Jan Sztaudynger - fraszki

Z motywów staropolskich

Przed Amorem nie skryjesz się z cnotą,
Bo on skrzydlaty, ty zmykasz piechotą.



Boska komedia obywatela Dante

Wiódł ją do czyśćca, wiódł ją do nieba,
A nie do lóżka, tam gdzie potrzeba.



Pozuj mi!

Ujrzeć ją nagą chęć we mnie najszczersza,
Podszedłem: Proszę, pozuj mi do wiersza.



Najmilsza z zaliczek

Najmilsza z zaliczek -
Dziewczęcy policzek.



Bezpieczna

Z taką nogą, z takim pyskiem
Stu cnot mogła być siedliskiem.



Cena świętości

Była piękna, dobra, święta,
Do dziś płacę alimenta.



Poznanie

Wiatr halny ci sukienkę zarzucił na głowę
I w ten sposób poznałem twą lepszą połowę.



Kto śpi

Kto śpi, nie grzeszy, więc, miła osobo,
Nie będzie grzechu, gdy się prześpię z tobą.



Niechętnie

Niechętniem dzisiaj zasnął,
Bom zasnął z żona własną.
I niechętnie się budzę,
Bo mi się śniły cudze.



Wstąpiłem na ciało
Samo tego chciało.




Szałowa

Była w sam raz
Na jeden raz.



Cóż mi tam

Cóż mi tam boskie najstraszniejsze gniewy,
Bóg Adamowi raj wziął, nie wziął Ewy.



Doświadczenie

Doświadczenie - to dar nieba
Masz, gdy ci już nie trzeba.



Nie tragizuj

Nie sądź, żeś winna mojej gehenny,
Brałem cię jako środek nasenny.



Tempo górala

Góral pracuje na tempo raz,
A potem dwa (za jakiś czas!)



Stabilizacja motylka

Stabilizacja motylka
To szpilka.



Bądź wola Twoja

Już czeka na to Bóg,
Bym pył otrzepał z nóg,
Lecz kusi tyle dróg. . .
Jakżebym ustać mógł?



Wilk i koza

Schwycił wilk kozę. Minęło lat kilka
I koza zjadła z kopytami wilka.



Krakowskie zarobki

Gołębiami brukowany Kraków,
Gówno ma z tych ptaków.



Ksenofobia

Kraków Krakowem nazwali,
Gdy pierwszego zakrakali.



Nie zna. . .

Nie zna imienia pana,
A już randka rozbierana.



Z życia rośliny

Najgorsze z upokorzeń,
Kiedy nawala korzeń.



Zuzanna i starcy

Dwaj starcy ujrzeli
Zuzannę w kąpieli,
Chcieli postraszyć,
Ale czym nie mieli. . .



I. Gałczyński lub A. Mickiewicz

Trudno się dzisiaj przed miłością schronić
Bo jak nie ma lotny pieszego dogonić.



O jednej

Każda jej pozycja
To już propozycja



W miłości

W miłości właśnie cenię
Niedoświadczenie.
Miłość nie jest kunsztem,
Miłość jest wzruszeniem.


Wzdycham

Wzdycham do własnej żony.
Taki już jestem zboczony.



Dobrane małżeństwo

Wybornie z sobą byliśmy dobrani,
Ty do innego pana, ja do innej pani.



Wersal

Jeśli dzieci wyrabiamy,
To ze względu na ich mamy.



Coś winien żonie?

I hołd
I żołd!



Do wyboru

Albo wianek,
Albo Janek.



Na niejedną

Na tym polega wstyd dziewiczy
Że upadków swych nie liczy.



Natychmiast

Nie odkładaj niczego na potem,
Gdy się spotkasz z ładnym kotem.



Gdyby Adam był z Krakowa

Gdyby Adam był z Krakowa,
Węża by w kieszeni schował.



Małe trudności

Jak spodobać się bogdance,
Gdy już ma się zęby w szklance?



