News Microsoft opatentował ekran o małym kącie widzenia

Microsoft pod koniec 2013 roku złożył w amerykańskim urzędzie patentowym wniosek o zastrzeżenie rozwiązania, które pozwoliłoby uchronić obraz widoczny na ekranie przed wzrokiem postronnych osób. Prośba firmy właśnie została rozpatrzona pozytywnie, co poskutkowało ujawnienie dokładnego działania tej technologii. Całość opiera się na zmniejszaniu kąta widzenia za pomocą odpowiedniego sterowania podświetleniem ekranu.

Oczywiście producenci monitorów i telewizorów starają się zapewnić coraz większe kąty widzenia w swoich urządzeniach, ale jednak nie zawsze możliwość patrzenia na ekran z boku jest pożądaną cechą. Jako przykład można podać chociażby używanie laptopa w miejscu publicznym, gdy użytkownik niekoniecznie chce by każdy mógł zobaczyć to, co akurat ogląda. Jednym z rozwiązań tego problemu jest zmniejszenie kątów widzenia tak, żeby obraz było widać tylko siedząc dokładnie naprzeciwko monitora. Już w 2011 roku Apple opatentowało pewne rozwiązanie pozwalające na uzyskanie takiego efektu, a podobną ideą kierowali się też twórcy konsoli Nintendo 3DS, ale nowy patent Microsoftu pozwala zmniejszyć kąty widzenia w nieco inny sposób niż w przypadku poprzedników.

Całość opiera się na inteligentnym sterowaniu podświetleniem ekranu, ponieważ światło z poszczególnych diod LED mogłoby się nawzajem tłumić, co ma sprawić, że obraz będzie widoczny jedynie z pozycji na wprost monitora. Co ważne, rozwiązanie to nie wymaga fizycznej ingerencji, więc nie ma konieczności naklejania dodatkowej folii czy innych zabiegów, a sam monitor mógłby płynnie przełączać się między trybem normalnym, a tym z małymi kątami widzenia. Całość brzmi całkiem ciekawie i rzeczywiście mogłaby znaleźć zastosowanie, ale jak to zwykle bywa, na razie nie zdradzono żadnych konkretów na temat implementacji tego rozwiązania w gotowych urządzeniach.