Problem ze sterownikiem nvidia po podlaczeniu do tv

Witam, Otoz ostatnio kupilem sobie 36 calowy telewizor lg, no i w instrukcji przeczytalem ze jeest mozliwosc podlaczenia do niego Pcta przez zlacze RGB, zrobilem tak wczoraj wszystko smiga milo, az do dzisiaj otoz wlaczylem kompa sprawdzilem poczte itp i chcialem sobie zagrac w gre world of tanks, wlaczylem ja zaczelem mecz bach zawiesila sie i wywalilo blad cos w style "Sterownik N vidia kernel cos tam cos tam, przestal dzialac ale juz dziala" no to wlaczylem drugi raz i znowu to samo tyle ze grafika sie wykrzaczyla mysle zresetuje komputer i moze podziala zrobilem wlaczylem raz 3 gra sie zaciela i blue screen z jakimis lecacymi procentami. Czytalem troche o tym bledzie postanowilem sciagnac najnowsze sterowniki 266.58 sciagnelem wszedlem w tryb awaryjny usunelem sterowniki stare zainstalowalem te i co i dalej za przeproszeniem dupa. Niewiem co mam robic mecze sie z tym juz dobre 6 godzin czy mial ktos tak kiedys ? znalazl rozwiazanie ? prosze o pomoc z gory dziekuje Jacek.


Ps grafika to geforce 8500 gt Nvidia oczywiscie


edit:
Mam jeszcze xpka i jest to samo komp sie uruchamia gdy ma dojsc do ekranu logowania Windowsa jak 7 tak i XP to ciemny ekran i nic nie widac zas gdy usune stery od grafiki w tybie awaryjnym to normalnie wchodzi 7 odrazu istaluje sterownik restart i to samo jest

Bardzo duże prawdopodobieństwo wwalonej grafiki. Do jej przetestowania możesz użyć Furmark'a. Zobacz czy nie jest zapchana kurzem i ewentualnie daj dodatkowy nadmuch powietrza gdyby się grzała.
Błąd masz pewnie taki - "Sterownik ekranu przestał odpowiadać, ale odzyskał sprawność."