Serwer FreeNAS w sieci domowej - problemy z działaniem na plikach

Witam w pierwszym poście na tym forum
Postawiłem z powodzeniem na osobnym stacjonarnym komputerze serwer plików z oprogramowaniem FreeNAS 0.8.
Utworzyłem macierz RAID5 składającą się z pięciu dysków Seagate 2TB. Przerzuciłem w to miejsce z innych dysków zgromadzoną kolekcję muzyczną, filmy oraz zdjęcia i dokumenty.
Obecnie jestem na etapie porządkowania moich zbiorów, co wiąże się z przenoszeniem płyt do innych folderów, zmienianiem ich nazw, oraz usuwaniem niepotrzebnych.
I tak:
Kiedy próbuję przenieść folder z płytą do innego - patrz załącznik nr 1 i 2
Kiedy próbuję zmienić nazwę folderu - patrz załącznik nr 3
Co ciekawe, komunikaty się pojawiają, ale po paru chwilach, po kilku kolejnych próbach, można zmienić nazwę folderu l przenieść go w odpowiednie miejsce, działa to tak, jakby istniała jakaś czasowa zwłoka.
Mają muzyczną bibliotekę zorganizowałem w ten sposób, że każda płyta umieszczona jest w osobnym folderze, a kiedy np. zmieniam nazwy utworów czy plików tam umieszczanych, żadne komunikaty się nie pojawiają.
Nie widzę w moim problemie jakiejś konkretnej zależności, sensu czy logiki, oprócz tego że to bardzo denerwujące i spowalnia w znaczny sposób porządkowanie, więc zwróciłem się tutaj o pomoc, za którą z góry dziękuję.

   

   

   

P.S. Zainstalowałem Unlocker, niestety nie pomógł

Witam.

A czy o parametry sprzętu mogę prosić? I czy koniecznie przy tym rozwiązaniu chcesz zostać?

(28.12.2011 19:22)dhapollo napisał(a):  Witam.

A czy o parametry sprzętu mogę prosić? I czy koniecznie przy tym rozwiązaniu chcesz zostać?

Jeśli o parametry serwera chodzi, to zbudowałem go na dość nowej płycie głównej ASRock P45R200, procesor to Pentium Dual Core E2140, do tego 2GB pamięci DDR3 w jednej kości, zasilacz iBOX 450W, no i 5 dysków Seagate 2TB 5400 obr (RAID5). FreeNAS odpala się z pendriva. Posiadam w domu kilka komputerów, tworzą one grupę.
Mój osobisty "blaszak"zbudowany jest następująco:
płyta główna ASRock X58 Extreme, Intel Core i7 3GHz 64 bit, pamięć 8GHz DDR3, zasilacz 600W, grafika Radeon HD 5700.
Pecety w sieci łączy router Netgear WNDR3700 przewodowo (serwer i mój komputer) oraz po Wi-Fi.

Co do alternatywnego oprogramowania: zgrałem już prawie wszystko na macierz, kopii się już właściwie pozbyłem, więc trudno będzie całość ponownie zgrywać na inne nośniki, chociaż otwarty jestem na interesujące propozycje...

Ja mam bardzo podobne rozwiązanie w domu czyli komputer pełniący rolę serwera plików dla windows, ruter "inteligentny podział pasma", VPN, www, mysql i FTP śmiga to na sprzęcie gdzie jest proc 1.6GHz i 128RAM (dysk oczywiście sata pojemność nie istotna) obciązenie procka max 3% użycie ramu 100% + 20MB SWAP.

U Ciebie bym widział rozwiązanie następujące:
1. Tworzysz sobie najpierw RAID 5 (super rozwiązanie)
2. Instalujesz system operacyjny LINUX Debian (tryb tekstowy tylko)
3. Instalujesz ssh, sambe, proftpd
4. Konfigurujesz Sambę ewentualnie proftpd
I teraz pozostaje cieszyć się całkowicie darmowym i legalnym systemem (u mnie działa już 2 rok i nie mam żadnych problemów) Jak coś chętnie pomogę w ustawieniach.

Nie widzę problemu aby dołożyć jeszcze własny serwer www i wszystko za FREE


Z fotek jakie wstawiłeś wynika że problem leży po stronie serwera i po stronie kompa
1. Fotka zmień poziom zabezpieczeń
2. Brak uprawnień do pliku/folderu (system lub serwer)
3. Zanim cokolwiek zaczniesz kopiować / przenośność zakończ jego działanie


Innym sposobem może być po prostu udostępnienie plików w Windows - proste i tez działa