Wyszukiwanie w Google będzie bezpieczniejsze!

W ciągu najbliższych kilku tygodni wszyscy zalogowani użytkownicy, korzystający z wyszukiwarki Google, będą przekierowywani na zaszyfrowaną stronę.
Dodanie literki "s" do protokołu przesyłania danych HTTP sprawia, że wszelkie zapytania wpisywane do wyszukiwarki oraz wyniki wyszukiwania są szyfrowane z wykorzystaniem protokołu SSL. Jest to w rzeczywistości kolejna "warstwa", przez którą musi się przedostać serwer WWW w celu wysłania swojej zawartości i wyświetlenia wyniku w wyszukiwarce.

SSL daje poczucie bezpieczeństwa, które jest obecnie bardzo ważne. Opcja przekierowywania do szyfrowanej wyszukiwarki powinna być szczególnie przydatna dla osób korzystających z niezabezpieczonych połączeń internetowych, takich jak publiczne hotspoty WiFi.

Użytkownicy niezalogowani, a także nie posiadający konta Google również będą mogli korzystać z szyfrowanej wyszukiwarki poprzez ręczne wpisanie adresu https://www.google.pl w przeglądarkę.

Google wprowadziło protokół SSL jako domyślne ustawienie w usłudze Gmail w styczniu 2010 roku, a w maju uruchomiło szyfrowaną wyszukiwarkę.

Źródło: http://www.wiadomosci24.pl, google.pl

Ta usługa już jest dostępna, tylko że w wersji Beta (na górnym czarnym pasku wciąż nie ma ani jednego odnośnika do takich usług jak grafika czy wiadomości). Ale i tak nie liczyłbym na 100% prywatności, w końcu to Google.
A i mała poprawka do newsu
Prawidłowy adres wygląda tak: https://encrypted.google.com
samo https:// nie wystarczy.

PS. Ten kto chce prywatności w internecie ten wie że korzystając z tego "zwykłego" internetu, nie ma bata na prywatność.
Przynajmniej nie na długo. Google chce żeby ludzie poczuli się pewniej korzystając z ich wyszukiwarki, ale sami przecież powiedzieli że jeżeli ktoś życzy sobie prywatności najlepiej niech nawet nie włącza internetu. Nie uszykujmy się Google to nie strażnik prywatności
tak samo jak Facebook, Google ze swoim https może się schować.

Facebook to osobny temat, oni się nie mają co ukrywać i wymawiać, bo wszystko jest w tych regulaminach, np. to że konta nie można usunąć itd. Nawet jak ktoś umrze to UWAGA CO SIĘ ROBI? Pisze się do Facebooka i łaskawie zmieniają status konta. Nigdy go nie usuwają. To jest dopiero skandal...

Z tego co wiem na Facebooku możesz sobie konto usuwać, ale twoje dane i tak zostaną na serwerach (dlatego Anonymous ma rzekomo ich zaatakować) i nic z tym nie zrobisz.
W dodatku słyszałem że Facebook handluje danymi osobowymi.

Anonymous nikogo nie zaatakuje, odcięli się od tych plotek.
A o facebooku wiele informacji krąży.
Co do moich danych to niech sobie znają moje nazwisko i miasto zamieszkania - co mi w sumie zrobią mając to?
Równie dobrze mój kolega ze studiów ma te same informacje a nawet więcej bo np. ma mój adres i nr telefonów.
Takie gadanie..

Można usunąć trwale konto na Facebook-u, testowałem to już, tylko trzeba na to jakieś dwa, trzy tygodnie

Cytat:W dodatku słyszałem że Facebook handluje danymi osobowymi.

A znasz jakąś firmę, której podałeś swoje dane, a która tego nie robi?