Aplikacje to podstawa w walce o zainteresowanie potencjalnych klientów. Microsoft i BlackBerry muszą jeszcze nad tym popracować.

Producenci smartfonów ścigają się na ilość rdzeni, wielkość wyświetlaczy i oferują coraz ciekawsze funkcje dodatkowe. I to jest w zasadzie dobry kierunek, bo im więcej osób sięgnie po ich urządzenia, tym chętniej developerzy oraz firmy będą oferowały aplikacje na system, który w smartfonach czy tabletach można znaleźć.

W przypadku aplikacji często mówi się o ich ilości, a tymczasem chodzi raczej o to, aby w sklepie znalazły się te najpopularniejsze, użyteczne, znane z innych systemów. Z badania firmy Canalys wynika, że bardzo często podstawowych, popularnych na iOS i Androidzie aplikacji nadal brakuje w wersji na Windows Phone i BlackBerry OS.

W badaniu wzięto pod uwagę rynek amerykański i top 50 aplikacji z App Store i Google Play na podstawie ich wyników w pierwszych 20 dniach maja tego roku. Jedynie 34 proc. ze wspomnianych aplikacji można było znaleźć w sklepie Windows Phone i BlackBerry.

Sklep Microsoftu oferował 16 z 50 najpopularniejszych darmowych oraz 14 płatnych aplikacji z App Store oraz 22 darmowe oraz 13 płatnych aplikacji z Google Play. Z BlackBerry sprawa ma się gorzej - w BlackBerry App World można było znaleźć 5 darmowych i 9 płatnych aplikacji z top 50 App Store oraz 11 bezpłatnych oraz 11 darmowych aplikacji spośród najpopularniejszych z Google Play.

W każdym wypadku aplikacje, których brakuje w sklepie Microsoftu i BlackBerry zastępuje jeden lub kilka nieoficjalnych odpowiedników przygotowanych przez inne firmy . Przykładem jest tu przywołany przez nas dzisiaj Itsdagram czy YouTube dla Windows Phone, który nie spodobał się Google. Taka sytuacja dotyczy nie tylko rynku amerykańskiego, ale wielu innych, w tym zapewne także naszego.

Jak uważa Tim Shepard z Canalys, dostępność kluczowych aplikacji jest czynnikiem motywującym konsumentów do wstępnej decyzji o zakupie telefonu z danym systemem, a będzie to czynnik mający coraz większe znaczenie. Już w tym momencie jest to główny powód satysfakcji klientów już posiadających telefon z danym systemem.

Klienci nie chcą pozostać bez aplikacji popularnych lokalnych marek czy popularnych gier. Nie chodzi więc wcale o ilość aplikacji, ale o to, aby dostępne były te dla klientów ważne: firm związanych z handlem, bankowością, usługami transportowymi, liniami lotniczymi, a także aplikacje zawierające wiadomości, sport, pogodę i oczywiście hitowe gry.

Źródło: Canalys
Fot.: ZumaPress