Rozwiązany Kaspersky spowalnia system - wysoka "aktywność dyskowa" procesu avp.exe (rozwiązany)

Witam

Mam dość nietypowy problem. Korzystam z KIS 2010. Jak do tej pory było wszystko w porządku i nie mogłem na nic narzekać. Jednak od paru dni co jakiś czas przez około 30 sekund mój komputer jest strasznie "zamulony", np podczas grania, oglądania filmów (rzadko natomiast gdy system jest bezczynny, lecz też zdarza się). Więc przykładowo gram i nagle gra mi zaczyna ciąć, to minimalizuje i patrze w Menedżerze zadań, że wykorzystywane jest 90% pamięci.. więc szybko wchodzę w zakładkę "procesy" a tam nie ma żadnego procesu co by mi brał tyle pamięci. Doszedłem jednak do tego, że jest to KIS 2010. Gdy komputer znowu zamulił to uruchomiłem sobie Monitor zasobów i wszedłem w zakładkę "Dysk" no i tam proces avp.exe odziwo miał przez te wspomniane około 30 sekund bardzo dużą "aktywność dyskową". Po chwili wszystko wraca do normy i mogę normalnie pracować/grać itd ale jest to bardzo uciążliwe zwłaszcza, że tak nigdy nie miałem.

Przeskanowałem komputer cały KIS 2010, Spyboy - Search&Destroy, defragmentowałem wszystkie dyski. Nie mam pojęcia co jest, wiem tylko jedno.. jak wyłączę KIS to jest dobrze.. ale chcę mieć go włączonego... bardzo proszę o pomoc..


Moja konfiguracja:

E5200
2GB Geil 800Mhz Dual
5770
Seagate 500gb sata II
Tagan 420W

Dodaję jeszcze 2 screeny ukazujące mój problem.

Masz system x86 czy x64?
Wydaje mi się, że ma zaplanowany auto-scan, żeby sprawdzić czy sam nie jest zainfekowany/robi szybki skan plików na bieżąco.
Jeżeli to drugie - dodaj mu zadanie, żeby skanował gdy już nie korzystasz z kompa (powiedzmy godzina 23).

Nie mam KIS-a ale z tego co wiem to każdy antywirus ma ustawione (idzie to wyłączyć) automatyczne skanowanie pamięci ram, plików autostarcie, aktywnych procesów itp. Pewnie masz ustawiony poziom bezpieczeństwa na Wysoki lub coś podobnego i przy dostępie do plików Kaspersky "udziela" się w tym na kilkanaście sekund. Najlepiej jak podczas gry masz antywirusa wyłączonego, lub chociaż masz wyłączoną opcję typu "ochrona w czasie rzeczywistym".

(04.06.2010 12:47)War_3_ napisał(a):  Masz system x86 czy x64?
Wydaje mi się, że ma zaplanowany auto-scan, żeby sprawdzić czy sam nie jest zainfekowany/robi szybki skan plików na bieżąco.
Jeżeli to drugie - dodaj mu zadanie, żeby skanował gdy już nie korzystasz z kompa (powiedzmy godzina 23).

Mam system x86. Jakiekolwiek skanowanie mam ustawione na "ręcznie" więc przypuszczam, że to chyba nie to.

---

(04.06.2010 12:47)ihatebuffering napisał(a):  Nie mam KIS-a ale z tego co wiem to każdy antywirus ma ustawione (idzie to wyłączyć) automatyczne skanowanie pamięci ram, plików autostarcie, aktywnych procesów itp. Pewnie masz ustawiony poziom bezpieczeństwa na Wysoki lub coś podobnego i przy dostępie do plików Kaspersky "udziela" się w tym na kilkanaście sekund. Najlepiej jak podczas gry masz antywirusa wyłączonego, lub chociaż masz wyłączoną opcję typu "ochrona w czasie rzeczywistym".

Poziom bezpieczeństwa mam ustawiony na "zalecany" czyli tak jak miałem od początku (jest to poziom środkowy z 3 które są do wyboru). Nigdy nic nie zmieniałem w ustawieniach, nie grzebałem i samo się to zaczęło robić

---

Problem rozwiązany. Okazało się, że Kaspersky po każdej aktualizacji bazy danych skanował kwarantannę i to powodowało mój problem. Dziękuję za pomoc

Jednak się trochę pospieszyłem. Problem nadal występuje. Obawiam się, że to jakiś wirus/trojan czy coś w tym stylu.

Sprawdz programem
Malwerebytes http://www.malwarebytes.org/
lub
Sophos anti rotkit : http://www.sophos.com/products/free-tool...otkit.html

Oba programy są darmowe , jest jeszcze jeden ale na 64bit miałem problem go ruszyć bo wywalał błędy.
Gmer - to łowca trojanów napisany przez polskiego programistę :
http://pobierz.pl/programy/windows/bezpi...0-15-15281

Przeskanowałem cały komputer tymi programami i nic nie wykryło. Nie rozumiem jednak trochę działania programu GMER, tzn uruchomiłem skanowanie, skończyło się i nic, żadnego powiadomienia czy coś podobnego.

