Kawały o blondynkach |
|
LadyInBlue Pani SuperMod
Liczba postów: 19.073
|
Post: #1
Kawały o blondynkach
- Dlaczego blondynka nie kupuje bułki tartej?
- Bo trudno ją posmarować masłem. * * * - Co robi blondynka, gdy się dowiaduje, że jest drugi raz w ciąży? - Pyta męża, czy muszą po raz drugi wziąć ze sobą ślub. * * * - Co myśli blondynka wkładając spodnie-ogrodniczki? - "A gdzie są kwiatki?". * * * Jasio idąc z mamą (blondynką!) zauważa kota i pyta: - Mamo! Czy to kot, czy kotka? - Kot. Nie widzisz, że ma wąsy? * * * - Co należy zrobić, żeby blondynce zaświeciły się oczy? - Przystawić jej latarkę do ucha. * * * - Dlaczego blondynki liżą zegarki? - Bo Tic-Tac ma tylko dwie kalorie. * * * Cała klasa blondynek. Nauczyciel pyta jedną z nich: - Ile jest 2+2? - Osiem - odpowiada blondynka. - Dać jej szansę, dać jej szansę! - domaga się klasa. Nauczyciel po raz drugi: - Ile jest 2+2? - Cztery. - Dać jej szansę, dać jej szansę! * * * Dwie blondynki jadą tramwajem. Jedna z nich pyta motorniczego: - Czy tym tramwajem dojadę do dworca PKP? - Tak. - A ja? - pyta druga. * * * Jadącą na rowerze blondynkę zatrzymuje policjant. Po sprawdzeniu stanu technicznego roweru mówi: - Nie ma pani powietrza w tylnym kole. a blondynka na to: - Tak to prawda ale tylko na dole... * * * Jedna z blondynek kupuje nowe mieszkanie i zaprasza do niego swoją koleżankę, też blondynkę i mówi: - Mam tu taki fajny przycisk. Jak pstrykam to raz jest światło,a raz go nie ma. Obie blondynki przyglądaja się z zaciekawieniem nowemu zjawisku. Nagle jedna zadaje pytanie: - A gdzie to światło jest, jak go nie ma? Druga na to: - Choć, to ci pokażę. Udaje sie do kuchni, otwiera drzwi lodówki i mówi: - Tu się chowa. * * * Blondynka dyktuje na poczcie treść telegramu: - Ble, ble, ble. Pracownica poczty pyta: - A może dopiszemy jeszcze jedno "ble" ? - Nie... - odpowiada po namyśle blondynka - To by nie miało sensu ! * * * Przed automatem z wodą sodową stoi blondynka. Wrzuca monetę, czeka, aż szklanka napełni się wodą, wypija, wrzuca monetę i tak bez końca. Ludzie stojący za nią w kolejce niecierpliwią się. - Niech się pani pospieszy! - Nie ma głupich, ja cały czas wygrywam! * * * - Dlaczego blondynki nie jedzą bananów? - Bo nie mogą znaleźć suwaka. * * * - Wiesz kochany - zagaduje blondynka do męża - dzisiaj wpadłyśmy na siebie z Basią i... - Wasze babskie sprawy mnie zupełnie nie interesują. - Jak uważasz, ale mechanik powiedział, że samochód będzie nadawał się do jazdy dopiero za tydzień. * * * Blondynka do męża: - Idę kupić ocet. - W tej skąpej sukience? - Nie, w butelce. * * * Grają blondynki w brydża: Blondynka 1: Pas Blondynka 2: Pas Blondynka 3: Dzwonek Blondynka 4: Pójde otworzyć * * * Sekretarka-blondynka odbiera telefon: - Niestety szef jest na naradzie, ale jeśli ma pan bardzo pilną sprawę, to go obudzę... * * * Przesądna blondynka mówi do swojej przyjaciółki: - Wyobraź sobie, że rano spadł mi talerz ! Boję się, że to może zaszkodzić dziecku, które w sobie noszę. - Eee, idź głupia ! W zabobony wierzysz ? Dwa miesiące przed moim urodzeniem, mama rozbiła płytę gramofonową i nic mi nie jest... nic mi nie jest... nic mi nie jest... * * * Przychodzi blondynka do lekarza i mówi: - Boli mnie gdy dotykam się palcem o tu (pokazując udo), oraz tu (pokazując ramię), a także tutaj (pokazując policzek). Lekarz diagnozuje: - Ma pani złamany palec. * * * Jaka jest różnica między blondynką mającą okres a terrorystą? - Z terrorystą można negocjować... * * * Przychodzi blondynka do sklepu RTV: - Poproszę telewizor z lotnikiem. - Chyba z pilotem? - Nie wiem, jestem w tych sprawach zupełnym lajkonikiem. * * * Siedzą dwie blondynki w barze i zamówiły butelkę Coli. Jedna z blondynek odkręciła butelkę i zaczyna wlewać ją do szklanki odwróconej do góry dnem. Leje, leje i leje, aż w końcu mówi do drugiej blondynki: - Ej z tą szklanką jest coś nie tak. - Jak to, pokaż. Druga blondynka robi dokładnie to samo co pierwsza, ale po chwili stwierdza: - Pewnie, że z tą szklanką jest coś nie tak - ona nie ma dna. * * * - Dlaczego blondynki, gdy idą do ubikacji zabierają ze sobą suche bułki? - Bo lubią karmić WC kaczki. * * * Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą pod prąd ulicą jednokierunkową. - Czy pani wie, gdzie pani jedzie? - Nie wiem, ale gdziekolwiek by to nie było, to muszę być solidnie spóźniona, bo wszyscy już wracają! * * * Brunetka i blondynka idą przez park. Brunetka nagle mówi: - Och, popatrz na tego biednego zdechłego ptaszka! Blondynka spojrzała w niebo i spytała: - Gdzie? * * * - Co powie blondynka, którą poprosisz o kontrolę działania kierunkowskazu? - Działa. Nie działa. Działa. Nie działa. Działa. Nie działa. * * * - Jak zapewnić rozrywkę blondynce na wiele godzin? - Wystarczy napisać "proszę odwrócić" po obu stronach kartki. * * * Blondynka zaczepia sąsiadkę i mówi: - Co słychać u pani męża ? - Ależ ja jestem jeszcze panną ! - To pani mąż jest jeszcze kawalerem ? * * * - Dlaczego blondynki nigdy nie piją oranżady w proszku? - Bo nie wiedzą, jak wlać pół litra wody do takiej małej torebki. Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Windows ❼ Forum 07.10.2010 10:25 |
Podobne wątki | ||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post |
O kawałach o blondynkach | LadyInBlue | 0 | 554 |
01.10.2016 12:21 Ostatni post: LadyInBlue |
Kawały sylwestrowe | LadyInBlue | 0 | 1.059 |
30.12.2013 22:28 Ostatni post: LadyInBlue |
Różne kawały | LadyInBlue | 1 | 1.797 |
11.04.2013 21:11 Ostatni post: LadyInBlue |
Kawały o kobietach | LadyInBlue | 2 | 2.915 |
08.03.2013 22:20 Ostatni post: LadyInBlue |
Kawały o świętach i o Mikołaju | LadyInBlue | 1 | 1.196 |
26.12.2012 22:39 Ostatni post: Zguba25 |
Kawały o programistach | LadyInBlue | 0 | 1.792 |
12.09.2012 21:24 Ostatni post: LadyInBlue |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Autor: LadyInBlue Temat został oceniony na 0 w skali 1-5 gwiazdek. Zebrano 0 głosów. |