Przy starcie systemu samo włącza sie WIFI

Witam. Posiadam laptopa Packard Bell EasyNote TK87. W zasadzie problem jest szrszy niż opisałem w temacie. Z powodu kompletnego braku dedykowanych przycisków do: WIFI oraz dezaktywowania touchpada (inne mi nie przeszkadzają) włącza i wyłącza się je za pomocą kombinacji Fn+F2 oraz Fn+F6. Zawsze po starcie systemu oba urządzenia ,czyli WIFI i touchpad są włączone- a ja chciałbym aby było odwrotnie, czyli samemu po starcie musiałbym aktywować je oba.
Proszę o poradę.
Nie dość ,że to mój pierwszy lapek to i przy okazji przesiadka na Windows 7.

Nie rozumiem nieraz To tak jakbyś pilotem nie chciał włączyć TV, tylko po walnięciu w niego pięścią ma się włączyć Bez sensu. A może i z sensem ale nie wiem jaki to ma cel

Poprostu używam laptopa cały czas na biurku z podpiętym kablem do internetu oraz z myszką. Za każdym razem po starcie musze sobie kliknąć te dwa przyciski (a w zasadzie cztery) aby wyłączyć WIFI (po co ma chodzić jak mam wpięty kabel?) , a touchpad wyłączam żeby go przypadkowo nie "mizać" przy pisaniu na klawiaturze.
W pierwszym poście może się niedokładnie wyraziłem. Ale chodzi o to aby te dwa urządzenia po starcie Windowsa pozostały nieaktywne.

Na obudowie laptopa nie ma wyłącznika ( suwaka ) karty wifi?

FUNDACJA dobrze zauważył, że masz (powinieneś mieć) na obudowie lapka (z przodu, z tyłu, z boku) przyciski lub suwaki do włączenia/wyłączenia Wi-Fi. A co do touchpad-a, to chyba tylko odinstalowanie jakiegoś komponentu PB może go unieruchomić.

Co do fizycznych "suwaków,włączników,pstryczków" i innych wynalazków, to właśnie nie mam.

A jeśli chodzi o WIFI ,to proszę wyprowadzić mnie z błędu: ja sobie wyobrażam, że włączone niepotrzebnie WIFI powoduje (może tylko minimalnie , ale to zawsze coś) podniesienie temperatury w lapku.
Do niedawna byłem zatwardziałym przeciwnikiem laptopów i tylko gościły u mnie blaszaki. Niestety nowa praca zmusiła mnie abym się przełamał. Więc jak piszę głupoty, to nie bierzcie tego całkiem poważnie.

W temacie touchpada : właśnie wyłaczyłem go kombinacją Fn+F6 i okazało się że nie wznawia pracy aż do ponownego uzycia tej kombinacji(jeden problem z głowy).
I własnie tak chciałbym zrobić z WIFI (jeszcze jeden powód to praca na bateri: czasami zdarza mi sie używać laptopa w aucie do diagnostyki i dlatego jak nie zauważę kontrolki WIFI to chyba zjada mi baterie dużo szybciej- w tym wypadku chyba dobrze myślę?)

Nie rozumiem w czym problem? Jeśli nie chcesz aby dane urządzenie działało to wystarczy je wyłączyć w menadżerze urządzeń i po problemie. Nie zadziała dopóki jego ponownie nie włączysz

Znalazłem to w wyszukiwarce, niestety będziesz musiał zajrzeć do instrukcji, może tam jest opisane jak wł/wył wi-fi. Jest to kombinacja klawiszy ale jaka, za diabła nie wiem

http://www.nhl.pl/index.php?showtopic=42010

(29.10.2011 18:41)kowal171711 napisał(a):  Ja ciebie nie rozumiem. Czy ty myślisz że jeżeli z włączonym wi-fi płacisz za prąd 200 zł miesięcznie to z wyłączonym będziesz płacić 199.96gr?

Panie kowal171711, od takich komentarzy się powstrzymujemy, które dosłownie niczego pożytecznego nie wnoszą w rozwój forum i pomoc dla pytającego.

Widocznie zależy mu na maksymalnym wydłużeniu czasu pracy na baterii poza domem.

Rozwiązanie na już to wyłączenie modułu WLAN w biosie (klawisz dostępu F2)