Problemy z areo i kartą graficzną.

Witam. Od około 1 tygodnia mam problem z paskiem areo i kartą graficzną. Otóż grałem sobie w oryginalną grę GTA San Andreas na modyfikacji Multi Theft Auto i komputer mi się zawiesił. (Nie miałem czarnego ekranu, ani jakiegoś dziwnego dźwięku tylko na ekranie wszystko się zatrzymało i dźwięki z gry powtarzały się np. strzał choć nie klikałem LPM). Jak już mówiłem komputer się zawiesił to kliknąłem przycisk restart, ale czasem wyłączam gniazdo, ponieważ po wciśnięciu restart komputer nie włączał się od nowa. Więc gdy już od nowa włączałem komputer i zalogowałem się to zobaczyłem pasek windows niebieski, że nawet kolor nie mogę mu zmienić. Potem zrobiłem [PPM>Rozdzielczość Ekranu>Ust. Zaawansowane>Okienko Karta] I tam gdzie powinno mi pisać GTX 275 nic nie pisalo. Jeszcze wczoraj miałem tak, że gdy tata był na swoim koncie (on ma tak samo jak ja) po kilku sekundach wszystko działało, ale gdy mu ekran zgasł i zrestartowal komputer wszystko wróciło po staremu.. Dodam, że w gry nie pogram, bo nie włączają już się. Gry w internecie też jakoś kursor myszy laguje jak one same. Naprawdę nie wiem co robić. System i wszystko jest oryginalne. Jeszcze przy włączaniu komputera po restarcie ten taki ekran ładowania Windows 7 z tym takim okienkiem się zawiesza i muszę znowu resetować komputer.

PS.: Aktualizowałem kartę, ale nic nie pomaga nawet "czyszczenie" sterowników nie pomaga.


System: Windows 64bit Professional SP1

RAM 4GB

Procesor: Intel® Core™ i5 CPU 650 @ 3.20GHz 3.20GHz

Karta Graficzna: GeForce GTX 275

Zasilacz: POWER™ 600W

Płyta Główna: Nie mogę sprawdzić na cmd, gdy wpisuję systeminfo.


Tu macie obrazki tego:

Wyjąć tę grafikę i przełożyć do innego sprzętu z zasilaczem który go uciągnie w testach obciążeniowych (Furmark, 3DMark) czyli coś ok 450W jak nie więcej zależne od reszty bebechów żeby było bo to bardzo prądożerny układ.
Także dopiero wtedy zobaczy się dalej czy już zdycha - a ma mieć prawo przecież to był potwór ale lata świetności już daaawno ma za sobą. Brak obsługi kolejnych DX'ów (tylko 10.1), głośne chłodzenie, grzeje się to strasznie i na każdą przychodzi czas żeby przesmarować oraz zmienić termopady. Ponadto to nie były bezawaryjne układy. Sam pozbyłem się zaraz po gwarancji GTX'a 260-tki jakieś 3 lata temu.
Krzyżowo można zaadoptować inną grafikę do testów na obecny sprzęt.
Sam zasilacz też do weryfikacji (pomiar napięć multimetrem w spoczynku i podczas obciążenia obowiązkowo) bo nie kojarzę i nie wiem co się kryje pod nazwą Power 600W - fotka tabliczki by się przydała.
Grafika także do rozebrania/konserwacji i oględzin - sekcja zasilania, kondensatory, laminat pcb.

Witam. Piszę tu drugi raz z problemem karty i areo. Tamten jakoś się rozwiązał, ale teraz mam znowu ten sam problem, gdy komputer sam się wyłączył. Już tak się dzieje ok 2 msc. a ja nic z tym nie robię. Prosił bym o pomoc mianowicie szukałem pomocy na różnych wątkach innych użytkowników i jeden komentarz był taki, żeby sprawdzić menadżer urządzeń. I okazało się, że system widzi kartę, lecz tam pisze "System Windows zatrzymał to urządzenie z powodu zaraportowanych problemów. (Kod 43)". Dodam, że niedawno steam prosił o jakąś weryfikację i po ukończeniu tego była tam moja karta graficzna, a po sprawdzeniu (PPM>Rozdzielczość Ekranu>Ust. Zaawansowane>Karta" nic nie pisało. Proszę o pomoc, bo chciałbym już sobie pograć..

(Jeśli coś niewyraźnie napisałem proszę pisać w komentarzach, bo pisałem w pośpiechu)


Karta: GTX GeForce 275

Screeny:

Ja już w poprzednim Twoim wątku napisałem co należy zrobić lecz zbagatelizowałeś to nie zostawiając żadnego komentarza. Więc wróć tam, przeczytaj ze zrozumieniem, wykonaj i dopiero pisz bo wracasz do tematu jak gdyby nic się nie stało. Chcieć sobie pograć będziesz mógł jak okaże się iż ten sprzęt jest sprawny a z opisu wszystko wskazuje, że niestety nie.
Nie myl także po raz kolejny aero z areo.