Pomoc w wyborze drukarki

Witam,

Miałem urządzenie wielofunkcyjne HP PSC 1510. Teraz stoję przed zakupem nowego i chciałbym żeby to urządzenie wielofunkcyjne było laserowe (nie koniecznie musi być kolorowe). To urządzenie będzie używane tylko w domu (głównie drukowany będzie tekst, dużo nie drukuję). Priorytetem jest aby rozmiarowo nie było duże. Zależy mi żeby było tanie w utrzymaniu. Koszt max 500 zl.
Proszę o jakieś propozycje, bo nie bardzo się na tym znam.

Z góry dziękuję.
Pozdrawiam

Brother DCP-J315W

- mała gabarytowo
- cicha
- 3 letnia gwarancja po zarejestrowaniu (nikt inny nie da takiej długiej, od razu kupić zamienniki a oryginały tylko co jakiś czas przedrukowywać)
- posiada moduł wifi
- target do zastosowań dom/małe biuro
- atramenty zamienniki np Active Jet'a są tanie ( 4 kolory, każdy po ok 15zł), wymieniasz tylko te które się kończą
- niezbyt nadaje się do zdjęć
- trzeba niestety co jakiś czas drukować
- koszt zakupu tonera w laserowej taniej drukarce potrafi być spory

Co do activeJeta - dwa lata temu zabiłem dysze głowicy tym tuszem (czarny w Epsonie)...
Aktualnie używam zamienników z ProColoru - dostępne np. tutaj: http://www.macro-jet.com/ (bezpośredni importer i dystrybutor) - jakość kolorów (zwłaszcza na papierze foto) bardzo dobra (drukarka Epson SX510W).

I takie właśnie urządzenie bym polecił, gdyby nie uwaga o laserach...

Bo i owszem - jak Thermal napisał - koszt zakupu tonera jest jednostkowo dość wysoki, jednakże koszt "na stronę" jest już znacznie korzystniejszy, niż w przypadku "plujek".

Jest tylko jedno "ale" - wielofunkcyjny laser do 500PLN, to będzie ...szajs...

A co do SX510W (i następców) - zdarzało mi się nie drukować przez 4 miesiące - żadna dysza nie zasycha, ALE: urządzenie musi być włączone do sieci zasilającej (specjalny algorytm "przetrzepywania" głowicy dba o niezasychanie nieużywanych dyszek (zjada to deczko atramentu, jednak przez te 4 miesiące ubytek był nic nie znaczącym ułamkiem wartości nowej głowicy)...

Brothery tak samo trzeba zostawić na noc włączone do sieci w celu przeprowadzenia czyszczenia głowicy, zużywa w tym celu bardzo mało tuszu w porównaniu do tego jeśli będziemy ją podłączać do sieci sporadycznie. Może to być o tyle przykre jeśli drukarka znajduje się niedaleko miejsca w którym śpimy.
Żeby taka laserówka się choć w części zwróciła to niestety trzeba ją dosyć mocno eksploatować. A jak wiadomo polskiego ucznia/studenta raczej nie stać na jednorazowy wydatek na toner rzędu 200zł w górę. W domu mam jeszcze stareńkiego HP LaserJet'a 5P z napełnianym tonerem, jest ono podłączone lpt do osobnego kontrolera pci na płycie głównej i działa pod Win 7 x86, jak na moje potrzeby starcza.
Jeszcze w temacie zamienników, nie ma idealnych produktów, natomiast Active Jet'a sprzedaje do różnych drukarek (procentowy udział sprzedaży na polskim rynku tej marki jest ogromny), nie mam z tym większych problemów i raczej nie będę eksperymentował z kolejnymi.

Wybór urządzeń drukujących, także z serii laserowych, jest spory. Niedawno Komputer Świat testował laserówki dostępne w cenie 400-600 PLN. Ranking, z plusami i minusami znajdziesz w KŚ z 14 listopada w artykule "Szybko i kolorowo". Co ważne, autorzy zwracają uwagę nie tylko na cenę zakupy, ale też koszty eksploatacji, w tym zużycie energii w trakcie drukowania.

Odradzałabym zamienniki. Wiem, że są tańsze, ale, jak już tutaj zostało powiedziane, mogą rozwalić sprzęt. A wtedy oszczędności z tego żadne. Ryzyko jest tym większe, że dostawcy zamienników chętnie wykorzystują kasety po oryginalnym tonerze 2-4 razy. A i więcej razy, tym większe ryzyko, że zamiennik może zrobić krzywdę drukarce. Ten istotny detal na opakowaniach trudno jednak znaleźć, sprzedawcy tez tego nie powiedzą.:-/

Dziękuje wszystkim którzy wzięli udział w dyskusji. Temat do zamknięcia.