Najnowszy test antywirusów. Dwa produkty nie dostają certyfikatu AV-Test

Prezentujemy zbiorcze wyniki testu antywirusów przeprowadzonego przez AV-Test w lipcu i sierpniu na grupie 25 popularnych programów.

Jak widać na poniższym zestawieniu, dwa antywirusy nie poradziły sobie zbyt dobrze w testach AV-Test. Maksymalna możliwa liczba punktów do osiągnięcia w każdej kategorii to 6.0. Zaznaczyliśmy antywirusy, które ją uzyskały w poszczególnych kategoriach.

Testy wykonywano na komputerach z Windows XP SP3 w wersji 32-bitowej. Składały się na nie następujące moduły:





OCHRONA (zabezpieczenie przed infekcją złośliwym oprogramowaniem takim jak wirusy, trojany, robaki internetowe)

- ochrona przed atakami typu 0-day, zarówno ze stron WWW, jak i wiadomości e-mail (Real-World Testing);
- wykrywanie reprezentatywnego zestawu złośliwych plików z ostatnich 2-3 miesięcy;
- detekcja złośliwego oprogramowania funkcjonującego w sieci od dłuższego czasu.

NAPRAWA (czyszczenie i naprawa komputera zainfekowanego złośliwym oprogramowaniem)

- wykrywanie aktywnego złośliwego oprogramowania (wliczając rootkity oraz pliki działające w ukryciu);
- usuwanie aktywnych komponentów zainstalowanych w zainfekowanym komputerze;
- usuwanie reszty komponentów oraz zapobieganie krytycznym modyfikacjom systemowym.

UŻYTECZNOŚĆ (wpływ oprogramowania zabezpieczającego na użyteczność komputera)

- średnie spowolnienie wywołane przez codzienne używanie oprogramowania zabezpieczającego;
- błędna detekcja czystego oprogramowania podczas skanowania (False Positive)
- błędne komunikaty podczas pobierania, instalacji oraz używania czystego oprogramowania
- błędne blokady podczas pobierania, instalacji oraz używania czystego oprogramowania

Źródło: AV-Test.org
fot. bryljaev | 123rf.com

Dla mnie to dziwne. AV bez ochrony to zamulający śmieć. I tak MSE za ochronę dostał minimum (2.0) i przeszedł test, a Lavasoft za tę ochronę 3.5 i odpadł. Trochę jak piękny samochód z niesprawnym silnikiem lepszy od brzydszego, ale jeżdżącego.

Po za tym te oceny nijak się mają do moich i innych w sieci. Jak zwykle każdą tezę można udowodnić.