Windows 7 recovery a możliwość czystej instalacji Windows'a 7 HP?

Kupiłem nowiutki laptop z MSI wraz z Windows 7 HP (typu recovery). Moje pytanie brzmi? Czy posiadając klucz licencyjny wraz z naklejką mam możliwość instalacji czystego Windows 7 HP, a nie tego który jest dołączony do zestawu.

Pytam, bo niesamowita bolączką jest ilość śmieci i niepotrzebnego syfu, który instaluje się wraz z tym dołączonym Windowsem. Dla mnie osobiście jest to nie do zaakceptowania, żeby ktoś odgórnie narzucał mi programy i inne bzdety.

Zależało by mi na czystej instalacji Windy. Jest taka możliwość?

Jak najbardziej możesz instalować nieskażoną wersję OEM oczywiście Home Premium tej samej architektury z legalnego źródła. Tylko najpierw zanim zaczniesz grzebać wykonaj sobie nośniki tamtego systemu. Resztę sterowników pobierzesz ze strony supportu MSI a aktywację zrób telefonicznie.

Cytat:aktywację zrób telefonicznie

Co stoi przeszkądą, aby aktywowac przez internet?

Z tego co kojarzę baza M$ nie zawiera kluczy z których korzystają producenci lapków tzw system builder (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę). Twoja oryginalna kopia jest już automatycznie zaktualizowana w fabryce.

Nadto popraw swój sig bo jest nieregulaminowo za duży.

Cytat:Z tego co kojarzę baza M$ nie zawiera kluczy z których korzystają producenci lapków tzw system builder (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę). Twoja oryginalna kopia jest już automatycznie zaktualizowana w fabryce.

Ok. Czyli muszę zainstalować Windows 7 HP (x64) OEM i aktywować telefonicznie.

Aktywuje się via net normalnie.

A ja aktywowałem laptopa HP Compaq z Windows 7 HP x64, za pomocą internetu i poszło bez problemu.

Nie z każdym modelem się tak da. To zależy od tego jaki rodzaj aktywacji zastosował producent klucze z System Locked Preinstallation (SLP) czy OEM Activation (OA).

Przytoczę za: http://www.***/forum/index.php?topic=2924.45

Cytat:Klucze oem slp służą do aktywacji offline bez udziału serwerów microsoftu, czy automatów telefonicznych.
Aktywacja oem została stworzona przez microsoft dla oem'ów - asusa, sony, msi, hp, della, vobisu (tak, tak jest on oem'em m$ przy stacjonarkach) itp.
W skrócie wygląda to tak, że w biosie komputera/laptopa siedzi ciąg cyferek-literek tzw. slic.
Slic w wersji 2.0 jest dla Visty, slic 2.1 dla 7 i Visty.
Do tego m$ wydaje podpisane cyfrowo certyfikaty i klucze slp.
Proces preinstalacji windowsów dla oemów wygląda tak, że instalka Windowsa ma zintegrowany klucz oraz cert i ty jako odbiorca końcowy dostajesz komputer gotowy do pracy z już aktywowanym windowsem.
SLIC 2.1 + cert danego producenta + klucz slp - windows aktywowany forever, m$ nie zblacklistuje tych kluczy, bo pochodzą one z maszyn które znajdują się w sklepach, gdyby poleciał blok to miliony posiadaczy nabytych legalnie kompów troszku by się wkurzyło.
Klucze są przypisane tylko do edycji systemu, nie ma znaczenia język, bity. Kupując lapka z W7 możesz dokonać anytime upgrade do wyższej wersji po kluczu slp Uśmiech

Naklejka z kluczem nie ma tutaj nic do rzeczy, klucz na COA to klucz oem z limitem aktywacji i wymaga jej przez net/telefon. Systemy preinstalowane używają przeważnie kluczy slp.

Niektórzy producenci lapków sami dodają slic w wersji 2.1 do najnowszych biosów (np. msi w przypadku winda)
A w przypadków niektórych producentów lapków ten slic jest ukryty, np. ostatnio bawiłem się hp dosyć starym, w biosie miał wpis dot. tego z jakim os był dostarczony non-Vista lub Vista, aby przestawić tag trzeba użyć narzędzi serwisowych hp tzw. dmi tool's, pozwalają one zmienić tagi (i tym samym odkryć slic), datę zakupu, nr płyty głównej itp.

Oficjalny dokument m$ na temat aktywacji oem, jak ona działa, wszystko szczegółowo wyjaśnione:
http://odsiebie.pl/ucjl55cfz0h1 (dotyczy to Visty ale przypadku Sevena zmienił się tylko i wyłącznie numerek na 2.1, proces jest ten sam.)

Na naklejce widnieje OEM OA.

Nie widzę żadnych przeszkód w aktywacji telefonicznej ale bardziej komfortowo czuje się korzystając z internetu. Po prostu wygoda.