Ochroń swoje Wi-Fi za pomocą tapety

Jest jednak rozwiązanie, które co prawda nie zastąpi solidnego hasła, ale jest w stanie poprawić bezpieczeństwo sieci. Zespół badaczy pod kierownictwem Guya Eymin Petot Tourtollet, dyrektora naukowego francuskiego instytutu badań nad celulozą i papierem Centre Technique du Papier, opracowała nowy rodzaj tapety. MetaPaper, na pierwszy rzut oka, nie różni się zanadto od tapety, którą możemy kupić w Castoramie. Poza tym, że jej budowa przypomina splecione płatki śniegu. Za to posiada interesującą właściwość - zawiera cząsteczki srebra, które potrafią blokować sygnały Wi-Fi, nie stanowiąc żadnej przeszkody dla sygnału radiowego i innych częstotliwości. Do tego można ją pokryć zwykłą tapetą. Taka bariera miałaby - zdaniem francuskiego naukowca - pomóc w utworzeniu stref wolnych od Wi-Fi w domach, szpitalach i kinach.

Nie jest to pierwsza próba zapewnienia sieci większej prywatności. W 2004 r. firma BAE Systems zaprojektowała na zlecenie Ofcom podobne rozwiązanie, nazwane "ukryta tapeta" (ang. stealth wallpaper). Tamten wynalazek bazował jednak na miedzi, blokując tylko sygnały bezprzewodowego Internetu, pozwalając falom o innych częstotliwościach na swobodny przepływ. Nie wspominając o dość nieprzyjaznej cenie ok. 500 funtów za metr kwadratowy. Była jeszcze japońska tapeta, zaprezentowana 5 lat później, ale blokowała wszystkie częstotliwości, bez wyjątku.

Fińska firma Ahlstrom, która współfinansowała badania nad MetaPaper, planuje wejście na rynek z tapetą już w tym roku, a cena ma podobno nie przekraczać 12 dol. za metr kwadratowy.

Jest niestety jedno "ale". Wyobraźmy sobie, że pokryliśmy tapetą całe pomieszczenie, łącznie z sufitem i podłogą, ale wciąż pozostaje kwestia okien. Owszem, siła sygnału wydostająca się z pomieszczenia będzie znacznie mniejsza, ale nie zneutralizowana. Pozostaje więc czekać na wynalezienie specjalnej folii ochronnej, na przykład podobnej do tej, która zabezpiecza ekrany telefonów, żeby można ją było przylepić do szyb.

Poza tym - jeśli mówimy o "prywatnym" wykorzystaniu podobnej tapety - wystarczy ukryć SSID sieci i założyć względnie trudne hasło. Można też zadbać o porządne szyfrowanie oraz zmianę adresacji po stronie sieci, do tego wyłączyć serwer DHCP i adresować hosty statycznie, a na koniec zmniejszyć moc routera tak by sygnał nie przechodził za ścianę. Chociaż dla większości osób przyklejenie tapety jest znacznie prostsze.