Pomsta nieba

O pomstę do nieba woła,
Gdy on nic, choć ona goła.



Pierwsze pytanie

Kiedy stworzył Bóg Adama,
On zapytał się - A dama ?



Pia culpa

Uwieść dewotkę - to do niebios droga,
Przestanie wówczas nudzić Pana Boga.



Cel uświęca środki

W pogoni za ideałem
Wszystkie świństwa popełniałem.



Bawidamek

Im bardziej żonę własną nudzę,
Tym lepiej bawię cudze.




Perpetuum

Wpadłem do miłosnej matni,
Znów po raz pierwszy, znów po raz ostatni.




Plażowe referencje

Najlepiej to widać na plaży,
Że kobieta nie ma twarzy.




Alea iacta est

Rzekł ktoś rzucając chudą żonę:
- Kości zostały rzucone!



Krakowska życzliwość

Tu się jeży
Nawet wieża przeciw wieży.




Na raty

Na miłości zęby zjadłem,
Każdy z innym czupiradłem.



Fortuna

Fortuna toczy się kołem,
Pod kołem to pojąłem.




Apel

Myjcie się, dziewczyny,
Nie znacie dnia ani godziny.



Atrapa

Nie taki diabeł ogoniasty,
Jak by tego chciały niewiasty.



Na pewnego krytyka

Gryzł mnie, lecz tylko w pięty,
Bo jako krytyk był niewyrośnięty,
A ja się bałem noga moją ruszyć,
By go jak muszli ślimaka nie skruszyć.



Sukcesy

Nigdy mi nie odmówiły
Te, które mi się śniły.



Gdy młode dziewczę wzrokiem pieszczę
Wierzcie, nie wierzcie
W portkach się nie mieszczę.



Gdy sterczące widzę cycki
Wpadam w nastrój poetycki



Podział

Tobie jej ręka, jej posag, jej wieniec,
Dla mnie pozostał uśmiech i rumieniec.



Modlitwa zbójnika

Boże, bądź ślepy i głuchy,
Idę do ładnej dziewuchy !



Ja i amor

Kiedy przechodzi ładna dziewczyna-
Zaraz mi Amor łuk napina.



Po męsku

Chciałaś być moja duszą i ciałem.
Ciało starczyło. Duszy nie chciałem.



Mój najmilszy radca

fraszka na żonę
Nawet gdy chcę ją zdradzić,
To muszę się jej radzić.



Rajska depesza

Jabłek nie jadam,
Zmądrzałem
Adam.



Odkrywca

Kolumb, jak wiemy, odkrył Amerykę,
Historia wspomina go czule.
Jam odkrył więcej, odkrywszy Ludwikę,
Bo naraz obydwie półkule.



Agnes

Twoim imieniem się pieszczę,
Gdyby tak tobą jeszcze?



Mam niewątpliwą ochotę
Na twą wątpliwą cnotę.



Żona do męża

Jeśli nie chcesz mojej zguby,
Daj mi banknot, ale gruby.



Współczesna Penelopa

Zdradzając męża jeden ścieg robiła,
Na imieniny dywan mu wręczyła.



Droga cnoty

Śliska jest droga cnoty,
Chodzić nią nie mam ochoty.



Dobra rada

"Módl się i pracuj"-
Radzą przyjacioły.
To się inni obłowią,
A ty będziesz goły.



Marzenie

Gdy któraś jest w moim guście,
Zaraz marzę o rozpuście.



Czas

Gdyś się z jej cnotą już uporał,
Najwyższy czas wygłosić morał.



Oj, dobry ci jest góral

Oj, dobry ci jest góral, oj, pełno ma zalet,
Oj, gówno by zeń było bez pracy góralek.



Przekomarzanie

Żona:
Jeszcze dzień, jeszcze chwilka,
I koniec motylka!
Ja:
Jeszcze dzień, jeszcze sekunda
I nowa runda!!



