Aktualizacja Biosu, brak Ez flasha

Witam wszystkich, chciałbym zaktualizować bios na płycie Asus P5VD2-MX (Windows XP) niestety w biosie nie mam zakładki Tools, a i nie ma żadnej reakcji gdy wciskam Alt + F2 nie wiem jak uruchomić ten cały EZ Flash. Jeśli ktoś wie o co chodzi to prosił bym o pomoc. Dodam że w biosie jak i do chwili ładowania sie Windowsa mam żółte paski pionowe i same zera, tak wiec troche ciężko jest też poruszać sie w tym biosie ale to już chyba karta graficzna jest do wymiany.

Spotkałem się z takimi sytuacjami na dość leciwych płytach z pierwszymi releasami biosów zarówno w Asusach jak i Gigabyte'ach. Napisz jakie jest obecne jego oznaczenie.
Jeżeli nie ma EZ-Flash'a wywoływanego dwoma możliwościami to trzeba zrobić to ręcznie. Niestety teraz jest wszystko ułatwione, zautomatyzowane. I dlatego później są takie kwiatki iż jeden z drugim amator nie potrafi zrobić aktualizacji używając do tego wsadu w trybie dosowym.
Więc jeżeli nie masz stacji dyskietek fdd bądź stacji fdd z usb to trzeba przygotować bootowalnego pendrive'a.
Narzędzi do tego jest sporo, niżej masz przykładowy link
http://traxter-online.net/formatowanie-p...rmat-tool/
Potem trzeba ściągnąć ostatnią wersję biosu 1017 i ją rozpakować z archiwum - plik binarny P5VD2MX_1017.BIN
Plik wrzucasz na pena wraz z plikiem wykonywalnym do jego aktualizacji.
https://www.wimsbios.com/files/flashers/...ash899.exe
Po zmianie urządzenia do bootowania na pendrive kiedy wystartuje dos przechodzisz na partycję C i wydajesz polecenie
awdflash899 P5VD2MX_1017.BIN

Wystartuje program do aktualizacji, mniej więcej coś takiego, może wyglądać nieco inaczej zależnie od wersji awdfllash'a.

Jeśli chodzi o bios to tu screen z info.


http://zapodaj.net/cb23e0bf20754.jpg.html

Wersja 0501, bardzo stara więc można zaktualizować. Oczywiście nie naprawi żadnych usterek jeśli myślisz iż jest to remedium na znane Tobie problemy.
Tak, grafika sypie artefakty i długo nie pochodzi.

(06.12.2014 22:36)thermalfake napisał(a):  Tak, grafika sypie artefakty i długo nie pochodzi.

Szczerze to nie do końca jestem pewny czy to wina samej karty, ponieważ oryginalnie pracował komputer na Win XP Home Edition, ale niestety po paru latach płyta z oryginalnym windowsem sie zniszczyła jakoś i nie można było zainstalować systemu wychodziły błędy, więc zdobyłem innego XPeka tyle że Professional no i było wszystko okey aż wkońcu po którymś formacie chciałem zainstalować sterownik grafiki, ale nie dało rady wychodziły błedy coś że system nieprawidłowy że musi być Home edition. A jak chciałem zainstalować tą wersje to wyszedł błąd jakiś no i zostało tak jak było. Tak że grafika chodzi bez sterownika szczerze to mi to nie przeszkadza bo to jest taki komputer drugi w domu. Ale wkońcu chciałbym go ogarnąć żeby chodził normalnie tzn aktualizacja biosa, zmienić grafikie no i muszę jeden kondensator wymienić bo sie wybrzuszył tak że no tak to wygląda.

Ps.

Chociaż nie wiem czy warto robić go bo już pare lat temu padła najpierw (zintegrowana) karta dźwiękowa potem sieciowa, no i musiałem kupić nowe. Tak że komputer swoje lata ma ( ok 10lat)

Jeżeli jest naklejony certyfikat z COA a na nim klucz produktu dla XP Home to NIE WOLNO Ci użyć innej edycji. Jest to nielegalne i musiałeś wykombinować kluczyk plus aktywator dla edycji Profesional. Naklejka cała czy już zdarta ? Numery sobie wcześniej spisałeś. Sam nośnik dla Home'a jest łatwo zdobyć.
W temacie samego sprzętu musisz ocenić i zrobić pełną diagnostykę podzespołów aby wiedzieć czy się dalej pchać. Wymiana kondensatorów na płycie samemu to grosze.