Instalator nie widzi dysku

Sprzęt;
Laptop- DELL 1749
System:
Windows 7 Home Premium 64bit zainstalowany na lapku- mam płytę i stery
Jak powstał problem:
Przy okazji zmiany wielkości partycji programem PARTITION MENAGER - w pewnym momencie w czasie jego pracy wywaliło blue scrren i od tamtego momentu windows nie daje się uruchomić.... próbowałem na różne sposoby i nic, odzyskiwanie, naprawa, wiersz poleceń z komendami a nawet instalka Windowsa- wówczas nie widzi dysku i nie ma gdzie go zainstalować.... jak to rozgryść?
Problem jest napewno z partycjami i bootem rozruchowym ale co robić, jak zapodać stery sata (bo pewnie tu jest problem) w czasie instalki z PENA nie ma wogóle takiej opcji przy instalce windy7, kiedyś w winXP było coś że wciskamy F6 i dajemy inne stery a tu nie ma, próbowałem nawet i XP-eka instalki ale nie dało rady bo jak chcę zapodać stery z pena to go nie widzi a instalator krzyczy że nic nie widzi bo nie mam stacji dyskietek....
Jednak chciałbym albo naprawić jak się da MBR na partycjach lub ewentualnie instlka win7- tylko jak to zrobić?
prosze o info, rady... walczę już parę dni i nic aż znalazłem wasze,nasze forum...może się uda..................

Wyjąć dysk po zdjęciu baterii, jak masz dane to poprzerzucaj gdzie indziej i usuń wszystkie partycje (pod warunkiem, że masz nośniki recovery albo zostaw tą ukrytą). Ten model nie jest stosunkowo stary, więc po wyczyszczeniu powinien pójść bez grzebania z ładowaniem sterownika. Do instalki win XP trzeba mu ustawić tryb pracy kontrolera sata jako compaibility gdyż inaczej będą bsody przed rozpoznaniem dysku. Mozesz też wykonać diagnostykę hdd takimi programami jak mhdd, victoria z płyt ratunkowych. Gdybyś potrzebował odzyskać dane po użyciu wspomnianego programu posłuż się testdisk-iem.
Przy instalacji XP trzeba też od razu integrować sterownik sata od posiadanego kontrolera np intel mobile ich-x programem typu nlite lub postarać się o napęd fdd na usb i emulować go jako główna stacja.

no tak, ale jak wykasować dane i zrobić format skoro nic nie wykrywa się nawet wcmd..... bo rozumiem że od tego trzeba zacząć.... nlitem próbowałem scalić ale coś mi nie idzie tzn jak wskazuje folder z instalką i klikam dalej to coś blokuje i wywala info typu... sprawdz czy wybrany folder lub dysk zawiera katalog i386...itd no i dalej nie idzie....

w biosie normalnie widac hdd? mozesz sprawdzic jeszcze LiveCDxp, jak odpalisz przechodzisz do panel sterowania>narzedzia administracyjne>zarzadzanie komputerem>zarzadzanie dyskami i tam mozesz zrobic partycje a jak nie, to z tego co pamietam na LiveCD jest program do partycji oczywiscie zanim cokolwiek zrobisz z partycjami sprobuj zgrac dane

Dell fabryczne ma dodatkową ukrytą partycję na której są konkretne narzędzia do testowania sprzętu. Przy starcie bodajże F12, lub wsadź otrzymany nośnik (nie systemowy). Jak w bios jest widoczny to nie ma bata, żeby nie działał lub się nie dało odczytać jakimkolwiek softem z płyt ratunkowych z systemem typu live cd (pełno tego). Co najwyżej "rozjechały" się partycje w trakcie zabiegu lub znikły ale to nie problem nie do przeskoczenia..