Inteligentny zegarek od Google? To podobno kwestia kilku miesięcy

Samsung, Sony i inni producenci marzący o zagospodarowaniu naszych nadgarstków, mogą wkrótce napotkać mocną konkurencję ze strony Google.

Jak donosi The Wall Street Journal, inteligentny zegarek Google będący od pewnego czasu bohaterem zakulisowych plotek i spekulacji, nie został wyssany z palca. Jest projektem jak najbardziej realnym. Smart watch bazować ma na Androidzie, w bardzo szerokim zakresie wykorzystywać usługę Google Now i jak sugeruje raport WSJ, jego produkcja może ruszyć w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Google już podobno prowadzi negocjacje z potencjalnymi producentami w Azji. Niestety nikt do tej pory na oczy nie widział działającego prototypu.

Co ciekawe, Google ze swoim zegarkiem zamierza skupić się na dwóch niezwykle kluczowych kwestiach, często podnoszonych przez krytyków tego typu gadżetów. Jedną z nich jest bateria wymagająca częstego ładowania - Google podobno chce maksymalnie energooszczędnej konstrukcji. Druga sprawą jest funkcjonalność urządzeń typu smart watch.

W tym konkretnym przypadku zegarek dzięki szerokiej integracji z Google Now, ma być niezwykle intuicyjny w obsłudze. Na liście wspieranych funkcji jak sugeruje WSJ, są między innymi: obsługa komend głosowych, integracja z kontem Google, oraz możliwość parowania gadżetu z różnymi smartfonami. Ten ostatni problem jest dość istotny, ponieważ przykładowo Samsung Galaxy Gear współpracuje wyłącznie ze smartfonami Samsunga.

Zdaniem WSJ, Google chce uprzedzić Apple, które podobno również pracuje nad swoim inteligentnym zegarkiem. Rynek tego typu gadżetów obecnie jest dość ograniczony, ale według analityków z ABO Research w 2018 roku może być już warty prawie pół miliarda dolarów. W sierpniu tego roku Google przejęło startup WIMM Labs, który w branży inteligentnych zegarków obecny jest od ponad dwóch lat, choć do tej pory nie stworzył jeszcze żadnego produktu dla rynku masowego.

Fot. Google, Wikipedia (Bostwickenator)

Źródło: The Wall Street Journal