BSOD: liczne błędy po instalacji nowego systemu na dość starym sprzęcie

Witajcie.

Zainstalowałem Windows 7 Ultimate x86 na swoim komputerze.
Płyta Główna: Asus P4P800
Procesor: Intel Celeron 2,4 Ghz
1 Gb Ram
Grafika: ATI Radeon x1050 Series
Dźwięk na pokładzie: SoundMax ew. Creative Audigy ZS2
2 dyski pod złączę ATA

Na początku jak zainstalowałem Win7 jakoś tuż po premierze wszystko spokojnie śmigało.
Brak błędów w przeciwieństwie do Win XP.
Teraz tuż po formacie w dokładnie takiej samej konfiguracji jak przedtem co chwilę wyskakuje BSOD

0x0000007E - CGN,SYS
0x00000074 - BAD_SYSTEM_CONFIG_INFO
0x00000050 - PAGE_FAULT_IN_NONEPAGE_AREA
0x0000008E - CGN.SYS
0X0000001A - MEMORY_MENAGEMENT
0x00000051 - REGISTRY_ERROR

i najczęstsza zmora:

0x0000000A - IRQL_NOT_LESS_OR_EQUAL

Dodam że myślałem że to wina dysku twardego, instalowałem na trzech różnych dyskach twardych, instalowałem różne sterowniki, oficjalne jak i modalne i nic to nie zmieniło. Za każdym razem z tej samej płyty i nic to nie zmieniło.

Nie wiem co z tym zrobić. Nie piszcie tylko "wymień komputer" albo "no nie dziwne, skoro to przedpotopowa maszyna".

Liczę na pomoc.

Skoro masz problemy na obu systemach to może jest tam problem typowo sprzętowy, bios ma ustawienia domyślne czy coś zmieniałeś. Czy pamięć RAM to 2x 512 (jak osadzone) czy jest to pojedyncza kość - jeżeli pojedyncza to w którym slocie osadzona (powinny być opisane) A1,A2,B1,B2 ? Jaki model - czy jest zgodny z listą QVL ?

(10.09.2012 05:28)Magnetar napisał(a):  Skoro masz problemy na obu systemach to może jest tam problem typowo sprzętowy, bios ma ustawienia domyślne czy coś zmieniałeś. Czy pamięć RAM to 2x 512 (jak osadzone) czy jest to pojedyncza kość - jeżeli pojedyncza to w którym slocie osadzona (powinny być opisane) A1,A2,B1,B2 ? Jaki model - czy jest zgodny z listą QVL ?

W czterech slotach po 256mb. Kingston'a 400.
Co do XP pamiętam że miałem problem ze sterownikami do dźwięku. Ale wcześniej, jak instalowałem "siódemkę" wszystko działało. Nie wiem. Co się stało. Nic nie wymieniałem. Wyjąłem tylko kartę dźwiękową. Co do Biosu, owszem grzebałem w nim na zasadzie zmiana urządzeń w bootowaniu.
Nic więcej nie robiłem.

---

Ponownie zainstalowałem dzisiaj w nocy Win7U x86 i jak na razie zaliczyłem 2 albo 3 BSOD. Pozbywając się dwóch kości ram. Instalując oficjalne stery ze strony ASUS'a do dźwięku pod XP w trybie zgodności, oficjalne stery do Grafy pod Vistę. Zobaczę co będzie dalej....

Wszystkie minidumpy jak się tego więcej różnych nazbiera z lokalizacji c:\windows\minidump spakować i umieścić na jakimś serwerze do pobrania i przeanalizowania.
Kolejna rzecz to kilkugodzinny memtest86 dla pamięci RAM - kolejno najpierw na wszystkich kościach, potem po dwie w dualu. Można także wrzucić jakąś jedną 512 i na tym trochę popracować w systemie. Niewykluczone także, że któreś sloty na płycie głównej są walnięte - wiekowa maszyna więc trzeba to mieć także na względzie.
Przydało by się zrobić także diagnostykę dysku. Skan powierzchni z odczytem smart. Programów masz do woli.
Do testów wyjąć creative'a i kartę wifi.

Wyjąłem dwie kości RAM, zostawiłem tylko 512 w dwóch slotach. Na ten moment nie pojawiają sie BSOD-y ale podejrzewam że to kwestia czasu. Mam nadzieję że jednak okażę się że to RAM-y a nie cała płyta główna.
Inna sprawa że na 512 mb pamięci całkiem przyzwoicie śmiga "siódemeczka".

Wiem bo też stawiałem na 512MB ale do działania w podstawowym wymiarze, to tak jakby mieć Win XP z SP3 na 256/512MB. Niestety na coś więcej już potrzeba większej ilości ram. Chodzi dużo milej niż Vista.
Od samego wyjmowania się nie dowiesz co ten sprzęt boli.

Na listach QVL Asusa jest przypadek z pamięciami Kingstona, które nie będą działać po obsadzeniu wszystkich banków.
256MB Kingston KVR400X64C3A/256 hynix SS HY5DU56822BT-D43

Pytanie czy te twoje pamięci były kupione jako zestaw w jednym pudełku, czy każda jest z innej bajki.

Opublikuj to o co prosił Thermalfake, bo to jest ekspert w tej dziedzinie - nikt Ci tego lepiej nie przeanalizuje.

"Kolejna rzecz to kilkugodzinny memtest86 dla pamięci RAM" - robisz te testy ?

Nie wiem, kupiłem składaka jakoś 5 lat temu. Do tej pory nie było z nim problemu. Dwie kości są Kingstona pozostałe dwie nie mają nalepek. W każdym bądź razie włożyłem trzy kości i jak na razie (zrobiłem to wczoraj) nie wyskoczył żadne Blue Screen. Podejrzewam że to niestety wina jednej kości, co nie zmienia faktu że to jednak kawał złomu w tej chwili.