Kontrowersyjny konkurs Nestle. Batoniki z nadajnikiem GPS

Reklama przekracza kolejną granicę. Kupujesz batonik, a tam… pluskwa. Nic dziwnego, że akcja budzi na Wyspach spore emocje.

Brytyjski oddział koncernu Nestle postawił na dość nietypową akcję promocyjną - konkurs "We Will Find You", promujący czekoladowe batoniki. W jaki sposób? Oczywiście przez spore nagrody pieniężne.

Na tamtejszy rynek trafi sześć "zapluskwionych" batoników uzbrojonych w moduły GPS. Sześciu szczęśliwców ma więc szansę zgarnąć po 10 tys. funtów każdy. Warunek? Muszą dać się złapać. W chwili otwarcia opakowania, zaczyna działać pluskwa umieszczona w batoniku. Zwycięzca nie musi wygranej zgłaszać, ponieważ jego tropem rusza specjalna grupa pościgowa z walizką pieniędzy. Brzmi dość sensacyjnie, prawda?

Brytyjskie media spekulują, czy przypadkiem Nestle zwyczajnie nie przedobrzyło decydując się na uruchomienie konkursu, w którym na szali ląduje tak naprawdę prywatność konsumenta. 10 tys. funtów oczywiście piechotą nie chodzi, ale sama idea namierzania zwycięzcy za pomocą nadajnika w batoniku, jest dość kontrowersyjna.

W sieci już pojawił się spot promujący całą akcję (poniżej). Trzeba przyznać, że całość zapowiada się dość interesująco. Z drugiej strony - mamy świetny przykład tego, że dla speców od reklamy nie ma tak naprawdę żadnego tabu. Nasza prywatność w zderzeniu z nowoczesną technologią zwyczajnie nie ma szans.


Fot. Nestle

A co to jest nadajnik GPS? Poza operatorem systemu można tylko odbierać sygnały GPS-u.