Proszę forumowiczów o pomoc.

Witam.Wczoraj na forum w temacie ''Koniec z nielegalnym Windows 7 !'' napisałem posta o dokładnie tej treści :

Cytat:Tak z ciekawości pobrałem z torrentów Windows 7 (według opisu w obrazie .iso znajdują się wszystkie wersje systemu zarówno 32-bit jak i 64-bit plus dodatkowo aktywator).Po zainstalowaniu pod Virtualbox-em wersji Ultimate 64-bit i aktywowaniu systemu aktywatorem dostępnym razem z systemem chciałem sprawdzić jak to jest z tymi aktualizacjami.Pobrałem wszystkie (chyba) możliwe łącznie z KB971033.Restart systemu i .... żadnych komunikatów o nielegalnej wersji,żadnych czarnych pulpitów.Więc szybciutko na http://www.microsoft.pl i sprawdzamy czy system przejdzie testy oryginalności.PRZESZEDŁ bez problemu.Kompletnie żadnego komunikatu że coś jest nie tak jak być powinno.Czyli że jak - system legalny?Pomimo tego że dobrze wiem że legalny nie jest?Więc gdzie te zabezpieczenia Microsoft?Koniec z nielegalnym Windows 7 czy nie?

Super moderator ''slawektor'' usunął posta zarzucając mi piractwo i na dokładkę dostałem ostrzeżenia.Nie rozumiem dlaczego.Nie propaguję piractwa komputerowego - sam mam zainstalowane dwa systemy (Windows 7 Ultimate i Linux Mandriva XtremeOS 4) i oba są w pełni legalne (za oba zapłaciłem).Adekwatnie do tematu wątku chciałem tylko pokazać że Windows pomimo coraz lepszych zabezpieczeń w dalszym ciągu nie jest zabezpieczony tak jak być powinien.Jeżeli ja i miliony innych zapłacili za system i możliwość jego użytkowania to dlaczego inni go ''piracą'' i korzystają z niego nielegalnie?.Poprosiłem o przywrócenie posta - odpowiedź odmowna.Poprosiłem o skasowanie ostrzeżenia - odpowiedź odmowna.Żeby było weselej dokładnie w tym samym temacie użytkownik morgoth pisze :

Cytat:lol! ta update jest slabiutka. mnie wywalilo po zainstalowaniu aktualizacji czarny ekran i watermark z nielegalnym ale ponownie uzylem loadera no i zniknelo. slabiutka!

na co nie reaguje super moderator pomimo tego że poinformowałem go o tym poście.Post pomimo wyraźnej treści o piractwie nie zostaje usunięty nawet wtedy kiedy inny użytkownik napisał :

Cytat:Morgoth i co się chwalisz że masz pirata ? BRAWO dla Ciebie ale my tu piractwa nie wspieramy i pomocy nie uzyskasz .

Teraz to już nic z tego nie rozumiem.Mój post zostaje usunięty,dostaję ostrzeżenie a inni piszą co chcą nie ponosząc żadnych konsekwencji.Czyżby byli ''równi i równiejsi''?.W związku tym faktem proszę forumowiczów o odpowiedź na pytanie :
Czy po przeczytaniu mojego posta uważasz że propaguję piractwo komputerowe?Proszę tylko o krótkie odpowiedzi - Tak (to znaczy że propaguję) lub - Nie (czyli odwrotnie).Zaznaczam jeszcze raz - mój post miał być przykładem słabych zabezpieczeń a nie propagowaniem pirackich wersji systemu (obojętnie czy to Windows,Mac czy inne).Oczywiście po testach piracka kopia Windows zniknęła z Virtualbox.
PS. Mam nadzieję że tej wypowiedzi moderator nie usunie.

Modzi nie siedzą 24h na dobę na forum. i nie mają takiego obowiązku śledzić co sekundy wątków w których są piraci, nagrody zapewne dostana.

Nie ma równych i równiejszych, autor tego posta o którym piszesz też dosłał 40% za Piractwo, propagowanie piractwa lub nielegalnych praktyk.

(15.04.2010 19:47)Norbi napisał(a):  Witam.Wczoraj na forum w temacie ''Koniec z nielegalnym Windows 7 !'' napisałem posta o dokładnie tej treści :
Tak z ciekawości pobrałem z torrentów Windows 7 (według opisu w obrazie .iso znajdują się wszystkie wersje systemu zarówno 32-bit jak i 64-bit plus dodatkowo aktywator).

Skoro już piszesz, to trzeba było też wkleić to co pisałem Ci przez pw.
Napisałem wyraźnie:

Norbi napisał(a):Czyli jednak nie potrafisz odróżnić różnicy.No cóż trudno.Mój post powinien zostać przywrócony a ostrzeżenie anulowane.

Pobrałeś nielegalne oprogramowanie, czy będziesz je odpalał Virtualbox-em czy będziesz robił testy nie ma to znaczenia. Sytuacja jest jasna. Nie dociera do Ciebie że pisząc takie rzeczy ktoś inny może robić to samo ale nie dla testów? Na forum nie propagujemy piractwa pod żadnym względem. I tyle w tym temacie.