Rekordowa kara Komisji Europejskiej. Prawie 2 miliardy dolarów! Kto musi zapłacić

Komisja Europejska wymierzyła rekordową w historii karę kilku producentom telewizorów oraz monitorów, którzy byli w zmowie i sztucznie kontrolowali przez wiele lat ceny. Co to za gagatki?

Jedną z najwyższych w historii kar wymierzonych przez Komisję Europejską była między innymi ta, którą "zafundowano" Microsoftowi za stosowanie praktyk monopolistycznych w Windows za sprawą utrudniania użytkownikom wyboru przeglądarki. Kara ta wyniosła 899 milionów euro (a z czasem została zredukowana do 860 milionów euro) i została nałożona na Microsoft w 2008 roku. Niedawno zresztą gigant z Redmond przegrał rozprawę sądową w sprawie odwołania się od sankcji nałożonych przez KE.

Tymczasem Komisja Europejska ustanowiła nowy "rekord" pod względem wysokości kary nałożonej za stosowanie praktyk monopolistycznych. Rekordową sumką w łącznej wysokości aż 1,92 miliarda dolarów (lub jak kto woli - 1,47 milionów euro) ukarano kilka firm

zajmujących się produkcją telewizorów i monitorów komputerowych, w tym LG Electronics, Samsunga oraz Philipsa, które były w zmowie cenowej.

Największą grzywnę otrzymał Philips, bo aż 313,4 milionów euro. Drugim miejscem w tym niechlubnym zestawieniu może "pochwalić się" LG Electronics z sumką do wypłaty na poziomie 295,6 milionów euro, a trzecim Samsung, który musi zapłacić 150,8 milionów euro. W sprawę zamieszane były również inne firmy, w tym Toshiba oraz francuski Technicolor, które ukarano również grzywną w wysokości kilkudziesięciu milionów euro.

Rekordowa kara została wymierzona przez Komisję Europejską po kilkuletnim śledztwie. Z ustaleń KE wynika, że wspomniani producenci byli w zmowie i sztucznie windowały ceny telewizorów oraz monitorów pomiędzy 1998, a 2006 rokiem. W latach tych przedstawiciele firm dyskutowali zmiany cen, jak i również udziały na rynku.

Joaquin Almunia, główny komisarz KE w oficjalnym oświadczeniu dotyczącym tej sprawy powiedział: "firmy te są idealnym, podręcznikowym przykładem kartelu. Wykazywały wszystkie najgorsze zachowania antykonkurencyjne, a które sa zabronione dla przedsiębiorstw prowadzących działalność na terenie Europy".

Jedyną z ukaranych firm, które wydały oświadczenie w tej sprawie jest na razie Philips. W zasadzie, to przedstawiciele Philipsa nie chowają głowy w piasek i otwarcie przyznają się do działań prowadzonych w ubiegłych latach. Firma oficjalnie przeprasza w oświadczeniu i dodaje, że sytuacja ta miała miejsce w szczególności po 2001 roku. Co nie zmienia faktu, że to właśnie Philips otrzymał rekordową karę ze wszystkich wspomnianych producentów.

Wyrok Komisji Europejskiej jest najlepszym dowodem na to, że oszustwo nie popłaca. KE bardzo skrupulatnie przygląda się działaniom firm na terenie Europy i dosyć szybko reaguje, gdy tylko zauważy stosowanie praktyk antykonkurencyjnych.

Źródło: Reuters, fot.: Europe Union