Problem z WinSAT.exe

Cześć,

Co tydzień w niedzielę o godzinie 1:00 zaczyna skakać mi temperatura karty graficznej i pasek zadań przestał się robić przeźroczysty, a ekran na sekundę robił się czarny. Zdziwiony kolejnym takim zdarzeniem spojrzałem w menadżer zadań, a tam nieznana mi aplikacja WinSAT.exe. Po wyłączeniu wszystko wróciło do normy. Z tego co wyczytałem w internecie, jest to program który sprawdza te punkty wydajności. Więc tu rodzi się moje pytanie do Was - jak wyłączyć to sprawdzanie, aby co niedzielę o 1:00 się nie włączało?

(24.07.2011 01:03)kamyk9 napisał(a):  Cześć,
Co tydzień w niedzielę o godzinie 1:00 zaczyna skakać mi temperatura karty graficznej i pasek zadań przestał się robić przeźroczysty , a ekran na sekundę robił się czarny.

Na jakiej podstawie stwierdzasz fakt "skakania" temperatury. Masz na pulpicie gadżet choćby GPU Observer ? Co to za grafika i jakie ma odczyty w idle, a jakie pod obciążeniem np Furmark, 3DMark, gry. Zajrzeć do środka obudowy nie zaszkodzi i przeczyścić wszystko z kurzu.

Cytat:
Zdziwiony kolejnym takim zdarzeniem spojrzałem w menadżer zadań, a tam nieznana mi aplikacja WinSAT.exe. Po wyłączeniu wszystko wróciło do normy. Z tego co wyczytałem w internecie, jest to program który sprawdza te punkty wydajności. Więc tu rodzi się moje pytanie do Was - jak wyłączyć to sprawdzanie, aby co niedzielę o 1:00 się nie włączało?

Panel sterowania -> Narzędzia administracyjne -> Harmonogram zadań
Biblioteka harmonogramu zadań -> Microsoft -> Windows -> Maintenance -> WinSAT
Prawoklik myszy i z menu kontekstowego opcja "Wyłącz"

Aż się zarejestrowałem na tym forum jak miałem podobny problem jak kolega wyżej.
Dopiero co minęła 1 w nocy a powyłączał mi się tryb graficzny Windows7 oraz przeźroczystość okien. Same title okienek zrobiły się jakieś gówniane malutkie.
Od razu zajrzałem do Menedgera Zadań a tam właśnie procka na całego jedzie mi ten proces Winsat.exe od razu dziada wyłączyłem, ale chciałbym aby więcej mi się nie uruchamiał, jak temu zaradzić?

Ponadto pewnie z powodu wyżej wymienionego procesu jak wczoraj poszedłem spać o 23 to to dziadostwo się napewno włączyło i rano komputer już był freeze. Po włączeniu monitora ani myszka ani klawiatura nie reagowały na polecenia bo komp nie wytrzymał i się zawiesił totalnie :/ restart był jedynym wyjściem z tej sytuacji co mnie nie urządza bo mozilla firefox wtedy gubi wszystkie pamięci podręczne oraz sesje z gier przeglądarkowych co jest wkurzające

Jeszcze nie wiem czy to tylko w niedzielę o 1 rano się tak dzieje czy codziennie o 1 rano, tak czy inaczej w sobotę rano miałem totalną zwiechę kompa zostawionego na noc...