Microsoft : miliony komputerów w Chinach zainfekowanych przed wyjęciem z pudełka

Twórcom botnetu Nitol udało się znaleźć sposób na infekowanie komputerów na etapie ich produkcji. Odpowiedzialny za rozpowszechnianie infekcji biznesmen został namierzony i pozwany przez Microsoft.

Kupowanie peceta w podejrzanie niskiej cenie i z nieautoryzowanego źródła może zakończyć się niemiłą niespodzianką. Microsoft potwierdził, że miliony komputerów sprzedawanych w Chinach są infekowane szkodliwym oprogramowaniem jeszcze na etapie ich produkcji.

Spółka przeprowadziła śledztwo. Okazało się, że na 20 zakupionych komputerów trzy były zainfekowane szkodliwym oprogramowaniem już w momencie ich pierwszego uruchomienia.

W jednej z kupionych przez pracowników Microsoftu maszyn znaleziono - prócz ok. pięciuset różnego rodzaju malware - szkodliwe


oprogramowanie o nazwie Nitol. Używało ono domeny 3322.org do kontrolowania komputerów-zombie.

Właściciel witryny Peng Yong został odnaleziony, w zeszły czwartek w sądzie federalnym w stanie Virginia złożono przeciwko niemu pozew. Yong nie przyznaje się do winy.

Richard Domingues Boscovich, szef Microsoftu ds. zwalczania przestępczości cyfrowej przyznaje, że Nitol mógł działać w pewnej mierze dzięki ignorancji sprzedawców i klientów. W Chinach działają liczne sieci sprzedaży komputerów, oferujące często maszyny w podejrzanie niskich cenach, często z pirackimi wersjami Windowsa XP i 7. Problem może dotyczyć nawet 20% maszyn sprzedawanych w „niepewnym łańcuchu dostaw”.

Microsoft twierdzi, że problem nie dotyczy Zachodu. Choć z pewnością część zarażonych pecetów i laptopów dotarła tu poprzez pośredników, aukcje internetowe i podróże.

[ za washingtonpost.com ]