Awaria siódemki - totalny brak reakcji

Witam,

Dzisiaj mam wyjatkowo ciężki dzień. Mam laptop Samsung Rf511, który ma wbudowane narzędzia przywracające system, coś mi nie hulało i użyłem opcji "uproszczone przywracanie systemu", jako że mam jako drugi system operacyjny linuksa, więc używam gruba do wybierania systemów. Otóż ten grub się całkowicie scrashował u mnie i musiałem używać live cd z fedorką by postawić go na nogi. Teraz przechodzę do meritum sprawy, wchodząc na Windowsa dzieje się zadziwiająca rzecz, pod ikonkami na pulpicie nie ma napisów, klikając prawy przycisk myszy wyswietla sie pusty pasek z dwoma skierowanymi przeciwnie strzałkami, klikając na start nie rozwija sie lista, itp. Uruchamiając jakiś program, chciałem odpalić Chrome'a, pojawia się bluescreen ... Wchodząc na tryb awaryjny taka sama sytuacja ... Może ktoś ma jakiś pomysł czym to zostało spowodawane i jak to naprawić ?

Pozdrawiam.

Nie było instalowanego żadnego transformation packa do Windowsa?

Nic takiego nie instalowałem, zastanawiam sie czy to nie wina tego całego gruba ... Bo mój crach stał się po tym całym przywracaniu.

W takim razie nie wiem czy nie pozostanie Ci próba przywracania lub naprawy windows z płyty .

Tak zrobie jutro, gdy kolega mi przyniesie płytkę, bo niestety moja została w domu rodzinnym ... Myślałem, że można jakoś inaczej to poskładać, ale widocznie zostaje to.

Prawdopodobnie gdzieś szlag trafił po tym crashu pliki systemowe więc najszybszym sposobem będzie próba naprawy systemu.