[News] Za co nienawidzę Microsoft |
|
Portator Redaktor
Liczba postów: 10.980
|
Post: #1
Za co nienawidzę MicrosoftMicrosoft – podobnie jak każda inna firma – ma swoje wzloty i upadki, a o jego pozytywnej z mojego punktu widzenia działalności pisałem już w swoim poprzednim felietonie, zatytułowanym „Za co kocham Microsoft”. Tym razem przyjrzałem się firmie Microsoft od strony negatywnej, starając się wylistować wszystko to, co powoduje, że serdecznie nienawidzę Microsoftu.\
Windows 8 Tego produktu chyba nie trzeba przedstawiać nikomu. Po spektakularnej premierze „Siódemki”, która właściwie jeszcze przed oficjalnym wydaniem zdołała podbić serca wielu użytkowników, Microsoft postanowił trochę poeksperymentować, wprowadzając jedne z największych zmian w dotychczasowej historii systemu. Usunięcie klasycznego menu Start czy zupełnie nowy interfejs użytkownika - te zmiany miały wprowadzić system Windows do zupełnie nowej ery – ery tabletów i smartfonów. O ile wprowadzone rozwiązania faktycznie dobrze sprawdzają się na tabletach, to w przypadku klasycznych, bezdotykowych pecetów i laptopów zmiany te raczej nie zachwycają, co z resztą widać po fali krytyki, jaka posypała się od posiadaczy tego typu sprzętu. Osobiście systemem zachwycony nie byłem. Co więcej, wytrzymałem z nim zaledwie trzy dni. Po tym czasie postanowiłem powrócić do starego, poczciwego menu Start, zaimplementowanego w systemie Windows 7. Czy Windows 8 to krok milowy? Moim zdaniem jest to raczej krok w tył. Internet Explorer Przeglądarka Internet Explorer (IE) to program, którego większość użytkowników wolałaby nie otrzymywać z systemem. Dziurawa, powolna, zawodna, opóźniona w stosunku do konkurencji – oto cechy, którymi wyróżnia się przeglądarka firmy Microsoft. Jeśli popatrzeć na wykonywane przez większości portali i czasopism specjalistycznych testy, można by im zarzucić stronniczość. Niestety, ale faktów nie da się zatuszować – Internet Explorer 9 (ostatnia wersja, z jaką miałem do czynienia) ładuje strony dwa razy wolniej od swojego konkurenta – przeglądarki Firefox. Udało mi się nawet zrobić test, w którym porównałem czas ładowania strony głównej portalu Onet.pl w obydwu przeglądarkach: Internet Explorer 9 i Firefox 15. Bezdyskusyjnie wygrał Firefox, który załadował tę stronę o 50% szybciej. Dodatkowo, należy także wspomnieć o postępowaniach antymonopolowych, prowadzonych przez Komisję Europejską (KE). Integracja IE z systemem Windows była jednym z głównych sporów pomiędzy Microsoft i KE, która nałożyła na firmę rekordową karę w wysokości prawie 500 mln euro. Windows Phone a Zune Z ogromnym bólem muszę skrytykować pewną rzecz w systemie mobilnym Windows Phone. Moim zdaniem system jest świetny, a do tego wspaniale współgra z telefonami z serii Lumia. Jest tylko jeden, malutki haczyk. Mianowicie Windows Phone w wersji 7.5 i 7.8 wymaga instalacji specjalnego programu Zune, dzięki któremu możliwe jest przenoszenie na i zgrywanie z telefonu danych. Ogólnie obsługa Zune jest dla mnie dość trudna. Jedyna funkcja, która jest w miarę przydatna to synchronizacja plików między telefonem a komputerem. Domyślnie, program zgrywa wszystkie nowo dodane do telefonu pliki do odpowiednich folderów w komputerze, co jest przydatne w przypadku dużej ilości zdjęć. Niestety, zarządzanie i zgrywanie muzyki z telefonu jest bardzo denerwujące i czasem mam ochotę wrócić do systemu Symbian, który umożliwiał dostęp do magazynu telefonu w trybie Pamięci masowej. Konieczność