera nie dało się uruchomić Win7 (wyskakiwał komunikat o braku oewgo pliku).
No więc z musu wsiadłem w samochód i pojechałem pożyczyć płytę. Nie dało się niestety naprawić systemu i musiałem go od nowa instalować przez co straciłem trochę danych i programów na dysku :C.
Dzięki wielkie za pomoc. Następnym razem posłucham doświadczonego...