Do porannej kawy: mama włamała się na szkolne komputery. Po co?

Nie do wiary! Pewna matka postanowiła włamać się do szkolnej sieci by...poprawić oceny swoim dzieciom.

Dobrze uczące się dziecko jest powodem do dumy dla każdego rodzica. Niekiedy, chęć aby pociecha przynosiła dobre stopnie przekracza granice rozsądku, a nawet prawa. A oto przykład.

Amerykańska sekretarka, matka dwójki dzieci, Catherine Venusto z New Tripoli w Pensylwani włamywała się do szkolnego systemu i zmieniała stopnie swoich dzieci. Miała także dostęp do akt osobowych pracowników szkoły, czy też różnego rodzaju raportów. Kobieta pracowała jako sekretarka w tej szkole jej dzieci od 2008 do 2011 roku.

Włamanie do komputerów to być może zbyt duże słowo, ponieważ Venusto wykorzystywała po prostu hasła dostępu. Nie wiadomo dlaczego znała login i hasło przełozonego oraz dlaczego nie zmieniono haseł po zwolnieniu Venusto. Podobno, kobieta wykorzystała hasło dostępu ponad 110 razy przez okres dłuższy niż jeden rok szkolny.



Problem po raz pierwszy wyszedł na jaw, kiedy to nauczyciele zwrócili uwagę dyrektora szkoły na to, dlaczego kurator Dr.Mary Anne Wright sprawdza elektroniczne dzienniki ocen. Oczywiście nie była to Wright tylko Venusto. Sprawa została oddana policji a system zamknięty.

Kobiecie postawione zostało aż sześć różnych zarzutów. Grożą jej w sumie 42 lata więzienia, lub 90 tysięcy dolarów grzywny.

Źródło: sophos.com, fot.: Galina Barskaya, bortn66 | Dreamstime.com

Mom, please

O ja dobre .

chciałbym mieć taką mamę

Nie sądzę o takiej mamie, która siedzi w kiciu. Hak(i)er to z niej nie był.

właściwie, to ja nie potrzebuję poprawy ocen