Atak i obrona

Atakował ją młodzieniec,
A bronił jej rumieniec.



Najmilsza lektura

Najmilsza chyba taka lektura:
Wyczytać z oczu, że cię pragnie która.



Naga. . .

Naga - to ona nie była wcale,
Miała pończochy i korale!



Na Dzień Kobiet

Dniem czcić kobiety - po co?
Ja czczę kobiety - nocą!



Mój pech

Na tym polega mój pech,
Że cnota mi śmierdzi, a pachnie grzech.



Nocleg

Cnota z okazją razem noc przespały,
Cnoty nie było, kiedy rano wstały.



Mój ideał kobiety

Innym odmawia wszystkiego,
Mnie niczego. . .



Do dzieła
I majtki zdjęła.



Jeden sakrament

Jeden sakrament potrzebuje świadka,
Bo to nie tylko sakrament, lecz wpadka.




Ufortyfikowana

Zanim ściągnę z góralki dziesiątą spódnicę,
Cały mój zapał już idzie na nice.



Zawsze to samo

Już od czasów Adama, niestety,
Bokiem mężczyznom wychodzą kobiety.



Opinia krakowiaków o Zygmuncie na kolumnie

Że Kraków miałeś w dupie,
Za karę stoisz na słupie.



Kto ?

Kto ojcem dziecka ?
Pomoc sąsiedzka.



Brak wymagań

Nic od kobiety człowiek nie wymaga -
Może być naga. . .



Motto

W góry, w góry miły bracie,
Góra śmieci czeka na cie.



Spokój sumienia

Kiedy kobietę w własne łoże złożę,
Spokojny jestem, że nie cudzołożę.



Gorycz fiaska

Opłakiwałem gorycz fiaska,
Zanim spostrzegłem, ze to łaska.



Promyczek złoty

Wpadłaś w me życie jak promyczek złoty,
Co za szczęście, że wdzięku masz więcej niż cnoty.


Jak już - to już

Jak już grzeszyć, to ordynkiem:
Myślą, mową i uczynkiem.



Nie zgnębi

Nie zgnębi mnie byle przytyk,
W dupie miejsce mam dla krytyk. . .


Postępek męski

Postępek męski -
Uśmiechem witać klęski.



Prawda o spełnieniu

Za kwaśne, za słodkie, za słone -
Jak zwykle marzenie spełnione.



Mądry

Mądry nawet tej nie wierzy,
Z którą aktualnie leży.



Krakowiaczek ci ja

Krakowiaczek ci ja,
Krakowiaczek żwawy,
Tylko przemyśliwam,
Jak zwiać do Warszawy.



Przestroga gąsce

Odpisz cnotę na straty,
Gdy wejdziesz do mej chaty.



Obwieszczenie

Na buzi - plakat,
Że w sercu - vacat.



Astronomom i kochankom

Niebo i miłą
Bierze się siłą.



Brak trzech O

Brak okazji, odwagi, ochoty -
Powody niejednej cnoty.



Tak wszyscy. . .

Tak wszyscy ganią porubstwo i ruję,
Nazwa okropna - ale jak smakuje. . .



Nawet mnisi. . .

Nawet mnisi
Śnią o skromnisi.



Mędrzec

Nawet o tym nie wiedział,
Że ma na dupie przedział.



Przestroga dla pyskaczy

Nim język puścisz w taniec,
Załóż na mordę. . . kaganiec.



Nitka i labirynty

Rwie się wątła nitka cnoty
W labiryntach ochoty. . .


Nie z tobą

Nie z tobą się żenię,
Poślubiam me marzenie. . .



***

Rzekła lilia do motyla:
"Nikt nie patrzy. Niech pan zapyla".



Ludzkie marzenia

Wielu ludzi o tym marzy,
Aby wcale nie mieć twarzy.



O czterech szczeblach

Jej drabina do kariery
Ma cztery litery.



Szczyt szczęścia

Ładne nóżki
Do poduszki.