Prezes Google'a: "telewizja jest skończona"

- Internetowe strony wideo nie powinny być już traktowane jak rywale dla telewizji, ponieważ one wyprzedziły już to medium - powiedział Eric Schmidt, prezes Google'a, na spotkaniu reklamodawców w Nowym Jorku. Schmidt nie chciał podawać prognoz związanych z tym, kiedy internetowe serwisy wideo wyprą tradycyjną telewizję. Zamiast tego stwierdził, że "to już się stało".

- Nie jest to zamiennik tego, co już znamy - twierdzi Schmidt. - To nowa rzecz, o której musimy teraz myśleć, aby tworzyć odpowiednie programy i budować nowe platformy - dodał.

Ostatnio YouTube osiągnął kolejny kamień milowy, informując o tym, że serwis wideo odwiedza już miliard użytkowników miesięcznie. Na całym świecie tylko wyszukiwarka Google i serwis społecznościowy Facebook są odwiedzane częściej.

Informacje, którymi podzielił się Eric Schmidt, mają się jednak nijak do tego, jak sytuacja wygląda w innych krajach niż Stany Zjednoczone. Brytyjski serwis Telegraph podaje, że strony wideo są ciągle za tradycyjną telewizją. Przeciętny Brytyjczyk ogląda cztery godziny i siedem minut transmisji telewizyjnej dziennie, spędzając przy tym tylko dwadzieścia minut na YouTube w tym samym czasie. Dla porównania możemy dodać, że w USA więcej użytkowników z przedziału wiekowego 18-34 lat ogląda YouTube niż jakąkolwiek sieć kablową.

Google twierdzi, że fenomenalny sukces YouTube'a, który wystartował w 2005 roku, został osiągnięty dzięki temu, że serwis ma bardzo interaktywny charakter. Z serwisu w dużej mierze korzystają też młodzi internauci, którzy wyrośli na oglądaniu mieszanki profesjonalnych i amatorskich nagrań internetowych.

- Myślałem, że YouTube jest taki jak telewizja, ale nie jest. Byłem w błędzie - powiedział Robert Kyncl, Global Head of Content w YouTube. - Telewizja jest jednokierunkowa. YouTube z kolei potrafi odpowiedzieć - dodał Kyncl, podkreślając interaktywność serwisu.

Źródło: Telegraph.co.uk