Odpowiedz

Kto nie chce Internet Explorera? (felieton)

 
Admin
Administrator techniczny

Liczba postów: 1.006
Post: #1

Kto nie chce Internet Explorera? (felieton)


Cytat:O ile wszystko potoczy się tak, jak głoszą zapowiedzi, to już wkrótce możemy mieć spory problem z kupieniem w Europie systemu Windows 7 z przeglądarką Internet Explorer. Co więcej, możemy mieć problem z kupieniem Windows 7 z jakąkolwiek przeglądarką. Można więc powiedzieć: ostateczny tryumf. Jeśli nie już teraz, to z całą pewnością wkrótce. Pytanie tylko, kto tryumfuje?

Spór o dołączanie Internet Explorera do Windows to już prawie legenda – wszyscy wiedzą, o co chodzi, ale mało kto pamięta, kiedy i jak się zaczął. Antymonopolowy ostrzał Microsoftu prowadziło już mnóstwo rządów i instytucji z całego świata, na czele z Departamentem Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych i unijną Komisją Europejską. Dopiero ta druga jednak od kilku lat nadaje sprawom antymonopolowym przeciwko Microsoftowi prawdziwie pikantnego charakteru. Wygląda na to, że teraz zbliżamy się do punktu kulminacyjnego, czyli ostatecznego rozwiązania sprawy Internet Explorera.

Zanim otworzymy szampana i będziemy świętować zwycięstwo nad zatwardziałą polityką monopolisty, warto zastanowić się chwilę, co tak naprawdę zmienia postanowienie Microsoftu. Przede wszystkim w nowo zakupionym systemie nie będzie już Internet Explorera, dzięki czemu każdy będzie mógł samodzielnie poświęcić kilka chwil na zainstalowanie własnej, wybranej przez siebie a nie narzuconej przez monopolistę przeglądarki. Wystarczy udać się na stronę... Ups, zapomniałem, że w systemie nie ma przeglądarki.

Może sąsiad będzie miał jakąś? Wtedy można by nagrać plik instalacyjny na pendrive. Podobno będzie też można skorzystać z wersji instalacyjnej Internet Explorera dystrybuowanej przez Microsoft na płytach CD, ale póki co niewiele wiadomo, skąd i w jaki sposób będzie można je zdobyć. Poza tym, przecież nie chcemy Internet Explorera.

Na szczęście Komisja Europejska oszacowała, że powyższego scenariusza – brak jakiejkolwiek przeglądarki – na własnej skórze doświadczy zaledwie 5% użytkowników Windows 7 w Europie. Pozostali kupią system z nowym komputerem, a tam sprawę uratują producenci sprzętu, którzy na czysty system będą mogli preinstalować dowolną przeglądarkę (lub kilka) według własnego uznania. „Według własnego uznania” nie znaczy jednak „według życzenia klienta”.

Ot, podobna sytuacja jak w przypadku notebooków – model X sprzedawany jest z Vistą Home Basic, a jak klient chce zakupić wersję Ultimate, to może ją oczywiście dokupić (i nadal zapłacić za Home Basic, bo jest integralną częścią zestawu i jej cena jest wliczona). Może się też zdarzyć, że będziemy kupować komputery z pięcioma przeglądarkami już preinstalowanymi (w końcu mamy wolność wyboru - klient ma prawo poznać wszystkie przeglądarki). Przynajmniej jednak będzie można później ściągnąć jakąs szóstą.

Komisja Europejska jest względnie zadowolona z rozwiązania dla 95% użytkowników (swoją drogą, czy te szacunki nie są trochę przesadzone?). Nie jest niestety zadowolona z tego, że 5% nie będzie miało żadnej przeglądarki – jak widać, musi to być rozwiązanie naprawdę absurdalne, skoro nie podoba się nawet Komisji Europejskiej. Komisja proponuje więc, by system sprzedawany w wersji pudełkowej różnił się instalatorem – na końcu procesu instalacji powinien pojawiać się monit z prośbą o wybór, jakie przeglądarki mają być zainstalowane. Na liście będzie oczywiśce Internet Explorer, zapewne będzie też kilka innych bardziej popularnych przeglądarek.

To nic, że na świecie istnieją prawdopodobnie setki różnych przeglądarek internetowych – na tym jednak polega walka o wolny wybór, że są równi (np. ci z popularnością powyżej 5%, którzy na liście będą) i równiejsi (pozostali, których zabraknie, bo mało prawdopodobne, by lista miała 534 pozycje). Trudno jednak powiedzieć, czy takie kryterium kwalifikacji spotkałoby się z uznaniem Komisji Europejskiej – kto miałby liczyć tą popularność? Eurostat?

