Problem z fioletową poświatą w iPhone 5? Apple radzi: nie celuj aparatem w słońce

Fiolet to nie wada, to ficzer
Fiolet na zdjęciach jest czymś tak naturalnym, jak konieczność trzymania telefonu w określony sposób, by nie gubił zasięgu.

Jak widać, chwila szczerości nie trwa wiecznie i po przyznaniu się do błędu w sprawie głośnych map, tym razem Apple idzie w zaparte. Fioletowa poświata przy robieniu zdjęć iPhone'em 5 bardzo jasnych obszarów jest czymś normalnym. Tak przynajmniej twierdzi Apple, chociaż ani iPhone 4S, ani żaden inny topowy smartfon konkurencji takich przebarwień nie "oferuje".

A przecież... wystarczy tylko nie celować aparatem w słońce i będzie dobrze. Taką oto odpowiedź otrzymał od centrum pomocy technicznej Apple pewien użytkownik. Przypomina się legendarne wystąpienie Steve;a Jobsa, który zalecał, by trzymać iPhone 4 w określony sposób, aby ten mógł połączyć się z Siecią.

Problem w tym, że fioletowa poświata w iPhone'ie 5 pojawia się często, nawet na zdjęciach wykonanych w normalnych warunkach oświetleniowych. Cóż, odpowiedź Apple jest tylko jedna: "Fioletowa poświata została określona przez zespół inżynierów jako normalne zachowanie aparatu w iPhone'ie 5". Skoro Apple tak twierdzi...

Haha, niemądrzy posiadacze smartfonów konkurencji! Oni nie mają fioletowej poświaty, a my mamy! :-)

Za: chip.pl

A nie mówiłem, że to sekta