System nie wykrywa dysku twardego; błąd 0x8004240f

Witam. Pod 7 instalowalem XP i nagle dysk padl.
Proba instalacji 7 lub XP bez powodzenia.
Blad 0x8004240f.
Po podlaczeniu dysku pod USB wyskakuje powiadomienie ze znaleziony nowy sprzet lecz nie ma go w "moj komputer".
Dysk 500 GB byl podzielony na 2 partycje.
HDD Regenerator widzi ten dysk ale po skanowaniu nie znajduje bledow.
MIni tool partition wizzard rowniez go widzi i mam tak


Ten 150GB to pozyczony dysk na ktorym mam 7 oraz pozniej dogralem na innej partycji 20GB XP lecz nie mam wybory przy starcie systemu i laduje od razu XP
Musze odzyskac dane z tego dysku. Mam tam WSZYSTKO potrzebne do zycia.
POMOCY!!

HDD Regenerator nie używaj, jeszcze gorzej możesz zrobić. Wygląda na to, że wywaliło partycje. Dane fizycznie na dysku powinny być. Nie wiem jak działają i czy działają programy typu partition recovery. Na Hiren's Boot CD jest kilkanaście programów mogących odzyskać dane, ale przydałby się inny dysk na dane

Cytat:Ten 150GB to pozyczony dysk na ktorym mam 7 oraz pozniej dogralem na innej partycji 20GB XP lecz nie mam wybory przy starcie systemu i laduje od razu XP

Wypnij inne dyski, wsadź nośnik z win7, uruchom instalator. Na głównej planszy będziesz miał opcję Napraw komputer.
Narzędzie do naprawy systemu ładnie ci zaktualizuje rozruch/magazyn BCD tak abyś mógł uruchamiać oba systemy. Twój problem był niekonsekwencją instalowania starszych systemów po nowszych które mają inne mechanizmy ładowania.

Na tym dysku. 500 GB nie mogę nic zrobić. Jaką opcję wybiorę czy naprawa czy odzyskwianie... wywala błąd.

(19.06.2013 02:57)gniewosz napisał(a):  Na tym dysku. 500 GB nie mogę nic zrobić. Jaką opcję wybiorę czy naprawa czy odzyskwianie... wywala błąd.

---

Ps. Tu chodzi o ten 500gb. Na razie skupmy się ma nim. Problemy zaczęły się bo nie mogłem się połączyc z moją siecią. Wyrzuciła linuxa i na nim bezproblemowo łączyło. Po pewnym czasie w ogóle zniknęło połączenie z netem czy to wifi czy to kabel ( pod 7). Tak jakby laptop nie posiadał Lan i Wifi. Podłączyłem Wifi pod Usb i też lipa, przeskanowalem avastem o nie znalazł nic, więc postanowiłem jeszcze raz zainstalowac 7. Nie dało rady- więc postanowiłem zainstalować XP. Teraz nie pamiętam dokładnie kiedy to wszystko padło ale możliwe że po instalacji linuxa- jeżeli to coś pomoże.

Błąd Error 0x8004240f znaleziony w sieci to "Failed to create a new partition on the selected unused space". Więc są jakieś błędy logiczne w strukturze tablicy partycji uniemożliwiające instalatorom stworzenie kolejnej.
Klonowanie dysku czyli kopia sektorowa to teraz w zasadzie przymus jak chcesz przy tym grzebać np Testdiskiem lub wywalić wszystko z niego aby nie utracić danych.

Jak pisalem HDD regenerator po 6 godzinch pracy nie wykryl ani jednego bad sectora itd.
Czy mam go puscic jeszcze innym programem? Jak tak to jakim?
Z gory przepraszam za pisownie, ale czasem pisze z fona i slownik narzuca mi sam wyrazy

Kurde wlasnie instalowalem chomikbox i przy instalacji wyskoczylo ze nie mozna zainstalowac poniewaz jest blad 0x8004240f ! przeciez to jest zupelnie inny dysk! o co chodzi w tym wszystkim?

Nie musi być koniecznie bad sector, tylko coś zepsuło tablicę partycji (np jakiś wirus). Trzeba spróbować przywrócić partycję, ale tak jak pisze thermalfake przydałoby się zapobiegawczo zrobić kopię dysku sektor po sektorze. Dość dobrze się sprawdza bootowalne CD z Acronis True Image 2013, czasem stary Norton Ghost

To są komercyjne (płatne) programy które ktoś wsadził w pakiety łamiąc licencje zarówno ATi jak i stary Ghost. Z darmowych jest Clonzilla, Ghost4Linux, HD Clone Free.

Troche poczytalem ,ale mam pytania. Jakiej pojemnosci potrzebuje dysk? wystarczy 160GB bo innego nie posiadam.
Potrzebuje odzyskac dane tylko z jednej partycji (tam gdzie byl system nie interesuje mnie bo przed awaria zgralem wszystko co potrzebuje na druga partycje).Czy moge probowac robic kopie dysku/partycji Clonezilla i G4L? Czy jak juz zrobie jedny to drugi nie bedzie dzialal tak jak potrzeba?
Ktory program bedzie najlepszy w moim przypadku?
Najbardzie potrzebuje odzyskac zdjecia oraz filmy z aparatu.

Dysk minimum tyle ile fizycznie było danych na dysku pierwotnym. Chodzi o to abyś miał zrzuconą całą strukturę oryginału. Kopię robisz obojętnie dowolnym narzędziem, czym Ci łatwiej, robisz obraz dysku a nie zapis zawartości do pliku. Potem na kopii możesz zacząć grzebać np Testdiskiem -> http://traxter-online.net/testdisk-photo...ie-danych/
Jak uda się wszystko odzyskać sprawdź jeszcze czy czasem pliki nie są pouszkadzane, posłuż się dowolnym distro z samostartującym systemem ratunkowym i odpal jakąś przeglądarkę zdjęć/video.
Następnie na dysku pierwotnym wyczyść całą jego strukturę (poszukaj na forum fraz winre diskpart clean), postaw system i poprzegrywaj dane.