Chciałbym dodać jeszcze jeden szczegół odnośnie spowalniania systemu przez proces avp.exe. W wspomnianym Monitorze zasobów w zakładce "Dysk" zauważyłem, że w trakcie tego chwilowego spowolnienia proces avp.exe "coś wyrabia" w systemowym folderze TEMP z różnymi plikami .tmp

Hej.
Kaspersky dał taką oto notkę mam nadzieję, że pomoże.

Dotyczy produktów Kaspersky Lab tylko, jeśli nie został zainstalowany moduł Zapora sieciowa/Anti-Hacker i nie jest używany razem z zaporą sieciową innych producentów.

Podczas współpracy produktów firmy Kaspersky Lab z firewallami innych firm, mogą pojawić się następujące problemy:

- nie można odbierać/wysyłać wiadomości
- występuje problem z ładowaniem stron internetowych
- zerwane zostało połączenie z Internetem lub niedługo po tym zostało ustabilizowane.
Faktem jest, że program Kaspersky pracuje w trybie serwera skanującego wszystkie połączenia internetowe i ruch pocztowy na obecność wirusów. Działanie to jest wymagane do poprawnej konfiguracji reguł dla usługi AVP.EXE.

- Jeżeli zainstalowana zapora sieciowa nie jest ustawiona w trybie uczenia, wówczas należy aktywować ten tryb. Jeżeli usługa AVP.EXE próbuje nawiązać połączenie, zapora sieciowa powinna poinformować o tym użytkownika. Zezwól na wszelką aktywność sieciową dla usługi AVP.EXE.
- Jeśli zainstalowany firewall nie pracuje w trybie uczenia, należy wówczas dla procesu AVP.EXE utworzyć reguły zezwalające na aktywność dla następujących portów systemowych:
- Port procesu AVP.EXE : 1110
- Standardowe porty HTTP : 80, 81, 82, 83, 1080, 7900, 8080, 8088, 3128, 11523
- Standardowy port SMTP : 25
- Standardowy port POP3: 110
- Standardowy port NNTP : 119
- Standardowy port IMAP : 143
Jeżeli port 1110 jest zamknięty, proces AVP.EXE rozpoczyna przeszukiwanie wszystkich portów zaczynając od portu 1110 aż do 2110, dopóki nie znaleziony zostanie otwarty port.

Mam zainstalowaną zaporę, KIS = antywirus + zapora, ale dzięki za chęci

Spróbuj może z tymi portami??
Pzdr

Proces avp.exe ma zezwolenie na wszelaką aktywność sieciową, port otwarty i dalej to samo.

Wiesz wpada mi jeszcze jedna koncepcja a raczej dwie czy masz może włączonego Windows Defendera??. Druga opcja, która mi pomaga praktycznie w 98% użycie programu ComboFix, ale w tym czasie musisz mieć wyłączony program antykoncepcyjny!!. Poczekać na zakończenie skanu iiiiiii mam nadzieję, że problem będzie rozwiązany:shy:?
Pzdr

Dobry pomysł z tym ComboFix, kompletnie o nim zapomniałem a podobno dobry jest. A Windows Defender wyłączony

Spróbuj zobaczymy czy to pomoże

Mam problem z tym programem ComboFix. Włączam go, coś się robi (na początku miał problem z wirtualnym napędem, ale wyłączyłem go) potem resetuje się komputer a po restarcie nic. I nie wiem co z tym jest.

Mam pytanie masz W7 32 czy 64 bitowy?

32 bitowy.

A więc tak pobierz z tego linku ( jest ode mnie i jest sprawdzony):
http://www.sendspace.com/file/doye56
Z tym ,że pamiętaj MUSISZ mieć wyłączony program antykoncepcyjny!!

Antykoncepcyjny?

Odnośnie czasu to może potrwać i nie denerwuj się. Gdy będzie komunikat, że kończy pracę i sam się wyłączy po czym sam wygeneruje log i jeżeli będziesz wiedzieć co i jak możesz poczytać.Po czym włącz program antykoncepcyjny i mam nadzieję, że Twój problem przestanie istnieć. Czas jest różny od 2 do nawet 30 min
Uruchom program jako Administrator.
Pzdr
Czekam z niecierpliwością na efekty

---

Tak jakoś mi się utarło odnośnie programu antywirusowego, że jest antykoncepcyjny (jakby nie było czemuś zabiega a i te środki nie są na 100% skuteczne) czyli mają podobne działanie i efekty uboczne czegoś niechcianego