Problem z chłodzeniem procka.

Witam.
Mam problem z moim staruszkiem. Chodzi o to że jak dzisiaj go czyściłem i zdejmowałem radiator chłodzący z procka to mi się urwały mi się bolce dzięki którym trzyma się on płyty głównej. Wiatraczek jest podłączony bez radiatora ( wiatraczek miał takie uchwyty to podłączyłem i trzyma się na płycie) dodatkowe chłodzenie w postaci wentylatora takiego domowego. Nic narazie się nie dzieje ale mam do was pytanie. Czy jak nie kupię nowego radiatora to kompowi nic nie będzie ? Czy jak narazie to wystarczy ? Dołączam screeny :
te przezroczyste bolce popsute

wiatraczek w płycie

Lepiej kup, bo przy większym zagrzaniu masz po sprzęcie.

W sklepie za 30 parę złotych masz nowy wentylator.
Takiej prowizorki nie polecam robić. Zadaniem radiatora jest w jak najlepszym stopniu oddać ciepło poza układ procesora, sam wentylator nie jest wydajny. Nie wiem jakiego masz tam procka na s775 czy stare grzejące się mocno pentium 4/celeron czy już coś nowszego c2d/dual core. Zmierz temp to się zdziwisz.
Rada na przyszłość - chłodzenie zakładasz z przekręconymi nóżkami w odwrotną stronę jak pokazują strzałki, dość delikatnie tak żeby laminatu wokół nie złamać ( a jeśli się nie da lub nie czujemy na siłach to ściągamy płytę główną) najlepiej zatrzaskując po przeciwnych stronach "na krzyż". Częsty problem jaki spotykam to wyłamanie nóżek właśnie przy montażu. Przy demontażu, kołki obracamy płaskim śrubokrętem w tę samą stronę co strzałki i delikatnie wyjmujemy.

Ja mam procka intel core 2 duo.

Sęk w tym, ze nie kupisz samego radiatora z nóżkami. Sądzę, że wydatek jakim jest kupno nowego chłodzenia bardziej się opłaci niż kupowanie kolejnego procesora. Przejdź się po serwisach, może któryś z nich będzie miał całe nóżki z demobilu do przełożenia. Wszystkie tak załatwiłeś ?

Ja jedną rozwaliłem ale podpiąłem na 3 pozostałych i trzyma się tak samo. Ale to fart był czysty że zaskoczyły te pozostałe. Też powinienem nowe kupić.

Jakbyś miał ściągniętą płytę główną i poprawnie wsadzone chłodzenie to dla ciekawości laminat wokół socketu jest dość mocno naprężony i wygięty.
Bardzo rzadko się zdarza, żebym do tego zabiegu musiał targać graty z budy.

Znalazłem coś takiego na allegro : http://allegro.pl/promocja-oryginalne-ch...85046.html identyczny. Kupować ? Wszystkie plasticzki się posypały Jestem zdolny.

Możesz kupować.
Ogólnie allegrowicz sprzedaje chłodzenie które było w komplecie z procesorem czyli BOX, procek szedł do zestawu z lepszym chłodzeniem a to zostawało, norma.
Tam jest jeszcze wersja która szła na procki o procesie 65nm bardzo grzejące się czyli starsze Pentium D itp. Wszystkie nowsze jakie pamiętam a nawet mój E8400 miał już fabrycznie mniejszy radiator, bardzo dobrze spełniał swoją rolę. Także jego teksty są conajmniej dziwne dla kogoś kto jest obeznany w temacie a przekonujące dla kogoś kto jest mało rozgarnięty. Owszem boxowe chłodzenie jest bardzo wytrzymałe ale też w praktyce nie darzyło mi się, żeby jakiś nakładany cooler nie fabryczny coś uszkodził czy jego żywotność była rozczarowywująca. Po prostu trzeba umieć dopasować - wielki radiator jest wymagany przy starszych konstrukcjach.