Całkowicie zrozumiałe jest natomiast oburzenie Opery – producenta konkurencyjnej dla Internet Explorera przeglądarki, który jest inicjatorem całego tego zamieszania (to Opera pierwsza złożyła skargę do Komisji Europejskiej). Norweska firma jest niezadowolona z tego, że w Windows 7 „E” nie będzie w ogóle żadnej przeglądarki. Oczywiście, lepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby zamiast Windows 7 „E” w sprzedaży pojawił się Windows 7 „O” – od pierwszej litery nazwy jedynej wbudowanej w system przeglądarki.

Koniec ironii. Jeśli spojrzeć na całą tę aferę przeglądarkową racjonalnie, można dojść do smutnego wniosku, który tłumaczy postępowanie Komisji Europejskej i konkurentów Microsoftu. Władzom antymonopolowym Unii Europejskiej udało się nałożyć na Microsoft gigantyczną karę i wyegzekwować wykonanie swoich postulatów w kwestii odtwarzacza Windows Media Player czy interoperacyjności.

Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia, a skoro udało się wtedy, to czemu miałoby nie udać się i teraz? Na tapetę wzięto jednak poważniejszy temat – przeglądarki, zapewne dlatego, że nikomu wcześniej nie udało się w tej sprawie nic sensownego osiągnąć. Do nagonki przyłączyli się jeszcze inni (nie tylko Opera) i wszyscy mieli satysfakcję z kolejnych informacji prasowych, kolejnych oskarżeń i kolejnych wątłych tłumaczeń Microsoftu. Aż tu nagle... Ups - oni naprawdę wycięli Internet Explorer z Windows! I co my teraz zrobimy?...

Na szczęście został jeszcze WordPad.
Wojciech Kowasz "Docent" - dobreprogramy.pl

Zobacz też: Windows bez przeglądarki - Komisja Europejska bez euforii

12.06.2009 21:01

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
damian-Win2000
VIP
Liczba postów: 1.023
Post: #2

RE: Kto nie chce Internet Explorera? (felieton)


No no ładnie Uśmiechnięty
Bardzo profesjonalny a zarazem łopatologiczny felieton/artykuł.

12.06.2009 21:16

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
windowswstręt
Nowy
Liczba postów: 6
Post: #3

RE: Kto nie chce Internet Explorera? (felieton)


"Pani_e" szanowny, weź "Pan_i "i zastanów się co "Pan_i" piszesz, dostajesz system, goły i wesoły, trza "interneta", czy to będzie Windows, czy Linux, bo innego nie ma. Trza się połączyć z internetem jest tak!!. No, to co jak, dostajesz system, to co ma Ci dostarczyć 2000 przeglądarek internetowych ??
Wiadomo, że każdy cudotwórca systemu będzie chciał coś wrzucić od siebie, żeby to mogło potem hulać,
bo wiele składników trza pobrać z neta. Mamy co mamy. Ale ja mam doświadczenie dość długie i wiele razy nie udało mi się postawić systemu bez internetu (obecnie). Najciekawsze, że kiedyś stawiałem system LINUXA i G___o nie dało się postawić bez WINDOWS, trza było ściągnąć jakiś plik, o zgrozo, żeby zainstalować (jakaś ta 46958742 dystrybucja) go z płyty- mam ją do dzisiaj. Nikt ni komu nie karze korzystać z Internet Explorera, ale pierwszy kontakt musi się z niego odbyć.

To nie tu problem tkwi. Tę karę o której mowa to MICROSOFT se z kieszeni wyciągnął i zapłacił. I ten pic na wodę to tylko "Pan-i" kupuje, że jest jakaś reakcja z EU. To tak wygląda, że kupuje "Pan_i" samochód i reklamuje "Pan_i" kolor lakieru lub tapicerki siedzeń. Problem chyba tkwi gdzie indziej. Monopol chyba nie jest w przeglądarkach internetowych, wiec tego szampana to proszę wylać na swoją głowę i zastanowić się w czym jest ogólny i właściwy problem. MICROSOFT to nie tylko produkt ale niestety polityka ohydna i zła, to również pewna ekspansja na świat i kontrola nad nim. Monopol - oczywiście tylko jaka inna opcja??, jak świat zakochał się w mitycznych OKIENKACH.

Linux super sprawa tylko kto ma wiedzę taką, żeby to działało jak należy. 95% narodu tego świata nie będzie "kompilować" jakiś tam problemów wynikających z tego systemu. No i tylko windowsy nam pozostaną, plebs będzie się ciszył różnymi bajerami kolorowymi trójwymiarowymi okienkami. I oto chodzi napakować bajerów, pierdołów aby piknie wyglądało i jest super.

Plebs się cieszy bo cudeńka!! Tylko nikt się nie zastanawia nad tym kto i kim steruje.

20.06.2009 23:13

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Następca Visty uratuje honor Microsoftu? (felieton) lc0ne 19 5.915 28.08.2009 10:16
Ostatni post: Dzejkop
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Temat został oceniony na 0 w skali 1-5 gwiazdek.
Zebrano 1 głosów.