instalacji Zune w celu zarządzania plikami w telefonie uważam za zdecydowany minus Windows Phone. Windows Vista Losy systemu Windows Vista były jeszcze bardziej burzliwe, niż wspomnianej wcześniej „ósemki”. Gdy w 2001 roku Microsoft wypuścił na rynek bez wątpienia najpopularniejszy system w historii – Windows XP – wydawało się, że tym razem firma nie będzie w stanie spaprać świetnie wykonanej roboty. Aż pięć lat Windows XP był hegemonem na rynku systemów operacyjnych, w czasie których Microsoft wypuścił dla niego dwa pakiety poprawek. Jednakże nawet publikowane aktualizacje i Service Packi nie uchroniły genialnego „XPeka” od nadejścia jego następcy. I choć ten się w końcu pojawił, to nieoczekiwanie premiera nowego systemu okazała się przedłużeniem żywotu Windows XP. Użytkownicy w ostrych słowach krytykowali Vistę, a głównym powodem tej krytyki były jej zbyt wysokie wymagania sprzętowe. Vista zabierała o wiele więcej zasobów niż deklarował jej producent, zaś czarę goryczy przelał jej brak kompatybilności wstecznej, co rozwścieczyło przede wszystkim graczy, którzy nie byli w stanie uruchomić ogromnej ilości tytułów wydanych przed premierą Visty. Wszystkie problemy związane z systemem spowodowały, że w sierpniu 2009 roku Windows Vista był zainstalowany na zaledwie 18% komputerów na całym świecie, zaś Microsoft został zmuszony wypuścić trzeci Service Pack dla Windows XP. Wątpliwą przyjemność korzystania z Visty miałem co prawda wyłącznie od święta, jednakże system, który stwarza problemy przy uruchomieniu dwóch programów (Gadu Gadu i Internet Explorer) na komputerze z 3 GB pamięci RAM i dwurdzeniowym Intel Core 2 Duo… chyba nie powinien być traktowany poważnie. Szczęście, że nie przetrwał długo na rynku. Polityka firmy Czasami mam dziwne i nieodparte wrażenie, że Microsoft tkwi nadal w końcówce wieku XX, kiedy to na komputerach królowały systemy Windows 95 i 98, a że wtedy posiadanie telefonu komórkowego było rzadkością, nikt nawet nie marzył o urządzeniach mobilnych z szybkim Internetem. Nie było wówczas konieczności szybkiego reagowania na posunięcia konkurencji czy kolejne nowinki techniczne. Niestety, tak właśnie zachowuje się Microsoft dziś – podczas gdy Google niemalże non stop wypuszcza jakieś aktualizacje dla swojego Androida, i to nie tylko te poprawiające bezpieczeństwo, ale także wprowadzające dodatkowe funkcjonalności, Microsoft udaje, że nic się nie dzieje i pracuje nad nowym systemem. A przecież wypuszczanie wyłącznie łatek bezpieczeństwa niewiele zmieni, bo przeciętny użytkownik tego nie odczuje tego. Niedawno prezes Microsoftu, Steve Ballmer, ogłosił, że planuje w ciągu najbliższego roku odejść na emeryturę. Miejmy nadzieję, że na jego miejsce przyjdzie ktoś młody, kto nie będzie się bał odważnie zmienić kierunek firmy tak, aby nie ponosić więcej wizerunkowych porażek i by móc wrócić do walki o klientów. Bo niestety, ale jeśli będzie ona wyglądać tak jak teraz, to konkurencja wyprzedzi Microsoft szybciej niż się tego będzie spodziewać. Autor: Radosław Pietrowski Opublikowano: 26 września 2013 Windows ❼ Forum 27.09.2013 05:30 |
Maxim128 VIP
Liczba postów: 3.221
|
Post: #2
RE: Za co nienawidzę Microsoft
Zgadzam się co do wszystkiego.
Think so that you don't become a thing "Chciałem zmienić świat, jednak Bóg nie dał mi kodu źródłowego" 27.09.2013 23:05 |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Autor: Portator Temat został oceniony na 0 w skali 1-5 gwiazdek. Zebrano 1 głosów. |